Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość proszę o porady

który lepiej zdawać rozszerzony na maturze? chemia czy biologia?

Polecane posty

Gość proszę o porady

poradźcie mi coś... która jest łatwiejsza, do której można sie lepiej przygotować w ciągu roku... pewnie macie mnie za gamonia:O naprawdę dużo się uczyłam, zwłaszcza z chemii, ale kiepsko idą mi zadania, biologii niby można się wykuć. ale ja już nie wiem, co robić. jeśli chodzi o studia to zawsze chciałam iść na medycynę, ale nie jestem zbyt dobra, nie ogarnę dwóch na rozszerzenie. myślałam o kosmetologii na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. tam jest potrzebna chemia i biologia na podstawie, ale przecież jeden z nich musi buć rozszerzony... kurde:O doradźcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M A R I T K A
ja zdawałam rozszerzona biologie w tym roku, zdałam na 72% i ide na kosmetologie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
ale tylko biologię? to gdzie poszłaś na studia? tzn. na jaką uczelnię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
acha i co jeśli chodzi o naukę? byłaś po prostu dobra z biologii, czy może dużo się uczyłaś? przed samą maturą czy od początku liceum? ja się boje tego rozszerzenia- z biologii-bo się nie przykładałam, a z chemii-bo nie umiem zadań, a tam jest ich najwęcej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M A R I T K A
Biologie rozszerzona i podstawowa matme, polski no i angielski... na kosmetologie do olsztyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
uuu to olsztyn za daleko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M A R I T K A
Byłam w liceum w klasie o profilu politechnicznym, ale z matmy nie czułam sie na tyle dobra aby zdawac rozszerzenie, pozatym zamierzałam od poczatku isc na kosmetologie a tam matma nie potrzebna, a biologii w 1 klasie maialam 2 godziny tygodniowo, w 2klasie godzine a w 3 wogole:O ale to mnie nie zniecheciło, uczylam sie na własna reke, nie było trudne, szczerze mowiac zbytnio sie nie przyłożyłam do nauki, tak na poważnie zaczełam sie uczyc biologii msc przed matura, 2 tyg dzien w dzien siedzialam nad biologia a nastepne 2 tyg inne przedmioty, zdalam dobrze, jestem zadowolona z wyniku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
no tak babki chodzą i będą chodzić do kosmetyczek, kosmetologów i dermatologów. korki odpadają (brak kasy :O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
M A R I T K A no to podziwiam Cię :) ja dzisiaj usiadłam do arkuszy maturalnych i zniechęciłam się, kiedy spostrzegłam, że już prawie nic nie pamiętam :O a miałam powtarzać przez wakacje... od września się biorę i to tak na poważnie. zdam chyba chemię podstawę i biologię rozszerzenie. bo biologię można wykuć a zadań z chemii niestety nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
pod gradobiciem pytań... no to gratuluję i zazdroszczę. szczerze? nie twierdzę, żeby stara matura była łatwiejsza, ale ta nowa jest jakaś popierdzielona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
jak myślicie? zdążę się przygotować z biologii na tyle, żeby dobrzez zdać przez ten niecały rok, który mi pozostał? wcześniej się uczyłam też oczywiście, ale na sprawdziany itp. bo tak to nie miałam czasu przysiąść :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdawalam stara i moim zd, tak byla latwiejsza! powodzenioa autorko p.s. medycyna mega trudna ,wiem po mojej siostrze-zadnego zycia nie ma ta dzieczyna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gremliny8
ja zdawalam biologie i chemie w tym chemia mi poszla gorzej,bylam na profilu prawniczo-ekonomicznym wiec z biol. czy tam chemia to duzo wspolnego nie mialo :Dlepiej zdawaj biologie w tym roku maja byc prostsze matury i wcale nie ma tak duzo tego materialu.. wioec powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
shelby moja szwagierka jest na 6 roku medycyny... wiem o czym mówisz. i choć medycyna jest moim marzeniem to niestety-nie jestem wystarczającym mózgiem na tyle, aby się na nią dostać i sobie dalej poradzić. no i nie lubię się uczyć-taka jest prawda. choć oceny mam dobre (uczyłam się, bo musiałam). moja średnia 4,2 w 2 kl. liceum więc nieźle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
gremliny8 mają być prostsze matury? skąd wiesz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę o porady
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, jeśli nie lubisz sie uczyc daj see:) spokoj z takimi studiosami! Wiem cos o tym, (presja rodziców bo prawnicy) studiowałam prawo przez3LATA!! i zrezygnowałam-zwyczajnie mi sie nie chcialo, nie mialam juz sily:(:( A teraz jestem kosmetyczka i robie to co lubie-a to najwazniejsze:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porade
shelby chce studiowac, ale nie tak ciezki kierunek jak medycyna. o to chodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdawalam i chemie i biologie na rozszerzonym i lepiej poszla mi chemia, 100 i 84% a to dlatego,ze zadania z chemii sie powtarzaja i ten material obowiazujacy na maturze nie jest bardzo duzy,wiec mozna spokojnie to ogarnac,zaczynajac od wrzesnia:) ja pod koniec 2 klasy sie zdecydowalam na chemie, bo dobrze napislalam jeden sprawdzian i pomyslalam sobie ,ze jak raz dalam rade to dam na maturze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zalezy co kto woli. ale z tego co mi wiadomo to na chemii rozsz. nie ma duzo wiecej materialu niz na podstawowej. a na biologi to jest straszna roznica materialu no i oczywiscie trudnosci jak z kazdym przedmiotem Chemie jesli zrozumiesz i bd umiala zdania i te zasady ogolne to ciezko bd cie zagiac a w biologi jest pelno roznych przykladow i wyjatkow. rok do porzygotowania na rozsz biole to malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jest fakt ze biologia teraz moze byc w miarę latwa bo w tym roku byla ciężka a to się tak zmienia, nie wiem jak tam z chemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porade
myślicie, że skoro była trudna w tym roku to w przyszłym bedzie łatwiejsza? hm, no nie wiem, czy to się odbywa na tej zasadzie... widzę,że zdania sią podzielone... że też nie można wziąć dwóch na podstawie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porade
jeśli chodzi o chemię to miałam bardzo wymagającą nauczycielkę (starsza już kobietka), można rzec-wredna kosa. przykładałam się bardzo, bo jestem w klasie o profilu przyrodniczym i obowiązywała nas chemia rozszerzona. nie było jednak tyle godz. w tygodniu by przerobic caly material :O a co do sprawdzianów ... zawsze dawała nam trudniejsze, bo twierdziła, że musi nam podnosić poprzeczkę. ogólnie z chemii mam 4 na świadectwie maturalnym i jej to najwyższa ocena w szkole, ale mimo to moją słabą stroną są zadania (zwłaszcza ze stężeń molowych :O) no i nie mieliśmy pracowni chemicznej wiec nie bylo żadnych doświadczeń, czego też jest dużo na maturze rozszerzonej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tych doswiadczen jest 5 na krzyz, trezba umiec narysowac probowke i doslownie kilka reakcji. zadania ze stezen nie sa zle-da sie nauczyc. ale jezeli jestes negatywnie nastwiona do chemii to lepiej pisz biologie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o porade
perła no masz rację. choć bardzo się boję, bo moja nauczycielka od biologii nie jest wymagająca, ma podejście raczej olewające no istarsznie sie mota w tym, co robi :O podaje nam notatke a na nastepnej lekcji mówi coś zupełnie sprzecznego:O bede musiala sama duuużo przysiąść w domu w takim razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goldspleenn
Dosłownie jakbym czytała o sobie. Jestem w klasie z rozszerzona chemia i mam bardzo wymagajaca nauczycielke i rozszerzona biologia, a nauczycielka to połgłowek. Chcialam zdawac rozszerzona biole ale nagle w zeszlym miesiacu doszlam do wniosku, ze przydalaby mi sie matura z rozszerzonej chemii wiec zdecydowalam sie, ze zdam oba przedmioty. Jestem przerazona bo kompletnie olewałam biologie (nauczycielka nie przychodzila na lekcje, wychodzila w trakcie sprawdzianów i nie mialam motywacji) a z chemii uczylam sie od sprawdzianu do sprawdzianu i niewiele juz pamietam . Boje sie ze nie zdązę do matury, bo materiału jest wiele i nie wiem czy starczy mi motywacji na tyle nauki, czy nie skonczy sie na tym, ze zabraknie mi silnej woli i rzuce to wszystko w cholere. Boje sie ze nie dam rady :/ jakbys chciala pogadac to daj znac na maila (musli1002@wp.pl) , ciekawa jestem jak u Ciebie idzie z przygotowaniami, bo u mnie kiepściutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×