Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podziwiam **

podziwiam ludzi,ktorzy...

Polecane posty

Gość podziwiam **

pracuja w prosektoriach i domach pogrzebowych. Pewnie napiszecie,ze "praca jak kazda inna",ale chyba jednak nie jak kazda.Ubieranie,dotykanie zmarlych,czesto w kawalkach... czy normalna osoba jest w stanie to zniesc? kto normalny tam pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam pewną osobę, która tam pracowała i zapewniam cie, że całkiem jest normalna i nawet dobrze wykształcona. Chodziło jedynie o kasę bo sporo tam można zarobic. Jednak szybko zrezygnowała bo nerwy wysiadały. A bez uprzednim wypiciu flaszki nikt tam pracy nie rozpocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość horribleeeeeeee
hmmmmmmmmm... a ja zamierzam wybrac za specjalizacje = patolog/lekarz sądowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w.w.w.
kumpel pracuje w hospicjum. jak przychodzi do pracy to nigdy nie wie czy ludzie z ktorymi wczoraj rozmawial dzis jeszcze beda. śmierc wszedzie dookola, śmierć na bieżąco, bardzo boleśnie z reguły i upokarzająco dla czlowieka. to jest dopiero męka. obojetnieje sie na wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktoś musi tak pracować i dobrze, że istnieją ludzie, którzy taką pracę są w stanie wykonywać. ja bym nie potrafiła. motyw śmierci pewnie nie wypadłby mi z głowy. ja podziwiam ludzi pracujących w hospicjach. muszą mieć mega odporność psychiczną. kiedyś chciałam się zgłosić na wolontariat, ale znajomy ksiądz mi odradził. stwierdził, że jestem za młoda i zmarnuje mi to psychikę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bladousta
coz...ktos to musi robic ;) podobno do wszystkiego mozna przywyknac :P ale jaka znieczulica ogarnia czlowieka jak sie tyle naoglada :/ zastanawiam sie czasami nad lekarzami sadowymi, patologami - ciekawa, 'tworcza' praca...ale kurde...wez badaj jakies zmasakrowane ciala...albo wykopane po kilkudziesieciu latach...albo jakies zgnile ;) z jednej strony trzeba miec jakies powolanie, z drugiej i tak trzeba przywyknac bo to nie jest normalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że takie coś w sobie się ma albo nie. wszystko jest w nas i nikt nie dostaje po równo. dobrze w sumie, że tak to wyszystko wymyślone jest, bo jakbysmy byli wszyscy tacy sami to kto by się tym zajmować miał? i nie uważam by była to kwestia normalności, bądź nienormalności. każdy z nas ma inną psychikę po prostu. do horribleeeeeeee: radzę odbyć jakieś praktyki, czy po prostu pójść zobaczyć jak byś się czuł/ła w tym zawodzie. w ciągu kilku takich \"praktyk\" powinno to wyjść. osobiście bym się nie zdecydowała. przeraża mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×