madzia1111 0 Napisano Sierpień 26, 2008 dzien dobry wszystkim bardzo bym prosiła o informacje od was wiec byłam na cytologii i moj wynik to grupa III cin 2, zmiany odczynowe charakterystyczne dla HPV, dysplazja LGSIL oraz średniego stopnia HGSIL zostałam skierowana na jakies badanie kamerka i pozniej bede miala pobierany wycinek w znieczuleniu ogolnym. Bardzo prosze powiedzie mi co te moje wyniki badan znacza ta dyzplazja sredniego stopnia ta grupa i te cin . Bardzo sie tym zdenerwowalam i chcialabym tez wiedziec jak beda wygladac te badania na ktore mnie skierowali, czy w znieczuleniu ogolnym znaczy ze bede spac ? bardzo prosze powiedzcie mi tezco mi grozi jesli moje wyniki tak wygladaja oraz ewentualnie jak beda mnie leczyc w przyszłosci? mam 22 lata , stosuje jaminelle od 8 miesiecy mam jednego stalego od zawsze partnera i ogolnie to wszytsko wydaje mi sie niemozliwe....bardzo prosze o szybka odpowiedz ktorejs z was, bardzo sie tym wszystkim zdenerwowałam.pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia1111 0 Napisano Sierpień 26, 2008 dzieki za odpowiedz wiec chodzilam juz po necie i szukalam i wiem mniej wiecej jak odczytac ten wynik ale chcialambym sie cos dowiedziec z praktycznego punktu widzenia nie teori moze od dziewczyny ktora miala podobne wyniki i tez te badania mial wykonywane. Czy moze ktoras z was miala pobierany wycinek w znieczuleniu oglnym?? bardzo sie tego boje i chialabym wiedziec jak to wyglada moze tez akurat w szpitalu uniwesytecki w krakowie?? co do tego czy ktos mial u mie w rodzinie cos takiego otoz mama miala niedawno wyciete miesniaki babcia równiez ale to bylo bardzo dawno temu, tak samo dawno temu zmarła kuzynka mojej mamy w wieku 23 lat na raka piersi wiec chyba ginekologiczne sprawy mam bardzo obciazone genetycznie.... zalezy mi bardzo zeby sie od was dowiedziec jak wygladaly te badania , co moga u mnie wykryc czy jakas nadzerke czy jesli mam zaznaczone hpv to raka...:( i jeszcze cos od tej dysplazji sredniego stopnia. tak jak czytam to wszystkie dziewczyny opisujace tu swoje przypadki raczej mialy małego stopnia wiec czemu ja w wieku 22 lata ma sredni stopien ogolnie bardzo jestem tym zdenerwowana ze juz nie chce czytac teorii w necie na temat tego wszystkiego,, prosze pomozcie mi bo chyba za bardzo sie tym denerwuje :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 26, 2008 Madziu jejdz na tego linka , tam są dziewczyny w takiej samej sytuacji jak Ty ...http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183835 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 26, 2008 Ja miałam podobną sytuację CIN III HGSIL wycinki wykazały kom. nowotworowe miałam kolposkopie a potem konizację , wszystko zakonczyło się ok . Poczytaj moje posty pod tym linkiem który Ci wysłałam wyżej pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia1111 0 Napisano Sierpień 26, 2008 dzieki za odpowiedz wiec chodzilam juz po necie i szukalam i wiem mniej wiecej jak odczytac ten wynik ale chcialambym sie cos dowiedziec z praktycznego punktu widzenia nie teori moze od dziewczyny ktora miala podobne wyniki i tez te badania mial wykonywane. Czy moze ktoras z was miala pobierany wycinek w znieczuleniu oglnym?? bardzo sie tego boje i chialabym wiedziec jak to wyglada moze tez akurat w szpitalu uniwesytecki w krakowie?? co do tego czy ktos mial u mie w rodzinie cos takiego otoz mama miala niedawno wyciete miesniaki babcia równiez ale to bylo bardzo dawno temu, tak samo dawno temu zmarła kuzynka mojej mamy w wieku 23 lat na raka piersi wiec chyba ginekologiczne sprawy mam bardzo obciazone genetycznie.... zalezy mi bardzo zeby sie od was dowiedziec jak wygladaly te badania , co moga u mnie wykryc czy jakas nadzerke czy jesli mam zaznaczone hpv to raka...:( i jeszcze cos od tej dysplazji sredniego stopnia. tak jak czytam to wszystkie dziewczyny opisujace tu swoje przypadki raczej mialy małego stopnia wiec czemu ja w wieku 22 lata ma sredni stopien ogolnie bardzo jestem tym zdenerwowana ze juz nie chce czytac teorii w necie na temat tego wszystkiego,, prosze pomozcie mi bo chyba za bardzo sie tym denerwuje :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Sierpień 26, 2008 a najlepiej pogadaj z lekarzem co to jest:) chyba najlepiej Ci wytlumaczy. Jedno Ci powiem! nie stersuj sie na zapas bo to tez wplywa na samopoczucie i na organizm:) ja bylam przerazona ale po kuracji i po ponownej cyto wynik grupy byl I. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia1111 0 Napisano Sierpień 28, 2008 witam byłam dzis na kolposkopji i wykryli zmiany mozaikowe charakterystyczne dla HPV, pobrali mi wycinek z tego miejsca i za poltora tygodnia mam miec wynik czy mozecie mi powiedziec co moze wyjsc w tych wynikach i jakie ewentualne scenariusze beda dalej, moze ktos mial podobna sytuacje ja z dnia na dzien coraz bardziej sie denerwuje , psychicznie takie sytuacje wywieraja ogromny wpływ , chcialabym miec to wszystko juz za soba i ogolnie ze stresu chyba nie wytrzymam tego 1,5 tygodnia. ktos wczesniej poradzil mi abym wszystkiego dowiedziala sie od mojej ginekolog jednak dzis nie dałam rady, badanie odbywalo sie w szpitalu a tam wszyscy latali jak na wariackich papierach łacznie z moja lekarka, a ja zreszta juz nie pamietam ze stresu co ona mi mowila... prosze moze wy bylyscie w analogicznej sytuacji i wiecie jakie sa mozliwe wyjscia...i jak beda mi te zmiany leczyc ? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 28, 2008 Madziu dzisiaj przeszłas kolposkopie i pobranie wycinków , teraz czekasz na wyniki . Masz CIN II z HGSIL - jest to zmiana dos duzego stopnia , następnym etapem napewno będzie konizacja szyjki czyli skrócenie jej o połowę lub całkowita amputacja jesli wyjdą komórki nowotworowe ... Jezeli badałas się regularnie , to nic się nie martw , we wczesnym etapie wszystko jest do wyleczenia ! pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzia1111 0 Napisano Sierpień 28, 2008 jeju a jeszcze prosze cie opisz mi ta konizacje czyli skrócenie szyji macicy jak dasz rade ??... bo licze na to ze jednak komorek nowotworowych nie wykryja , wogole to juz wysiadam bo myslalam ze raczej jakie globulki czy cos bedzie a nie jakis zabieg, wogole to dzis mi ulzyło bo mialam miec wycinek pobierany pod narkoza a pobrali mi odrazu w trakcie kolposkopi ze znieczuleniem miejscowym i juz myslalam ze to na tyle ingerencji w mojej małej... a jak myslisz moga jeszcze raz chciec pobrac wycinek tylko w znieczuleniu ogolnym? ogolnie to na tym monitorze bylo widac takie biale plamy dosc duzo ale podobno w jednym miejscu myslisz ze to cos powaznego ze trzeba az ta konizacje?? tez tak za bardzo na to nie patrzylam bo próbowałam powstrzymac płacz ale widzialam te biale plamy...ogolnie od tygodnia probuje powstrzymac płacz...jeju jakas konizacja.. dziekuje ci bardzo ze mi tak odpowiadasz i przepraszam jesli zadreczam cie pytaniami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 madzia1111 ja miałam CIN3: stan przedrakowy, podejrzenie o HPV, pobierane wycinki, potem elektrokonizację szyjki macicy. Okazało się że HPV na szczęście nie mam i nie miałam. W warszawie na Inflanckiej. Wszystko jakieś 2 lata temu. Dzisiaj jak ginekolodzy mnie badają i dowiadują się że miałam elektrokonozję są w szoku. od 2 lat mam CIN1. Blizny nie widać w ogóle. Bólu żadnego tez nie miałam po zabiegu. Poleżałam 2 dni i tyle. Nie jest to nic strasznego! Ważne tylko, żeby zajął się Tobą dobry lekarz! Trzymaj się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 elektrokonizacja to nic strasznego ;) nie ma czego się bać, poważnie! żeby tylko takie były problemy, byłoby cudownie, głowa do góry! 80% kobiet w ciągu całego życia spotyka na swojej drodze! Po to robimy regularnie cytologie, żeby w porę wykryć zmiany! Ciesz się, że ginekolog dobrze zrobił Ci cytologię a nie smuć! Mam tylko pytanko, kiedy robiłaś cytologie przed tym wynikiem CIN3????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Sierpień 28, 2008 no hpv nie jest ciekawe no i nie uleczlane z tego co wiem...w ogole wiem ze jest ilestam odmian tego wirusa..najlepiej sie szczepic i na raka szyjki i na wypadek hpv..natomiast nie stresuj sie na zapas....masz zminay dysplastyczne mogace swiadczyc o przednowotworowych stanach....poczekaj na wyniki i ja bym nie straszyla ampytacja szyjki macicy bo ne wiadomo co tam moze byc...a hpv mozna sie zarazic od partnera no i partnera tez mozna zarazic hpv wiec coz...moze doradz mu zeby tez sie przebadal? no i nie stresuj sie na zapas! bo to nie przysp[ierszy wynikow! trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 a i jeszcze jedno, jeśli to HPV, to Twój partner powinien też się zbadać, no i wspólnie wyleczcie wirusa koniecznie. i niestety nie uprawiajcie sexu, podczas leczenia możecie się nawzajem dalej zarażać... GŁOWA DO GÓRY! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 a wirus zostaje na całe życie, ale to tak jak opryszczka na ustach, niestety doskwiera i się zaraża ale można żyć ;) ;) oby nie mieć tylko wersji złośliwej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 28, 2008 Madziu ! Twoje zmiany są dosc duze , myslę ze leczenie globulkami nie będzie brane pod uwagę ..... wszystko zalezy od wyników wycinków co wykazą , nawet jesli nie wyjdą komórki nowotworowe ( czego Ci życzę z całego serca ) to i tak trzeba będzie usunąc nieprawidłowe zmiany z szyjki i to nazywa się własnie konizacją . Jest to zabieg w znieczuleniu ogólnym a zresztą wkleje Ci linka poczytaj sobie ...http://www.jestemchory.pl/chapter.via?id=279 Mam do Ciebie jedno wazne pytania , kiedy robiłas przedostatnią cytologię ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 tralalala: rak szyjki macicy nie jest rakiem dziedzicznym! nie strasz koleżanek ;) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 MAŁA OO... tez mam to samo pytanie ;) jak często robiłaś cytologię? elektrokonizacja to nic strasznego, nawet jeśli w wyciankach będziesz miała zmiany rakowe (zwykła zmiana w komórce to zmiana rakowa), nie musi być złośliwa a nawet jeśli, wycinek z zapasem ją usunie ;) ;) rak szyjki macicy jesli nawet juz jest , to odkryty wcześnie jest w 100% uleczalny ;) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 28, 2008 ziółko_80 - jestem swierzo po takim własnie raku !!!!!!! in situ i jestem zdrowa ZDROWA !!!!!!!!!!! tylko mam usuniętą całą szyjkę ! Ja cytologię robiłam regularnie co roku od 4 lat i to mnie uratowało !!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 dokładnie, widzisz i jest teraz wszystko ok, cytologia robiona regularnie nas ratuje ;) ja robiłam tez zawsze i to co pół roku, teraz robię co 3 miesiące ;) od 2 lat zawsze mam CIN1 ;) szyjki całej mi nie usunęli, kawałeczek tylko, ale stan przedrakowy już był.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 28, 2008 ziółko - ledwo z tego wyszłam a juz jest we mnie obawa czy to moze jeszcze kiedys powrócic ...... to wszystko trwało u mnie 2 miesiące , ciągle na cos czekałam cytologia ,czekanie na wynik , wycinki czekanie na wynik, operacja i czekanie na wynik )i ciągle nie wiedziałam na czym stoję , to było straszne , byłam wykonczona a nawet wymaltretowana psychicznie . ....... dlatego w pełni rozumię Magdę wiem co teraz czuje ! Madga kiedy miałas przedostatnią cytologię to bardzo wazne ?????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 MAŁA OO: nic się nie martw, rób często cytologię a wszytko będzie ok, ja miałam te same uczucia, bałam sie potwornie, tym bardziej, że do szpitala mnie wzięli w trybie natychmiastowym ;) Minęły prawie 2 lata: mam zawsze CIN1 i na zajście w ciążę wpływu też konizacja nie ma, jesli sie ładnie zagoi wszystko (czasem na donoszenie ale wtedy zakłada się szew), ginekolodzy się dziwią że miałam coś robione: NIC NIE WIDAĆ NIE MA ŚLADU PO ZABIEGU! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 28, 2008 ziólko - chciałabym zrobic test na HPV ( bo nie robiłam ) i zaszczepic się , ale nie wiem czy to ma sens , w moim przypadku ??? Jak myslisz ? Czy ty robiłas test na HPV ? wiesz jaki masz rodaj wirusa ? jedne są bardziej onkogenne a drugie mniej . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 robiłam test na HPV (BACTER, WARSZAWA tel. 022 670 04 39) , wyszło, że nie mam. ale podobno jest wiele odmian egzotycznych, których żadne nasze testy nie wykrywają. Onkogenne typy to (19 typów): 15, 18, 31, 33, 35, 39, 42, 43, 44, 45, 51, 52, 56, 58, 59, 66, 68, 6, 11 Jeśli chodzi o szczepionkę: niby jest ona dla dziewcząt: dziewic ale mi lekarz mimo tego polecił szczepionkę, podobno obniża ryzyko, i co ważne: jeśli masz hpv, nie zarazisz nim partnera. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 28, 2008 a gdzie jest Madzia ????? nie odpowiedziała kiedy miała przedostatnią cytologię ................ czyzbysmy ją wystraszyły ???? pewnie tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Sierpień 28, 2008 pogadam z lekarzem na wizycie o tym hpv i o szczepieniu ..... bo mnie to bardzo intryguje . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Sierpień 28, 2008 nie powiedzialam ze dziedizczne:d ale jest wieksze ryzyko ze gen wystapi:)warto o tym pamietac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 pogadaj, pogadaj, ja tez myślę czy nie robić ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 rak szyjki macicy nie jest zależny od żadnego genu, cyt: "Rak szyjki macicy nie jest dziedziczny. Jest wywoływany przez pewne typy wirusa brodawczaka ludzkiego, zwanego HPV (human papilloma virus). Istnieje ponad 100 typów wirusa HPV, ale większość z nich nie wywołuje raka szyjki macicy. Dwa typy: HPV 16 i HPV 18 odpowiadają za rozwój aż 70% przypadków zachorowania na raka szyjki macicy." tralalal: nie pisz na forum o MITACH, wpisz w wyszukiwarkę "rak szyjki a dziedziczenie" a znajdziesz odpowiedź ;) ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ziółko_80 0 Napisano Sierpień 28, 2008 co innego z rakiem innych narządów... ale tu mówimy o szyjce macicy tylko (na szczęście ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tralalala 0 Napisano Sierpień 28, 2008 heh rozmawialam z lekarzami:) byly robione badania zapraszalo sie kobity ktorych matki chorowaly na raka szyjki macicy:) wole rozmawiac z lekarzami niz czytac forum:) no ale dzieki za rade;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach