Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marcelka8484

porniłam 2x-jestem w trakcie badan obecnie staramy sie...

Polecane posty

Gość marcelka8484

witajcie dziewczyny poroniłam już dwa razy obecnie staram się mieć baby ale narazie trzeba czekać boje sie niesamowicie ale bardzo bym chciała zobaczyc to mała iskierkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie blef
Witaj. znam Kobietę, która poroniła dzieciątka w różnym okresie ciąży. Miała również problem z policystycznymi jajnikami. Brała mnóstwo leków, nic nie pomagało......o utrzymacie choćby jednej ciąży starała się 4 lata, zaszła kilkanaście razy, ale za każdym razem kończyło się tragedią. Zaznaczam - nie reklamuję niczego - poprostu przekazuję Jej doświadczenia. Po tych niefortunnych 4-rech latach postanowiła odstawić leki - jednak nadal nie było oczekiwanego efektu. Po kilku kolejnych miesiącach starań i frustracji zaproponowano jej kurację preparatem Alveo. Dziewczyna po 2 miesiącach regularnego zażywania specyfiku zaszła w ciążę......... to był drugi w moim życiu dowód na działanie tego specyfiku. Mam Chrześniaczka z alergią wziewną, która zaczęła się przeradzać w astmę - Chłopczyk obecnie ma 5 latek - zażywa Alveo od pół roku - już po miesiącu świszczący oddech, duszenie się kaszlem dziecka minęło. A Koleżanka jest drugim przykładem (tylko biorąc pod uwagę efekty jakie widzę po chrześniaczku jestem skłonna stwierdzić, że to Alveo zadziałało) na działanie tego specyfiku. Ja sama - sceptycznie podchodząca do wszelkich tego rodzaju (a zwłaszcza w takiej niebotycznej cenie!) specyfików nie mam zbytniego zaufania. Cały czas medytuję nad kupnem tego "cuda" ponieważ ponoć tonizuje system nerwowy - i co ważne można go bezpiecznie podawać dzieciaczkom. A ja mam Parkę Rozrabiaków - ja sama już z natury nerwowa czasem mam ochotę uciec jak najdalej od mojego Słodkiego Kieraciku, Synek jest bardzo żywym dzieciątkiem, wszędzie Go pełno, Córusia to typowa Kobietka - szczypie, drapie, gryzie, a jak coś nie po Jej myśli rzuca się jak padalec po podłodze. Synuś bywa nerwowy i złośliwy. Medytuję nad kupnem ponieważ ................... nie wiem jak zwiążę koniec z końcem po tym zakupie, ale z dnia na dzień coraz bliżej mi do ostatecznej decyzji na tak, bo Dzieciulki moje ukochane rosną i są coraz bardziej sprytne, bystre i przebiegłe i coraz częściej przyprawiają mnie o płacz, i coraz rzadziej cokolwiek zrobić w domu mogę. Może alveo Ich troszkę uspokoi...........(nerwowość i niecierpliwość mają po mnie na bank)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×