Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona nikt

czy rodzice mają prawo wyrzucic pełnoletnie dziecko z domu????

Polecane posty

Gość ona nikt

jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jesli to ich dom a nie
jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mają prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nikt
pytam o prawny punkt widzenia... czy kogokolwiek można wyrzucić z domu jak jest na stałe zameldowanyu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak do konca
jesli ta pelnoletnia osoba sie uczy to oni nie maja zadnego prawa ich wyrzycic poza tym dom matki jest domem dziecka, jesli dziecko jest pelnoletnie,ale sie uczy rodzice musza go utrzymywac jesli odmowia, dziecko ma prawo podac ich do sadu o alimenty i zostana mu one przyznane. wspolczuje jesli masz taki problem, powodzenia trzymaj sie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugi dzien dupy
wymeldowac kogos z mieszkania wcale nie jest taka latwa sprawa, trzeba udowodnic, ze dana osoba nie przebywa pod takim a takim adresem inna sprawa jest, ze takie dorosle dziecko powinno dostosowac sie do zasad panujacych w domu, zaden normalny rodzic nie wywali swojego dziecka ot tak sobie ..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nikt
uczę się ale zaocznie.... a z domu chca mnie wyrzucic bo jestem z facetem 1,5 roku a on im sie nie podoba..... sęk w tym że nie jestem gotowa z nim jeszcze zamieszkać - co by im było bardzo na ręke.... i usłyszałam że mnie wypierdolą jak sie z nim nie rozstane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że mogą wyrzucić
jak tylko skończy 18 lat! Dom jest własnością rodziców, a nie pełnoletniego dziecka. Alimentacja to odrębna sprawa - jak już wyrzucą, a dziecko nadal się uczy, to do ukończenia nauki lub do ukończenia 26 roku życia (zależnie od tego, co będzie pierwsze) muszą łożyć na utrzymanie dziecka. Ale to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nikt
do zasad stosowałam si e przez 22 lata. wracałam o 22, do 18 roku życia nie chodziłam na dyskoteki, nie miałam faceta.... teraz mam.... i on jest moim pierwszym chłopakiem. ale starszym się nie podoba. i zaraz po tym jak ojciec mi powiedział że jestem dziwka kazał mi wypierdalac albo z nim zerwać a jak nie to mnie on wyrzuci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak do konca
co ty pieprzysz nie maja prawa jej wyrzucic z domu skoro jest na sytale zameldowana, jesli ja wyrzuca ona powinna z tym isc da sadu i wtedy bedzie wszystko po jej stronie. oni nie wymelduja cie bez twojej zgody, podpisu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam podobna sytuacje jak ty tyle ze mialam wtedy 19 lat i wyprowadzilam sie sama,nie zgodzilam sie na uklad rodzicow a dzisiaj moge ci tylko powiedziec ze mieli racje ze moj facet sie im nie podobal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nikt
chce po prostu wiedziec co mam zrobić jak bym zastsała kiedys walizki przed bramą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugi dzien dupy
ona nikt...jesli jest tak jak piszesz to w takim razie dziwie cie sie, ze chcesz w takim domu nadal przebywac. powtarzam ! nie jest latwo kogos wymeldowac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak do konca
taka, zamieszkalas z tym facetem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tak łatwo kogos wymeldować , wyrzucić ale..... trudno mieszkać tam gdzie Cie nie chcą , a drugiej strony mieszkając z rodzicami trzeba sie dostosować do narzuconych zasad.... tak żle i tak niedobrze współczuje i Tobie i rodzicom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak,wynajelismy mieszkanie pozniej gdy skonczylam szkole a dodam ze uczylam sie i pracowalam,byl slub,dzieci i masa problemow wkoncu rozwod no i przyznalam racje rodzicom bo oni widzieli te wszystkie jego wady na ktore ja mialam "klapki"ale to moj przypadek,nie wiem jak jest u was i jesli jest wszystko ok zaryzykowalabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugi dzien dupy
taka..przesadzasz, kazdy zwiazek moze sie tak skonczyc czy to akceptowany przez rodzicow czy tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akurat z doświadczenia wiem że
w takich sytuacjach rodzice zawsze wiedzą lepiej - dziewczyna pewnie znalazła sobie faceta typu: kryminalista / nierób / pijak / narkoman / agresywny / dresiarz / kibol / wytatuowany / łysy od sterydów / szpaner / masowy zaliczacz lasek (niepotrzebne skreślić) i rodzice jej słusznie odradzają, ale ona w tej sytuacji sama musi dostać parę kopów w tyłek, bo przedtem i tak nikomu nie uwierzy. Taka już jest natura kobiet: każda wie, że np. nie wolno wychodzić za Arabów, bo ZAWSZE i bez żadnych wyjątków kończy się to tragicznie, a i tak w końcu znajdują się naiwne, które za nich wychodzą. No ale w sumie... Nie to jest przedmiotem topiku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nikt
w kwestii mojego faceta: skończył studia wyższe,ma własna firme, nie pali, na dziwki czasu nie ma, a kobiet nie zmieniał jak rękawiczki. dodam też że pije sporadycznie, nie przeklina i do wszystkiego w życiu chce dojśc sam uczciwą pracą.... więc pod profil kryminalisty, pijaka itp nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co na to Twój chłopak? może mógłby pomóc , znaleść jakies lokum dla Ciebie , w koncu Cie kocha przecież...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nikt
pomoże lokum juz mam tylko pracy nie mam chwilowo.... a u niego nie chce mieszkac bo jeszcze z rodzicami mieszka..... ale to niedługo.... na razie mam pokój znaleziony a on mi pomoże na pczątek, ale nie chce byc na jego utrzymaniu..... a z teściami tez nie widzi mi się mieszkać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóz powodzenia zyczę a ile twa miłość ma lat? rozumiem że jest starszy od ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona nikt
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona a.
Cześć, mam podobny problem. Jestem w sytuacji, że rodzice chcą abym się wyniosła z domu. Jestem sama i nie mam chlopaka. Mam 23 lata, studiuje zaocznie a oni placą mi szkołę, nie umiem znaleźć pracy, dlatego wiem, ze nie dam rady sama sie utrzymac, i musialabym zrezygnować ze szkoly. Powiedzcie, czy mam jakies szanse, jakby mnie wyrzucili z domu, na alimenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam jestem rodzicem i dałem córce ultimatum ,albo idzie do szkoły albo ma sie wyprowadzic z domu.Jest już dorosła niedługo skończy 20 lat.Skończyła liceum zrobiła mature miała iśc do szkoły wszystko załatwione zaklepane.Przez cały czas staralismy sie aby nic jej nie brakowało,bylismy normalnymi tolerancyjnymi tzn nowoczesnymi rodzicami (przymykalismy oko na jej imprezy ,towarzystwo) A dzis oznajmiła że nigdzie nie idzie siedzi w domu staneła w miejscu wręcz sie cofneła ,zero towarzystwa,nie możemy do niej dotrzec ani krzykiem ,grozbami ani prożbami tłumacze na własnym przykładzie aby nie robiła takich głupot w życiu jak ja i nic zero reakcji.Więc niektóre komentarze tu zawarte nie oddają tego co rodzice mają ze swoimi dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×