O miłości słów kilaka

To sobie powyj, też tak czasami mam :).

Widzę, że sesja fotograficzna była ;) I jak tu teraz wierzyć a ja wygrałem życie, Ofermie i innym, którzy piszą, że są brzydcy jak ktoś kryjący się pod nickiem Brzydal i niejednokrotnie upierający się , że jest brzydki okazuje się całkiem całkiem :D Kłamczuch :P

\"O miłości słów kilka\"... przepraszam... \"kilaka\"...:). Cóż mogę powiedzieć Brzydalu29. Na pewno nie to, że wiem, co czujesz, bo każdy przeżywa rozstania, miłości, kłótnie i zwątpienia w sposób indywidualny i jednostkowy. Jakkolwiek jednak dziwnie to nie zabrzmi, mogę już powiedzieć: \" Nazywam się M. Jestem narkomanką. Uzależnioną od jEGO milości. Oddałam mU siebie w zamian za niewiele. Brałam, co mi dawał od czterech lat. Kiedy przejżałam na oczy zobaczyłam, że odsunęłam się od życia i świata. Odurzałam się i wierzyłam, że będzie lepiej. I było, ale po każdym ciągu, coraz szybciej następował głód. Teraz jestem silniejsza, choć dwyk trwa nadal\". Kiedy przeczytałam, Twój dłuuuuuugi post, zaczęłam się zastanawiać, czym tak naprawdę jest miłość. Czy można ją zdefiniować? Jaka jest miłość, każdy widzi, ale każdy widzi ją inaczej. Slodka trucizna, narkotyk, bezgraniczne oddanie, potrzeba bliskości drugiej osoby... Właściwie można wysunąć wniosek, że nie istnieje miłość bez udziału człowieka. Mówię tutaj o miłości ziemskiej, między człowiekiem a człowiekiem. To człowiek definiuje miłość, jakakolwiek by ona nie była. Milość jest jedna, ale różne są jej pojęcia. Trochę się zagmatwałam w tym wszystkim. :) Pora kończyć, bo za bardzo wdaję się w samotne rozmyślania. Życzę wszystkim odwiedzającym pozytywnej aury.

Komiczny (z jajami w Kremie:P) Czy Ty nie widzisz, że Brzydziu już jest "ocknięty" - a to, co tu pisze, to tylko luźne przemyślenia? Ale mądre i sensowne, bo rózne miłości oblicza.:) Choć dla mnie to, co wiąże się z cierpieniem praktycznie pernamentnym, miłością zwane być nie może. Bo miłość jest piękna i winna szczęście dawać, pomimo wszystko.:)

Moderatorzy wymodzili, a głupiemu głupio.:( Proszę nie robic takich numerów, bo wychodzi na to, że mam zwidy.:P

Kurcze, Komiczne po mnie pojechał znowu, a ja tego nie przeczytałem. Będę płakać . "Kłamczuch " Wcale nie. Ju, sami - powiedzcie, że wcale nie kłamię. No przecież nie będę tu dawał gorszych zdjęć :(. Wybrałem tylko te, które wyszły :). "Życzę wszystkim odwiedzającym pozytywnej aury." Tobie też, obyś się "wyleczyła". "Czy Ty nie widzisz, że Brzydziu już jest "ocknięty"" Dokładnie tak jest. A że sentyment i coś tam w sercu pozostało, to już inna sprawa.

Ju - nie masz racji... On tylko albo smeci do konkreten osoby, albo tak sobie ogolnie...

komiczne ..:P

"On tylko albo smeci do konkreten osoby, albo tak sobie ogolnie..." Chyba mi wolno, tak sobie ogólnie popisać? A smęcić o konkretnej osobie też, tak mi się wydaje? Ale smęcić to ja tu już dawno nie smęciłem, bo od tamtej chwili klapki z oczu mi opadły. To tak jakbym nagle miał do Ciebie komiczne pretensje, że przywalasz każdemu, jak tylko masz ochotę (a masz często). Ale wiesz, mnie to gówno obchodzi, masz do tego prawo.

"Ju - nie masz racji..." Zapomniałbym. Oczywiście komiczne, to Ty masz zawsze rację :D.

"Bo miłość jest piękna i winna szczęście dawać, pomimo wszystko." To tylko teoria Ju ;).

Brzydalku, Ty wiesz, że ja nie podzielam Twojej opinii o sobie samym. :)

"Brzydalku, Ty wiesz, że ja nie podzielam Twojej opinii o sobie samym." I Ty Brutusie :(.

maly prezent ode mnie :) http://pl.youtube.com/watch?v=g16ONuHswsY

Heheh wywaliłeś fote nr1 i masz bródkę:P Dziekuj za moje rady Ty paskudo

:D

Ale jestem na Ciebie złą:P:P:P:P:P:P:P na kolana i dziękuj

Dobra, dobra - przepraszam :(. Poniosło mnie.

A na kolana to bym wolał nie, bo mi się kojarzy ;).

hehehe zboczuch:P ech sorki Ty nie myslisz o seksie:O Wybaczam lubie Cie:)

Hihi ale to o oświadczyny chodziło :D Przynajmniej ja tak pomyślałam.

o matko brzydal te zdjęcia to jakiś rodzaj kuracji.?

swoją drogą to zawsze wiedziałam, że ten brzydal to tak na przekor.

"ech sorki Ty nie myslisz o seksie" Nie odwracaj kota ogonem sami ;). "Hihi ale to o oświadczyny chodziło Przynajmniej ja tak pomyślałam." Wolę nie rozwijać tematu, z czym mi się to kojarzy ;). Kurcze niszczę swoją reputację na kafe, z romantyka na zboczucha, no ładnie :(. "o matko brzydal te zdjęcia to jakiś rodzaj kuracji.?" Można tak to nazwać.

i co działa?

Na efekty trzeba poczekać.

Brzyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyydal!! Ty mózgu dlaczego twierdzisz ześ brzydki? Z wyglądu jesteś całkiem symatyczny jak na łysola przystało i naprawdę męski I nie że się podlizuje czy cos ale Ty serio brzydali nie widziałaś:O Widziałeś Tomka TMT vel Cartoon Network? Przy nim wyglądasz jak miss polonia To tyle;)

"Przy nim wyglądasz jak miss polonia" No ładnie, najpierw słodzi, a później od ciot nadaje ;) :D.

To miał być komplement :D serio, nie lubie łysych ale na Ciebie przyjemnie mi się patrzy;)

"serio, nie lubie łysych ale na Ciebie przyjemnie mi się patrzy" Dobra, dobra dosyć już, bo się zarumienię, jak na ciotę przystało ;) (nie jestem homofobem). A tak na serio. Uważam, że nie wyglądam tragicznie, z małym wyjątkiem - żeby, o czym zawsze pisałem. Ale na to ludzie patrzą, a wierzcie mi, nie jest to zbyt fajny widok. Dlatego się nie uśmiecham na tych zdjęciach. Tak to jestem normalnym facetem (poza zrytą psychą, ale to też już wiecie :P).