O miłości słów kilaka

"My kobiety mamy w genach chyba jakieś męczeństwo i chęć do oddawania siebie w 100%. Na szczęście większośc z nas z tego wyrasta" Zważ do kogo i na czyim topiku to piszesz

"Ale wiesz kiedy spotkałam 30-to letniego faceta to myslałam,że on już wie czego chce od życia." No widzisz, wiek nie ma nic do rzeczy. Ja pół roku też wiedziałem czego chcę, ale dzisiaj już tak nie jest. Bałbym się szczerze mówiąc jakiegokolwiek związku z kobietą, bałbym się, że mogę ją skrzywdzić, bo reaguje na razie zbyt emocjonalnie na pewne sprawy. Po prostu potrzebuje czasu, żeby znów wszystko wróciło do normy. Ale jednocześnie kusiłoby mnie pewnie, żeby spróbować czegoś z kimś, aby zapomnieć, a może się uda itd. Wiesz, życie jest skomplikowane.

Brzydal Napisze ostatnie zdanie które umiesciłam w stopce NIE MA ZŁYCH KOBIET TRAFIAJA TYLKO NA NIEODPOWIEDNICH MĘŻCZYZN I to jest prawda. Wiesz dobrze o tym ze ja i ONA jestesmy podobne z charakteru,zawsze wina zwalana jest na nas,że niby nie doceniamy uczuć wyższych...gówno prawda.Potrzebujemy czasu na uczucia,na zaufanie itd. Boimy sie rycerzy którzy prędzej czy później wypomną nam błedy młodości. Człowiek to nie modelina,nie wystarczy tylko ciepło rąk by zmienił strukturę,,,,, Co Ci da bycie skurwysynem? Nic papapapapapapapapapapaa

"Brzydal - to co tu opisałeś ja wiem od wieków, choć jestem od Ciebie kilka lat młodsza Ale nie chciałam urazić" Nie uraziłaś. Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę, że nie dla wszystkich jest to oczywiste, bo chyba zdajesz sobie z tego sprawę? A skoro tak jest, to wziąłem twojego posta jako lekką złośliwość. To tak jakby np. jakiś znawca motoryzacji wtrącił się w rozmowę dwojga laików na jakiś temat związany z tą dziedziną i powiedział coś takiego jak Ty. Nie uważasz, że byłoby to troszkę nieuprzejme? Zresztą te oczywiste rzeczy stają się jakby mniej oczywiste, kiedy jesteśmy w środku, w wirze jakiegoś uczucia.

to dla Ciebie Jest mi dzisiaj źle bardzo, jest mi bardzo smutno, Myśli mam zwiędłe, chore, jak kwiaty na grobie, Za oknami wisi niebo niby szare płótno. Nie mogę dziś cię kochać i myśleć o tobie. Między nami jest przepaść, przepaść niezgłębiona, I choćbyśmy wykochać po brzeg duszę chcieli, To wszystko, co nas łączy, jest miłość szalona, A wszystko, co jest prawdą, na wieki nas dzieli. Wiem teraz: to jest jasne jak słońce na niebie, I musi skonać serce pod ciężką żałobą, Bo nigdy cię nie wezmę na wieczność dla siebie. Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą.

Czytałem Twoją stopkę i się z nią zgadzam, choć po części. Są źli ludzie, niestety są. Nie mówię, że kobiety, czy faceci. Ludzie, sam znam taką osobę, to mój brat. Nigdy już nie zmienię zdania, on jest zły, z natury. Nie potrafi być inny, zawsze zwala winę na innych, zawsze to on jest krzywdzony. Tylko tak po drodze niszczy życie wielu ludziom. To tak na marginesie. "Wiesz dobrze o tym ze ja i ONA jestesmy podobne z charakteru,zawsze wina zwalana jest na nas,że niby nie doceniamy uczuć wyższych...gówno prawda.Potrzebujemy czasu na uczucia,na zaufanie itd." Nigdy nie zwalałem winy na nią, choć w chwili uniesienia napisałem parę przykrych rzeczy. Ale nie będę też jej wybielał, nie zawsze postępuje fer. Ona ma podobne zdanie na ten temat, bo sama mi to pisała, to są jej słowa. I to Ona mi napisała, że prędzej ja ją znienawidzę, niż Ona mnie. Oczywiście kiedy się poróżniliśmy, to znów tylko Ona poczuła się urażona i skrzywdzona. Tak samo jak Ona nie poradzi nic na moje uczucia, tak ja nie mogę nic poradzić na to, jak Ona odbiera pewne sprawy. Tu nik nikogo o nic nie obwinia. Zresztą pisałem już wiele razy, że jakby była inna, to pewnie bym się nie zakochał w niej. A już na pewno nigdy nie uważałem się za rycerza w lśniącej zbroi ;).

"to dla Ciebie" Dzięki, ładny wiersz, prawdziwy.

:O wszystko mi się miesza :(( sama już się gubię w tych myślach :( ja bym jednak wolała żeby się odzywał :( nie wiem co się z nim dzieje, to przykre, ale nie będę pisać wolę popłakać w poduszkę :(

:((

Odświeżam temat :). PS Tak naprawdę to chce się pochwalić nową galerią :P. Niezłe ciacho co? ;)

Ale mnie to konto wkurza .

nerwy masz:D pieszczochu

fajne tlo masz na fotkach:D

Zastanowil mnie tytul... Moze lepiej by bylo "Mam KILAKA od milosci" :P

Eee tam, po prostu się nie mam się czego wstydzić. Tu jestem taki sam, jak normalnie, nikogo tu nie udaje. Dzięki, Tobie też – kimkolwiek jesteś :D.

"fajne tlo masz na fotkach" Prawda :D.

To konto mnie czasami rozwala .

"Zastanowil mnie tytul... Moze lepiej by bylo "Mam KILAKA od milosci"" Faktycznie, dopiero teraz zauważyłem :).

chyba sie zakocham:D uwielbiam brzydali. ostanoi jak tak kogos nazwalam, to nie odzywa sie do mnie dwa lata:D

:D

Cześć, Brzydziu. :) Fajne fotki. Ale groźnie bez włosów wyglądasz, naprawdę. Miłość jest faaaajna, a najfajniejsze rzeczy przychodzą niespodziewanie - mogę się pochwalić na gadu?:D

:D lubie mordeczki usmiechcniete:D to jak bedzie:D dasz sie w sobie rozkochac:D

"Miłość jest faaaajna, a najfajniejsze rzeczy przychodzą niespodziewanie - mogę się pochwalić na gadu?" Co za pytanie, jasne, że tak :). "to jak bedzie dasz sie w sobie rozkochac" Kurcze, obecnie jakoś nie mam siły na "te sprawy" :(. Ale ...

Brzydal To pierwsze zdjecie wywal ze stopki,reszta jest zajebista. acha jak chcesz zebyś nie pyszczył ze sie czepiam

jakie sprawy? ja tak czysto hipotetycznie pytam. coby ci humor i ego podniesc a ty...nie mam sily. mnie usmiech tez juz zbladl:( i galazki opadly. jedna beznadzieja to duzo, ale dwie do kupy polaczyc, to juz mogila

"acha jak chcesz zebyś nie pyszczył ze sie czepiam" Przestań sami, bo tam pojadę do Ciebie i spiorę po tyłku ;). Do błahostek nie przywiązuję wagi, przecież wiesz, a pyszczę jak jestem w złym nastroju i ktoś mi nadepnie na bolący odcisk. Jestem jak każdy inny w tym względzie, teraz może tylko troszkę bardziej drażliwy :(.

to se juz pojde.

Dlaczego? Zostań :)

pa apa pa , brzydalowi calusow 102 a mojemu brzydalowi, to przywale, jak tylko bede miec okazje go zaobaczyc

dzieki. pojde, bo wyc mi sie zachcialo