Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wypada czy nie....

wypada iść samej na wesele?

Polecane posty

Gość wypada czy nie....

mam problem za tydzień wesele a mój chłopak nie może iść bo po pierwsze nie dostanie wolnego a po drugie nie mieszkamy w jednym miescie i dojazd zajmuje, pracuje wtedy na druga zmiane i nie ma możliwości :/ to jest wesele mojej kuzynki, na którym bardzo chciałabym byc, jest to troche dalsza rodzina,ale ona stwierdzila,ze nie wyobraza sobie zeby nas nie było... no i teraz tak sie zastanawiam czy dziewczynie wypada isc samej na wesele? bo troche dziwnie jak sobie pomyśle,ze mialabym byc sama :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana gwiazdeczka
nie bedzie nastepnego tygonia!!! wojan bedzie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqerwq
nie wypada szukac sobie osoby towarzyszacej na sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pick up the phone
ja na weselach zawsze samotnie i żyję. wypada jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
moze nie czy wypada, ale czy nie bedzie to głupio wyglądać? wszyscy będą tanczyc a ja bede siedzieć przy stole sama :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będziesz
się czuła mało komfortowo. Nie możesz znaleźć jakiegoś "zastępstwa"? Głupio siedzieć samej za stołem kiedy wsszyscy tańczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będziesz
no właśnie o to mi chodziło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
no wlasnie o to uczucie mi chodzi, nie wiem kto na tydzien przed weselem zgodzi sie ze mna pojść tym bardziej ze to wesele w odległym mieście :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno do tanca ktos cię zaprosi moja kumpela była sama a chyba więcej tańczyła od tych co połszy z osoba towarzyszacą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
stare wujki będą mnie obtańcowywać cóż za perspektywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
nie wiem sama co robić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będziesz
Wiesz, gdybym miała do wyboru pójść sama albo nie iść w ogóle to poszłabym. Jeśli będzie drętwo, możesz się zmyć wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
może i pojde, on mi też mówi żebym poszła sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
pozniej pewnie pol rodziny obrobi mi dupe, ze ma 22 lata i pewnie nie ma faceta,ze sama na weselu była,albo facet ma ja w nosie i z nia nie przyszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a od razu bedzie siedziala przy stole. wlasnie ze nie! wieksze perspektywy wytanczyc sie z roznymi osobami, niekoniecznie starymi dziadkami i wujkami:P a poza tym bez par wiecej osob chodzi niz Ci sie wydaje, plus spora grupa osob ktore wyszukaly osobe towarzyszaca na sile (wiec taka para nie trzyma sie przeciez razem caly czas) . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
Madchen może i jest coś w tym, co mówisz hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza godzina moze byc tylko malo przyjemna (tak z mojej obserwacji i doswiadczen:P ) bo wtedy jest jeszcze sztywno,czujesz sie jak alien, ale spoko, pogadasz z rodzina, wytlumaczysz sie ciotkom jak tak bardzo boisz sie tej opinii wczesnej starej panny, a potem moze byc juz tylko lepiej! :) jeszcze to jest bliska kuzynka! napewno bedziesz sie bawic dobrze:) kiepsko jakbys nie szla z powodu osoby towarzyszacej , szczegolnie jak na codzien nie cierpisz na samotnosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
Madchen chyba mnie przekonałas żeby iść, jeszcze pomysle,ale juz bardziej sklaniam sie na tak ;) nie mam jeszcze kreacji bo myslalam,ze nie pojde i tak sie zastanawiam sukienka czy moze spodnie z jakimś zestawem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postarzysz sie w spodniach i sprowokujesz tym samym plotkarskie ciotki :P ale.. to juz jak uwazasz, cos napewno znajdziesz:) grunt abyś szła, bo potem będziesz tylko żałować, że nie poszłaś ( i wtedy dopiero Ci obrobią tyłek :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
no to bedzie sukienka w piatek ruszam na poszukiwania a za tydzien na wesele:D dzięki za przekonanie mnie, mam nadzieje,ze bedzie tak jak piszesz Madchen i bede sie swietnie bawic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość impreza w klubie harcerza
a dlaczego nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypada czy nie....
chodzilo mi o to niekomfortowe samopoczucie, ale co tam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropaaaaaaaaaaaaaaa
tylko nie na kazdym weslu jest duzo samotnych osob, moja kolezanka ostatnio tez poszła sama na wesele, tez sadzila ze moze ktos bedzie sam i co, tylko ona byla bez pary, mowila ze czula sie jak piate kolo u wozu, byla kolezanka mlodej ze studiow, nie znała prawie nikogo, czesto takie samotne dziewczyny na weselach uznawane sa za takie ktore chca poderwac chłopaka, wiec towarzyszki nie kwapia sie nawet by z nimi pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że mozna brac od razu czarne scenariusze ale po co? szczególnie , że autorka tematu idzie na wesele swojej kuzynki czyli zna juz rodzine, jakichs kuzynów i tak dalej . a z tym stereotypem ze ktos idzie na wesele sam \"na podryw\" to pierwsze słysze :D nie kwapi sie by pogadac hm.. watpie by ktos analizowal sprawe i wytykal palcem czarna owce imprezy, jak ktos siedzi sam to naturalnym odruchem kazdego towarzystwa jest zagadac czy to dziewczyna czy chlopak, bo szkoda by ktos sie zle bawil i to w dodatku takim radosnym dniu (bo wesele to nie pogrzeb). Alkohol takze jednoczy, ludzie sa bardziej otwarci . Bardzo dobrze rokujace warunki na dobra zabawe i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×