Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nynuna

ktoś to zrozumie?

Polecane posty

Gość nynuna

Problem może i głupi, ale jest... On i ja mieszkamy 100 km od siebie i widzimy się w każdy weekend. Tak mi się ułożyło że obecnie własciwie nie mam znajomych. Maialam dwie bliskie przyjaciółki - jedna kilka miesięcy temu wyprowadzila się 400 km stąd, a druga jest od początku wakacji za granicą w pracy i wróci dopiero za kilka miesięcy. Reszta to tacy naprawdę dalecy znajomi, z którymi po prostu nie wypada umówić się na wyjście czy coś - mają swoje paczki, swoje rodziny. W pracy pracuję z samymi starszymi kobietami. Najdziwniejsze jest to, że mi to odpowiada. Uwielbiam dom, lubię ciszę, spokój i generalnie spotkania z moim facetem oraz (aktualnie) kontakty z przyjaciółkami telefoniczne i na gg plus pogaduchy w pracy - w tej chwili zaspokajają moje towarzyskie potrzeby. No ale faktem jest że dzień w dzień siedzę wieczorami w domu. NIGDZIE nie wychodzę. Mój facet natomiast jest b. towarzyski - każdego dni ktoś u niego bywa, albo on wychodzi, wciąż robi jakieś grille, ma spotkania, małe imprezy itd itd.... Po pierwsze - jest mi wstyd że on wie że ja nie mam żadnych znaijomych - czuję się żałosnie. Po drugie - jakoś mi przykro gdy wiem że on każdego dnia szaleje w różnym towarzystwie, a ja sobie siedzę sama w domu. Zmieniać go nie chcę i zabraniać niczego też nie... ale i tak przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryk 23 lata
powinien chyba zaproponowac tobie grilla. i poświęcac Ci trochę czasu. nie spotykacie się codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nynuna
Codziennie? No jak? I on i ja mamy pracę, musimy wczesnie wstawać, dzieli nas odległość, nie możemy widywać się codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patryk 23 lata
no to przecież on nie wie jak wygląda twoje życie towarzyskie. a poza tym jeśli Cię kocha to to zrozumie. ne każdy ma setki znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest ze związkami na
odległość. Udaje się jeden na milion. Jeśki ci odpowiada rola księżniczki na szklanej wieży, to przesiedź sobie całą łodość w domku a na weekend spuszczaj drabinkę dla rycerza na białym koniu. Skoro pracujecie, to chyba dorośli już jesteście. Nie możecie zamieszkać razem, aby pozbyć się problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×