Mam 21 lat a mialem 75 partnerek

...jestem uzalezniony od seksu. :((( A do tego przystojny i kasy tez mam troche wiec sie nawijaja nowe co minute, ale kurna....kurde:(

..terapia odpada, ale jak sobie poped proporcjonalnie zmniejszyc? Mam wglad o taki, ze tego juz nie chce, ale to jak heroina dla narkomana, okropnosc.

Jak masz jeszcze trochę kasy ... to zrób sobie badania na AIDS.

ale palant z ciebie, pewnie te wszystkie dziewczyny to dziwki, ja bym w zyciu sie nie oddała takiemu idiocie jak ty

..zapomnialem dodać że moją ostatnią partnerką był nasz cieć osiedlowy Mietek

:D

Jakie dziwki. Gdzie wy zyjecie? W jakim swiecie? Ide na dyskoteke to mnie na parkiet ciagna, miastem sie przejde a kobity wzroku nie spuszczaja. ..najgorsze jest, ze jedna mnie nachodzi juz z pol roku, wlamala sie na moje konta, na gg itp. Spokoju nie daje...eh.

Przejebane. Pisala jakies pierdoly do moich znajomych, zmienilam haslo i znowu wlam. Musialem gg od nowa zalozyc...

na HIV chyba kasy nie potrzeba, ale kasa przyda się na badanie na obcenosć HPV, chlamydii (testy są trochę drogie genetyczne) czy innych syfów

ale depy na tym forum siedza , bo sie posikam ze smiechu

blablabla,albo kila ,aids i cala reszta-gratulacje!

Syfy syfami. Zawsze bylo z gumka, ale nie wiadomo w sumie. Mialem z tym nalogiem zerwac, ale nie potrafie... Wiem, ze jestem porojony, ale cholera, okazji mam wiele, moge sie powstrzymac raz, drugi, ale bywaja sytuacji, ze panna wprost...i jakos sila wola nic nie daje. Pewnie, ze chcialbym byc monogamista, ale nie potrafie. Wiem, ze dobra bylaby terapia..ale mysle, ze moze sam sobie poradze..Zastanawiam czy jest tu jakis pojeb jak ja, jak sobie z tym radzi?

kiła czy inne klasyczne weneryczne dają objawy, hpv czy chlamydia nie muszą, hiv też po cichu się rozwija

Obrzucacie mnie blotem...ale ja mam z tym problem poprostu. Niektorzy pisza ze mam tyle i tyle lat i nadal prawiczek, i ok, zero wyzwisk, a ja jestem rowniez ekstremum tego samego kontinuum, jest mi z tym ciazko. Wiem, ze wiele kobiet zranilem bo byc moze liczyly na cos wiecej.

problem,jak dasz mi 10 tys.:D

gumka nie daje 100% zabezpieczenia. hiv moze tak, ale inne rzeczy mogą mimo gumki przejść - w końcu (że tak sie wyrażę dość obrazowo:P) płyny ustrojowe podczas seksu nie tylko drogą genitalno-genitalną się wymienia:P

Chwalisz sie czy zalisz? ziew..

Nie wiem, jesli sie jest przystojny, rodzice bogaci i masz fajna fure, jako takai przeplyw inwencji tworczej w rozmowie jest, to nie problem miec i 1000 partnerek... Ja chce z tym zerwac poprostu, moze ktos zamiast straszyc mnie konsekwencjami powie cholera jak sie przed nimi uchronic?

to uzaleznienie. Sa terapie, dla KAZDEJ OSOBY co jest uzaleziona.Ja bylam uzalezniona od ....czekolady!!!!!!!!!!! jadlam po 2 dziennie...Noi doszlam do wagi ... Teraz jestem po, chwale sobie , duzo mi to dalo. A jak masz tak duzo kasy, masz wszystko "pod nos", to polecam wyjazd na misje jako wolontARIUSZ do Afryki:)

zakochaj sie

współczuję Ci. nie ułożysz sobie nigdy życia, niegdy nie będziesz szczęśliwy a przy okazji zranisz wiele osób wokół siebie a siebie samego zniszczysz proponuję terapię i to ostrą twoja sprawa czy skorzystasz

bogatych rodziców kiedyś zabraknie a ty wtedy stoczysz sie w dół i wierz mi na słowo-żadna cię nie zechce wtedy.Miłej nocy.

Dzieki za odpowiedz. Juz nie mowiac o tym, ze czuje sie jak frajer zwierzajac sie obcej gawiedzi ze swoich problemow. Dobra. Misja moze byc, ale po studiach, mam pewnie wymagania ktore musze spelnic - dobre wyniki, w miare optymalna srednia i takie tam.. inaczej moge sie pozegnac z dotacjami od ojca. A na terapie? Bede siedzial i gadal w kolku? Inny pomysl? Leki na obnizenie libido? Sa jakies?

mam 33 i mialem ponad 600, haha. ale musze przyznać, ze w twoim wieku stracilem cnote

mam 33 i mialem ponad 600, haha. ale musze przyznać, ze w twoim wieku stracilem cnote

taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

:) Nie czuje sie juz tak zle po wypowiedzi ixi. Jednak, chcialbym to zmienic.. To taki mechanizm - rozne miejsca - powiedzmy knajpa - wybieram ofiare, kontakt wzrokowy, gadka szmatka, w zaleznosci od potrzeb udaje kogo tam trzeba (introwertyka, dowcipnego, szowiniste - co panna preferuje) i dalej to wiadomo...nie twierdze, ze latwo ale w wiekszosci prypadow 8 na 10 dziala. Cos jak mysliwy na polowaniu... pociagajace, ale i chore. Ciezko bedzie z tym skonczyc... kuzwa...

Jesli chodzi o milosc, jednej sie udalo...ale w obawie, ze bede niewolnik wlasnych emocji to spierdolilem gdzie pieprz rosnie... Teraz z tego co wiem (siatka wywiadowcza sprawna i dziala) ma innego i prawdopodobnie nie chce mnie znac. Co ciekawe zadna laska pierwszej klasy z niej nie byla, taka mysza szara, ale mimo wszystko lepsza od tej calej reszty wielkoocznych, blondynkowatych lub brunetowatych panien.. Miala panna to cos...

Zauważ jaki wpływ na twoje zachowanie ma sytuacja w jakiej się znajdujesz.Musisz nauczyć się korzystać z niej rozumniej.Nie jesteś zwierzeciem,tylko człowiekiem-masz rozum-pamietaj o tym,a wszystko bedzie dobrze:D

Jestem chyba jebniety... Moze dr Freud by cos odrzekl? Ze destrukcyjny wplyw ojca, bo lal pasem i w domu jak w wojsku bylo? owszem pieniadze, ale to nie wszystko. Matka wiecznie na prochach, bo z ojcec psycholem wytrzymac nie mogla. Ja pierdziele i po co to ja tu pisze... Mam szanse zmiany, bo szykuje sie wyjazd, panny, alkohol..zobaczymy, ale moze nie jechac jednak..po co kusic,