chlopak mnie zostawil i poszedl ze znajomymi na piwko

jest powod by sie na niego obrazic?

ktos odpowie? :O

moj tez poszedl :) ale przysyla mi co chwile smsy :P a twoj poszedl sobie ot tak, bez powodu?

no mielismy pojsc razem, ale zle sie czulam wiec napisalam mu ze nie pojde, a on zamiast przyjsc mnie pocieszyc, ponudzic sie troche ze mna, teraz dobrze sie bawi :O

to raczej ja mu przysylam esemesy :O z pretensjami

nie wsciekaj sie na niego, od czasu do czasu trzeba troche poluzowac smycz ;)

no ja go "na smyczy" nie trzymam, jest z innego miasta i spotykam sie co tydzien, co dwa teraz przyjechal do mojego miasta, lecz nie do mnie :(

spotykamy sie*

zranil mnie, myslalam ze jestesmy tak bliscy jak brat i siostra, ze zawsze bedziemy sie trzymac razem, a tu nic z tego

mój tez polazł;-(

miał być ok 22 a jest po północy i go niema

tez go tak załatwię!!!!!!!!!!!!

nie ma sie co mscic, mi sie tylko plakac chce

facet jest dla was calym swiatem?? :) ejze, no bez przesady... plakac, bo wyszedl na piwo??? zachowujecie sie jak matki waszych facetow, od takich osaczycielek sie szybko ucieka :) wyluzujcie troche. moj tez polazl na wodke z kolegami, zadzwonil ze 2 godziny temu, ze wroci jutro wieczorem dopiero... no i co z tego? :D

facet musi odczuć na swojej skórze jak to boli,nawet nie będzie wiedział ze to odwet,porostu jak nadarzy sie okazja tak samo postąpię.10 lat temu tez płakałam,dzisiaj jestem silniejsza;-)

aspiryna nie martwi cie to?? ja bym dwa razy umarla ze zmartwienia, a co jak pozna jakas fajna babke? poza ja nie tak widze prawdziwa milosc, tymbardziej ze nie mam z nim nawet slubu, nic go przy mnie nie trzyma

nie obrażaj się na niego. przepros za te smsy z wyrzutami i powiedz ze poprostu myslalas ze zareaguje inaczej, ze przyjdzie zobaczyc jak sie czujesz i wogole. nie rob mu przykroci bo to wg mnie jest troche chamskie, sama powiedziałas ze nie chcesz isc. ten facet w pewnym sensie tez troche nie fair bo poszedl bez Ciebie, ale nie obrażaj sie na niego

jak ja mowie ze będę o 22 to jestem!!!!!!!!!!!!a im zawsze coś po drodze wypadnie i to mnie wkurza.22 to nie 24 i mogłyby zadzwonić ze mu popijawa sie przedłuża

no dobra przeprosze go, faceci sa tacy niedomyslni, zamiast przyjsc mnie pocieszyc.. ech niewazne

dajcie wy spokoj z smsami o tej porze!! nie ma chyba nic gorszego, niz wyjsc na piwo z kumplami i byc bombardowanym smsami z marudzeniem i wyrzutami... jesli w taki sposb postepujecie, to nie dziwne, ze umieracie ze strachu, ze wasi panowie sobie na piwku przygruchaja jakas inna golabeczke ;) no nie wiem, ja nie mam takich obaw.. wiem gdzie jest i z kim jest, sam mi powiedzial, a ja nie protestowalam ani nie strzelalam fochow. podobnie - to nie ja szukam z nim kontaktu, tylko on ze mna. chociaz wie, ze siedze w domu i nic nie robie, wiec powodow do zazdorsci nie ma, za to on siedzi z kumplami na wodce i teoretycznie moglabym byc zazdrosna, i wiem, ze on by tego chcial, dlatego dzwoni co chwile, ha ha...

a moj se polazl do pracy.o!

Najlepiej jak go \"zostawisz\" i też pójdziesz na piwo ze znajomymi, a później wspólnie spotkacie się skradając się po cichu w przedpokoju :) Faceci to świnie :D, ale chrumkanie jest nadzwyczaj przyjemne :D

nie mam z kim teraz wyjsc na piwo, poza tym on do mnie nie wraca, spi u kumpla (daj Boże zeby jeszcze u kumpla)

o jaka madra posluchala sie rady ;):) mysle ze gdybys nie pisala jemu tych smsow to predzej czy pozniej sam by sie odezwal ;) chyba ze by tak sie schlał ze by zapomniał :D:D nie no dobra zartuje ;)

a nie u jakiejs szmaty

no nie moglam sie powstrzymac, ciagle o nim mysle, co teraz robi, o czym gada, chcialabym byc u niego zawsze na pierwszym miejscu a jest zupelnie odwrotnie :(

pisze ze mnie kocha, mowi ze mnie kocha, ale ile jest to warte, skoro tego nie okazuje? to znaczy moze troche okazuje, ale to dla mnie jakos za malo

nie przejmuj sie, faceci juz tacy sa, oni czesto nie rozumieja potrzeb kobiet ;)

Robiąc z faceta rzecz, którą "chcę mieć dla siebie", czyli zbudujesz mu klatkę złotą, chcesz by nie uciekał z kumplami na piwo? "Przecież jestem najlepsza i nie da się mnie nie adorować" - marność, marność widzę ;)

no dokladnie, zamknelabym go w klatce i nie wypuscila :D a w ogole to dzieki ze mnie pocieszacie