on slub to tylko skrawek papieru......

mam dosc ... jestem w 4 miesiacu ciazy.,, jestesmy szczesliwi razem .. klocimy sie ale jakos zawsze pozniej smiejemy sie z tego... nie mieszkamy w polsce.... i od tygodnia w tv leca same filmy na temat slubow... moi rodzice co chwile jak dzownie pytaja sie kiedy wezmiemy slub.. itd... kilka miesiecy temu o tym gadalismy i on mi powiedzial ze to tylko skrawek papieru po co to jest a ja glupia powiedxialam masz racje... i wczoraj spytal sie mnie co sadzeo o slubie a ja mowie nie wiem... a on ze nadal to papier a ja wtedy mu powiedzialm ze moi rodzice mnei o to pytaja on powiedzial ze jego tez i mu mowie ze dziecko jak pojdzie to szkoly to glupio tak troche... i wtedy jego tekst skoro chcesz slub mozemy wziasc... ale wedlug mnoe to tylko papier to ja sie wkurzylam i mowie ze nie chce bo pozniej trudno o rozwod.. tak jakbym tylko ja chciala .. jakbym go zmuszala... i wtedy z e zlosci mowie z enawet jakby sie mnie zpaytal to powiedzialbym ci nie ....a on no napewno dla swoijej satysfakcjii

up

prosze co o tym sadzicie co mam zrobic teraz

o co Ci chodzi kobieto?? chesz ten ślub czy nie?

Błagaj go na kolanach

chce ale chciala bym zeby dla niego tez cos to oznaczalo a nie papier... to tak jakby litowal sie dla mnie

ślub to nie tylko papier...

dlatego ludzie powinni dobierać się także pod względem światopoglądu...

Trzeba brać intercyze Wtedy to tylko papier

Ślub to umowa cywilnoprawna, i ma taką samą wartość jak umowa np. kupna-sprzedaży butów w sklepie Tylko że jak nie ma rozdzielności, to przy rozwodzie może słono kosztować, dlatego proponuje następujące rozwiązania: a) życie na kocią łape b) rozdzielność majątkową

ja juz nie wiem... jak mi to mowi to nie chce wyjsc tylko na jedna osobe ktora chce tego w naszym zwiazku.... kiedys podobno juz blisko bylk slubu z inna ... to co ze mna nei chce,...

powiedz mu co czujesz a nie urzadzacie jakies gierki w kotka i myszke, moze jemu zalezy a jest taki sam uparciuch jak ty. zalecam szczera rozmowe.

piotr ja chce cywilny nie ma mowy o intercyzie ja nie chce nic od niego... jakbysmy sie rozstali... kurcze jakos smutno mi ze nasi znajomi biora slub.. a my niby tacy szczesliwi nie - bo po co...

nagadam wam - on zawsze mowi to co sadzi.. wiem ze jak mu powiem ze chce to to zrobi ale ja bym chciala miec niespodzianke zeby to wyszlo od niego.. a nie planowanie zycia

Słuchaj sie swojego faceta

to powiedz mu otwarcie,że ślub to nie tylko papier.Jest dla ciebie ważny i chcesz go prawnie mieć dla siebie.

i co piotrusiu banie, nie znudzilo ci sie jeszcze dokladanie kropek w nicku? powodzenia ;)

on mi powiedzial cos takiego podczas rozmowy ze i tak pewnie lsub wezmiemy w ciagu roku bo go zamecze... .. ja pierdole nigdy na ten temat nie rozmawilaismy raz przypadkowo jak zaczynalismy zwiazek i teraz

ja ci powiem tak, zaraz piotrus bedzie sie buldoczyl. oni sami nie wiedza czego chca. ślub jest potrzebny. jesli cos by mu sie stało wy nie dostaniecie nic ty i dziecko bo według prawa nie jesteście rodzina. a poza tym slub to sakrament i symbol, pod warunkiem ze chcesz koscielny slub.

to po cholere tutaj przychodzisz sie zalic???:o nie umiesz przedstawic wlasnego zdania???????? :o:o

daj spokoj ze slubem, fakt ze wpadnie pralka czy dvd, ale potem tylko bedziesz sie musiala rozwodzic

sie nie denrwuj tylko bierz ten slub :). popatrz na swoja sytuacje w kontekscie slubu: 1. dla nei go to nieistotne 2. dla ciebie to jakos tam wazne 3. on nie widzi problemu żeby zrobi tak jak ty chcesz skoro dla neigo to nieistotne a tobie zrobi przyjemność. 4. nie masz powodu żeby sie gniewac - on chce zrobic tak zebys ty byla szczesliwa - chcesz slub - no to bierzecie, nie chcesz - to nie bierzecie. 5. nie jestes w stanie spowodowac zeby to byl odla neigo wazne bo to wynika z jego swiatopogladu. no chyab ze kiedys ten swiatopoglad zmieni - ale tego nie mozesz byc pewna :). 6. nei widze powodów dla których miałabys nei wziac tego ślubu. :)

o ślub:O Kobiety stają się coraz bardziej żałosne, stwierdziłam to już dawno i stwierdzam coraz to od nowa:O Ślub to jest tylko papier. A twój facet nie chce go brać, bo nie jest idiotą. Po co ma spędzać całe życie ze starzejąca się, zrzędzącą i jęcząca laska, skoro może sobie np. za 2 lata znaleźć nową, świeżą dupeczkę??? Nudno tak całe życie z ta sama osobą, nie sądzisz?:)

za 3 miechy idziemy na slub.. pozniej nastepny znajomych juz widze swoja mine i pytania znajomych.. a kiedy wasz... juz kiedys to slyszalam

a ten ślub to ma byc cywilny czy koscielny. tzn. czy motyw jest religijny czy chodzi ci o jakeis prawne zabezpieczenia?

dla jednych to tylko papier a dla innych nie.Pewnie chce mieć taką otwartą furtkę w razie co,żeby móc później uciec bez problemów.

wiesz jakby kazdy patrzyl tak na zycie ze za 2 lata zmieni partnerke to ciebie by na swiecie nie bylo albo bys byl pomylka!!!!! kazdej z nas zawsze marzy sie slub ... ja nie mowie o koscielnym az tak meczyc go nei chce.. chce skromny cywilny... nawet moi rodzice mi mowili ze nei chca nam robic klopotu przyjezdzajac.. chca zeby to byl moj specjalny dzien... mi sie marzy zrobic to tak ze bede ja i swiadkowie

ja juz zgłupiam, ide stad

Jakby sie zastanowic to łatwiej odejsc gdy sie ma ślub. bo nie ryzykujesz że majatek zostanei neisprawiedliwie podzielony. slub zapewnia ci bezpieczna procedure prawna w razie rozstania - choc niekoniecznie tanią :)

Koleś już raz prawie wziął ślub, ale się wywinął, znalazł nowa laskę i teraz wie, że jak się znowu wywinie, kiedyś będzie to wspominał ze śmiechem. Kurcze, tyle jest ludzi na świecie!:O Po co brać ślub przez wpadkę?:O Po co wiązać się na całe życie z kimś, kto nas irytuje, kogo nie rozumiemy, kto nie umie z nami rozmawiać, z kim się nudzimy?:O Po co w ogóle brać ślub?:O