Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szpiegini

Panowie w jaki sposób liczycie ile mieliście kobiet?

Polecane posty

Gość Szpiegini

Zakładam ten topik w wyniku dyskusji z moim facetem. On twierdzi mianowicie, że prostytutki NIE LICZĄ SIĘ do ogólnego bilansu liczby kobiet, z którymi się spało. Mówi, że faceci zapytani o liczbę kobiet, z którymi spali, podają jedynie te, z którymi byli w jakichś związkach i te \"z doskoku\". Twierdzi, że seks, który się kupiło, nie jest uwzględniany w \"oficjalnej klasyfikacji\" bo w ten sposób wielu mężczyzn, którzy nigdy nie zasmakowali związku, a jedynie fałszywego uśmiechu dziwki, mogliby z łatwością \"nabić sobie licznik\". Ja natomiast uważam, że prostytutki zaliczają się do, jak on to nazwał, \"oficjalnej klasyfikacji\". Panowie, co sądzicie? Panie też zapraszam do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że trudno będzie dostać odpowiedź na to pytanie, bo nie sądzę, żeby było tu wielu facetów, którzy korzystali z usług prostytutek. Panowie tutaj wydają się normalni i skłonni do tworzenia normalnych związków, bez konieczności płacenia za seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łokurvaaa:P:P Ja mam nasteoujacy przelicznik: Liczą sie kobiety, które miałem przynajmniej 2 razy o ile nie były to dwa razy tej samej nocy i nie były one tak pijane, że nie pamiętają tego, że uprawiały ze mną sex - te wszystkie zaliczam do oficjalnie zdobytych kobiet... W stosunku do pozostałych stosuje odpowiedni parytet - 2 przeleciane pijane, ale co najmniej 2 razy = jedna oficjanie zdobyta kobieta 3 przeleciane pijane ale tylko raz = jedna oficjalnie zdobyta kobieta 4 prosytytutki = 1 przeleciana pijana tylko jeden raz... :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Misiu. Misiu, może w niektórych środowiskach jest modne przechwalanie się kto ile zaliczył i stąd te problemy. Ja się z tym nie spotkałam osobiście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zalezy jak sie zada pytanie. Np: "z iloma kobietami sie bzykales?" - to wtedy mozna tez zaliczyc prostytutki. "Z iloma kobietami sie spotykales?" - to wtedy licza sie sie te od dwoch spotkan w gore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, Wy już nie macie o czym rozmawiać? Też się jakoś nie zetknęłam z przechwalaniem się, ile kto miał, może w wyłącznie męskim towarzystwie...nie wiem. Raczej nikt z moich znajomych nie chwaliłby się \"zdobyciem\" prostytutki, za to wszyscy z sentymentem wspominają rozmaite przeszłe historie (czyt. mniej lub bardziej długofalowe romanse).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne... nieźle Ci to wyszło. Proponuje Twój przelicznik przyjąć jako jedyny i prawidłowy:P A swoja droga dziwne te dyskusje: ile, kiedy... i po co? Tylko żeby ego dopieścić?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Jezeli facet jest jeszcze w stanie zliczyc swoje kobiety co do jednej, to moze sie dochodzic o takie bzdety :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sissy - przy prostytutkach ich stan upojenia sie nie liczy.... ale przelecenia prostytuki bez płacenia jej (za jej zgodą :P:P ) to 3 oficjalnie zdobyte kobiety... A co do rozmow jak w tym temacie... Sporo kobiet, bedac w szczesliwych zwiazkach, zaczyna swędziec dupa... Z tegoz powodu zaczynaja wypytaywac faceta \"ile miales wczesniej kobiet\" itp... po uzyskaniu informacji na forum pojawiaja sie tematy \"moj Zdzisio miał xxx kobiet, czy ten zwiazek ma sens\" :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne, Ale coś Ci się zmieniły metody statystyczne, parę miesięcy temu na moje dotyczące powyższego zagadnienia odpowiedziałeś dość wymijająco. Przypomnę, ze to chodziło zdaje się o poszerzenie stopki i moją ciekawość powiązaną z tym, iż ogólnie wiadomo, że raczej nie brakło Ci \"okazji, odwagi, ochoty \" :P ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenkaaaa
Czytaja przelicznik doszlam do wniosku, ze komus tu sie czesto zdaza miec zblizenie po \"kilku głebszych\" :D. Moje zdanie jest takie, ze dziewki tez sie zalicza, ale troche w innej kategorii. Powinno byc ich kilka np. kat. kobiety w zwiazku, kat. kobiety przelotem i kat. dziwki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak by nie liczyć
to zawsze wyjdzie 0, więc rachunek nie jest zbyt trudny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sarenka, dobry pomysł, robi się po prostu tabele z odpowiednimi działami i po kłopocie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menago
a jak się do d..poszło na francuza to liczy się cz nie liczy. Ale jak np policzyc duecik jako jedno, dwie, czy półtora? No i jak liczyć tę samą dzi..ale w różnym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba dziewki
i kobiety rozwiązłe powinno się liczyc jako 4 albo więcej partnerek, bo dają więsze prawdopodobieństwo zarażenie się czymś niemiłym i tak 1 dziewka lub kobieta łatwa = 4 kobiety ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba dziewki
jakby nie liczyc to i tak wyjdzie że panowie są za bardzo rozwięźli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana wnuczka smirnoffa
mysle, ze wiekszosc dzieli przez 4 przez 2 i juz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
W pewnym wieku facet zaczyna liczyć tak, żeby mu jak najmniej wyszło :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba dziewki
ciekawe jak to się ma do teorii że kobieta powinna byc do ślubu dziewicą albo przynajmniej nie miec więcej niż 4 partnerów seksualnych (oczywiście tylko takich z którymi tworzyła stały związek, bo o przygodnym seksie lub seksie po pijaku w ogóle nie ma mowy...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apostoł, co racja to racja, a jak niechętnie przyjmują choćby przypadkowe zboczenie na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn. może nie tyle niechętnie, ale bez entuzjazmu, takie to normalne jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarenkaaaa
W sumie to wydaje mi sie, ze panowie, kotrzy czesto chodza na dziwki lub chocby maja duze doswiadczenie to juz dawno stracili rachube w liczeniu. Jesli partnerka pyta z iloma to liczy tylko te z ktorymi byl i ewentualne kolezanki do zabawy bez zobowiazan i tyle! Po co ma sie pocic przy swojej kobiecie i liczyc ile tego bylo i jeszcze miec stracha, ze jak powie prawde to bedzie sluchal jej wywodów, ze z kim ona jest itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam jestem starej daty konserwatysta i szowinistyczny prosiak :) Facet musi przetestować jak najwięcej kobiet, żeby znaleść tę jedną, warta zachodu :) A kobieta ma mieć co najwyżej trzech/czterech partnerów... inaczej to rozpustnica :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Facet musi przetestować jak najwięcej kobiet, żeby znaleść tę jedną, warta zachodu A kobieta ma mieć co najwyżej trzech/czterech partnerów... inaczej to rozpustnica" Bzdury jakieś Facet jak zalicza laski co 5 minut to jest macho, a kobieta jak zalicza facetów to jest dziwka Gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×