Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nikita994

Matematyka obowiazkowa , rozwianie wątpliwości...

Polecane posty

ulomie nie pisze w 2010 tylko 2009, jestem dyslektykiem dlatego je robie jestem tego swiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toshiya
coś tu nie halo, bo na każdym portalu maturalnym widnieje informacja, że "matematyka obowiązkowa 2009/2010." zresztą do takiej zmiany potrzeba czasu, a nie jednego dnia. co do wypowiedzi kyotos - zdaję maturę w tym roku, z czterech przedmiotów z czego trzy rozszerzone i gdybym miała dorzucić do tego jeszcze matmę (którą umiem wystarczająco) to bym się prędzej pochlastała. "Studia matematyczne sa przyszlosciowe" - nie każdy idzie na studia matematyczne, kto idzie i tak matematykę zdaje, na wybranym przeze mnie kierunku matematyki mieć nie będę i nie widzę potrzeby, żeby się z nią użerać na maturze. liczyć umiem, dam sobie radę i bez tej obowiązkowej matmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyotos
nikita994 - po matematyce nie tylko sa studia techniczne, ale rowniez i ekonomiczne (w tym fiansowe) rowniez bardzo przyszlosciowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyotos
toshiya - tylko potem skonczy sie 5 lat studiow i pojawia sie problem (no chyba ze to medycyna czy prawo). Po co przez 5 lat katowac sie studiami a pozniej nie miec szans na znalezienie prayc. Nie mowie, ze studia matematyczne ja gwarantuje, bo kierunki rowniez nalezy wybierac z glowa (nowoczesne technologie , finanse), ale jest po nich znacznie wieksze pole manwerwu niz np. po bilogii czy socjologii. No i pol biedy jak ktos za studia placi (bo robi je na wlasy rachunek), ale jak 5 lat ma darmowe studia humanistyczne, po ktorych i tak nie znajdzie pracy to pieniadze podatnikow wyrzucone w bloto ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze nie tylko techniczne tylko chodzilo mi o odpowiedz na proste pytanie czy ja klasa 4 technikum pisze mature 2008/2009 nic wiecej a tu taka burza sie rozpetala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyotos
...a ponadto wiesz matma bylaby skuteczna bariera dla wielu osob, ktore sie zwyczajnie na studia nie nadaja (potem kazdy ma MGR).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyotos
nikita - sorka, ze odeszlem troche od tematu, ale zasugerowaem sie topiciem, natomiast nie mam pojecia co do matury :D Na nieszczescie mialem okazje pisac stara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konczita Nikita
widocznie mowa była o przyszłym roku, a Ty nie dokładnie słuchałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konczita Nikita
ja też pisałam starą w 2004 roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze ale teraz to stoi przedemna dziekuje za link rozwial moje watpliwosci :) ja zdaje niemiecki polski i geografie badz wos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toshiya
kyotos - wybacz, ale najwyżej zmarnuję pieniądze podatników, nawet kiedy mam świadomość, że po wybranym przeze mnie kierunku pracę znajdę z trudnością, to i tak nie zdecydowałabym się na matematykę. wolę mieć przyjemność studiowania i brak problemów z ukończeniem niż katowanie się czymś, w czym nie czuję się dobra. a matma na maturze i tak niewiele zmieni, kto zda z łatwością ten i może pójdzie na matematyczne, kto zda z trudem od matematyki ucieknie i będzie tak uciekał przez całe życie. a swoją drogą, nie wiem co tak wszyscy psioczą na studia humanistyczne, jeśli się jest obrotnym, potrafi zaprezentować siebie jak najlepiej i wie, co chce się w życiu robić, to nawet po socjologii można znaleźć dobrze płatną pracę. trzeba tylko chcieć i umieć przekonywać do siebie ludzi. o studentach, którym wszystko jedno i którzy żyją jak mimozy się nie wypowiadam, tacy powinni mieć zakaz wstępu na uczelnię. (przepraszam za odbiegnięcie od tematu, nie mogłam się powstrzymać :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma sprawy jak najbardziej popieram twoja teorie i mysle tak samo ja takze ni czuje sie z matma dobrze a wybieram sie na resocjalizacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuhuhuuuuuu
nikita994 --> robisz zadyme,czytaj ze zrozumieniem,bo nie zdasz polskiego pisemnego na maturze(text ze zrozumieniem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moj topik zadalam proste pytanie i oczekiwalam odpowiedzi , jak najbardziej czytalam ze zrozumieniem i dostalam odpowiedz na moje pytanie dziekuje bardzo i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natis
ić w pisdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudynka__
Mam pytanie do licelaistów rocznik 1990r czy jak ktos nie zda matury w 2009 czy musi pisac matme w nastepnym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odpowiedź dla KLAUDYNKI
A więc... 1. Rocznik 1989 (technikum), 1990 (liceum) - nie piszą matury z matematyki obowiązkowo. 2. Matura obowiązkowa jest od roku szkolnego 2009/2010. 3. Jeszcze do wczoraj sądziłem, że uczeń, który w ogóle nie przystąpi do matury w tym roku (maj 2009), będzie pisał maturę z matematyki obowiązkowo, ale dzisiaj "doszły mnie słuchy", że jeżeli np. uczeń miał egzamin poprawkowy i zdał go (maturę pisze za rok), to matematyki pisać nie będzie... Jeśli ktoś wie dokładniej coś o tym, to możecie się wypowiadać. Ja nie jestem pewny. 4. POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA NA EGZAMINACH ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×