Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blek kat

Wiecie o czym marze?

Polecane posty

Gość blek kat

Marze o tym, żeby już zdać tą piepszoną maturę, żeby usamodzielnić się, pójść na wymarzone studia, mieszkać sama i przede wszystkim poznać cudownego faceta. Nie takiego, jakich do tej pory spotykałam. Żeby wreszcie był przystojnym brunetem, żeby był dobrym człowiekiem i kochał mnie no i żebym ja umiala mu oddać tą miłość, a nie oszukiwać samą siebie i partnera, jak było dotychczas. Chciałabym z nim pić poranną kawę i wieść cudowne życie, nawet jeśli byśmy mieli problemy - razem je rozwiążywać, bo chciałabym, żebysmy dla siebie byli gotowi zrobić wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririr
pięlknie:) ale na studiach sie spotyka najwiecej ciekawych ludzi, wiecpowodzenia zycze i spełnienia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys maturzystka
Tez kiedys o tym marzyłam.. Rok temu dokladnie :) W sumie część się spełniła, ale nie wszystko. Pozdrawiam autorkę, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blek kat
A co sie spełniło, a co nie, jesli moge zapytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys maturzystka
Hm, dostałam się na studia tam gdzie chcialam, wyprowadziłam się. Z tym usamodzielnieniem to nie do konca, przeciez utrzymuja rodzice.. Poznałam super faceta, wiec niby sielnka Ale jesli chodzi o same studia, to nie jest rozowo. Zupelnie inaczej wyobrazalam sobie kierunek, przedmioty i to wszystko. Jestem zawiedziona. Ale nie rzuce wszystkiego. Mam plan napisac tu licencjat a potem uciekam. Zaczac jeszcze raz na nowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blak kat
Na nowo, hm. A co z tym facetem? Jest tak idealnie?:P Brunet blondyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys maturzystka
Hmmmm. Niby dobrze. Jesteśmy razem rok, ale jest starszy, przez co sporo konfliktów. Skończył juz studia, i nie zawsze rozumie moje problemy. No ale jakos sobie radzimy. Boje sie zbyt mocno zaangazowac (chociaz czy moge jeszcze bardziej? :O) majac w perspektywie ten przyszlosciowy wyjazd. Poki co staram sie o tym nie myslec, przez 2 lata wiele sie moze zmienic :) Blondyn, ale mega przystojny ;) Akurat w moim typie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blak kat
Moze sie zmienic duzo, ale moze i na lepsze?Echh, najwazniejsz, ze sie kochacie... Ranny, ja czasami mysle, ze nigdy nie znajde kogos takiego kogo bede kochac z wzajemnoscia na 100%... smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys maturzystka
Znajdziesz :) Jak ktoś napisał wcześniej, na studiach mozna poznac wielu ciekawych fajnych ludzi. Szczegolnie dla mnie było to super, bo jestem z raczej małej miejscowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blak kat
ech, dzieki:) A Tobie zycze szczęscia z tamtym... Twoim:) Bo pewnie juz nigdy nie pogadamy, trzymaj się zyjcie długo i szczęśliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Chciałabym z nim pić poranną kawę i wieść cudowne życie\", aż się wzruszyłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blak kat
:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×