Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość laskotka83

Co zrobilyscie dla siebie po rozstaniu? A moze pograzylyscie sie w zalobie?

Polecane posty

Gość laskotka83

U mnie kryzys trwal miesiac.Totalna beznadzieja,zylam jak w letargu a potem uswiadomilam sobie,ze pokaze NIE JEMU a SOBIE,ze na wiele mnie stac.Udawadnianie cos bylemu partnerowi nic nie daje bo przeciez on juz zyje swoim zyciem lub poznaje kogos wiec nic go nie obchodzi co sie z toba dzieje,co czujesz. Pierwsze co zrobilam to poszlam do fryzjera.Totalna odmiana wygladu. Potem zrobilam prawo jazdy czego panicznie sie balam i wiecznie odkladalam.Zdalam za drugim razem. Zapisalam sie na kursy doszkalajace gdzie poznalam super ludzi. Widzialam ich razem,serce zabolalo ale wiem juz ze nie warto pograzac sie w zalobie dla kogos kto mnie po prostu nie chce. A teraz czekam na milosc. A wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalak875849
ja poplakalam kilka dni bo czulam ze jestem beznadziejna i nikomu niepotrzebna...ale potem zrozumialam ze nie warto tracić czasu ..wiec wzielam sie w garsc,,,!!!!!!!postaniowilam dbać o siec=bie swój wyglad robić wszytsko DLASIEBIE !!! i czekać...na milosć..oczywiście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam nowego :) przystojniejszego prawie codziennie z nim imprezowalam bylo zajebiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś konkretny
bylo i się wybyło?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy miesiąc był straszny - on zostawił mnie dla innej po 6 latach, zdradzał kilka miesięcy wczesniej a ze mną mierzył obraczki 2 tyg przed rozstaniem.. Odwołujemy ślub. Schudłam orzeraźliwie - jednak to mi służy - mam super figurkę, ale już normalnie jem:) Brałam Persen przez miesiąc ale teraz juz go nie potrzebuję. Po miesiącu obudzilam się z tego koszmaru, poszłam do fryzjera, solarium, wybielanie ząbków, zakupy, nowe ciuchy, piekna bielizna - robie to dla siebie, nie dla niego.. Wyjezdzam na wakacje w cieple kraje z kolezanka, poszalejemy. Ciagle o nim mysle, ale coraz czesciej juz uswiadamiam sobie ze moze bedzie ciezko ale dam sobie bez niego rade, ze nie poddam sie bo Zycie jest piekne i ktos tam na mnie czeka, moze zakocham sie i kiedys spotkam mojego ex. Moze on poczuje wtedy jak wiele stracil, moze bedzie nieszczesliwy, ale usmiechne sie wtedy do niego i porozmawiam juz bez zlych wspomnien bolu i zalu. Nic sie nie dzieje bez przyczyny Moje Drogie Forumowiczki, po rozstaniu czulam sie nieatrakcyjna chociaz non stop jacys faceci sie kolo mnie krecili. Znajomi bardzo sie spisali, nawet Ci na ktorych myslalam ze liczyc nie moge. Zabieraja mnie na imprezy, do barow, nie mowia mi ze go widzieli, rozsmieszaja, poznaja z nowymi osobami (swatac tez probuja ale na razie nie chce byc z nikim, chociaz wiem ze gdy poznam Tego wlasciwego to odmieni sie moje zycie) Mysle czesto o nim i o niej ale czy to ma jakis sens?Po co sypac sol na swe rany i patrzec ciagle do tylu?? I wiecie co?wiem ze moj ec oglada moj profil na nk, znal moje haslo i wchodzi - po co? nie wiem, moze zeby zobaczyc co nowi znajomi do mnie pisza? moze zeby sprawdzic czy nie mam innego? ale skoro jest taki szczesliwy ze swoja nowa wybranka to po co to robi czasem nawet 2 razy dziennie??:) A najlepiej czuje sie z tym ze bylam wierna, mam czysta karte. 1:0 dla mnie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeszłam na soczewki kontaktowe Zmieniłam kolor i fryzurę CAŁKOWICIE Zaczęłam biegać do kosmetyczki Nadrobiłam zaległości u dentysty Solarium z umiarem, bo brakowało mi światła Kilka nowych zestawów ubrań Odnowiłam kilka znajomości Zbliżyłam się do rodziny Rzuciłam palenie (NIe od razu) Zaczęłam nosić wysokie buty Zaczęłam chodzić na siłownię i gimnastykować się w domu Zeszczuplałam Zrobiłam prawo jazdy Znalazłam nowego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laskotka83
Ja takze zmienilam email,numer komorki,numer gg, nie widze kto mnie podglada na nk-tak sobie ustawilam.Zrobilam to bo ciagle slyszalam o nim i o niej,nawet od niego....Teraz dal mi spokoj.Moi znajomi wiedza,ze o nim sie nie rozmawia,nie komentuje.kto go widzial ,wie cos o nim nie ma prawa mi powiedziec.takie zasady wprowadizlismy i jest ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm chyba tez sprawie sobie soczewki kontaktowe:)) Dziewczyny pamietajcie ze jestesmy gora:)) Oni kiedys beda zalowac ale my juz o nich zapomnimy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laskotka83
Niekoniecznie beda zalowac.My nic nie robimy dla nich.My to robimy dla siebie.Mozna siasc w pokoju i plakac ale po co?Oni sie bawia,korzystaja z zycia a my co?Gorsze? Ja tez mam soczewki ,zielone,boskie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"One\" też zostawiają, \"oni\" też mogą cierpieć, \"one\" też mogą żałować, \"oni\" też mogą być górą... W gwoli ścisłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to smieszne ale pomagają mi piosenki Dody z ostatniej płyty - Ćma, Judasze, Nie daj się. Ostatnio Nie daj się właśnie bo nie zamierzam się dać:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×