Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wredny prowokator

No i co z tego?

Polecane posty

Naszla mnie pewna niewiesola refleksja dzis. To, ze kochamy nie oznacza, ze automatycznie bedziemy kochani. Nie ma sprzezenia zwrotnego. Czesto jest tez tak, ze partnerka/r kocha, ale my sami nie umiemy tego zobaczyc, bo byc moze prostu nie takiego uczucia potrzebujemy. Jesli tak jest, ze milosc to musi spelniac oczekiwania to jest to smutna konkluzja. Pozdrawiam szukajacych i walczacych. Wydaje mi sie, ze najpierw trzeba pogadac z samym soba, co daje, czego oczekuje. Moze zdrowo jest wywazyc pomiedzy pokusa zawlaszczenia i umiaru w obdarzaniu uczuciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rukola niezielona
zawsze ktroś kocha bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiemalami
brawo, ameryka odkryta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdaz
wszytsko jakies to do dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiemalami
nie rozumiesz to zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdaz
Nic straconego, mozna miec niezlego tez farta i spotkac osobe bardzo podobna emocjonalnie do nas, o podobnych zasadach itp ( zwiazki homo :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tytuł jest no i co z tego, wiec co z ta ameryka wyjeżdżacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co was dzieli
ameryke mozna odkrywac do momnetu az sie zrozumie ze naprawde istnieje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×