DZIS W PRACY POCZULAM BOL I UKLUCIE POD LEWA łOPATKą!!

Miałam podobne objawy do Twoich i wydaje mi się, że to może być półpasiec, jak to ktoś wcześniej powiedział.

4 dni ogromnego bólu, aż chodzić nie mogłam ! a 5 dnia wysypka, dokładnie tam gdzie bolało, w wcześniej nic nie było widać

moze tez byc na nogach tylko?

tzn, bez wysypki i potem sie okazalo, ze to bylo od serca.

witajcie! Nasza polska sluzba zdrowia..... BRAK MI SLOW! pojechalam do lekarza, bylo tam troszke ludzi,wyobrazcie sobie- w gabinecie doktor zaczal krzyczec (a nawet ryczec) na jakas pania: "co pani sobie wyobraza!przychodzi pani do mnie bez goraczki, nie przyjme pani, w pon do rodzinnego isc, a nie glowe mi zawracac!" Ludzie zaczeli patrzec po sobie i....wiecie co???????????polowa z nas wyszla!! ja sie tak przestraszylam ,tez nie mam goraczki i chyba w pon pojde (ale jak mam isc jak koncze prace, kiedy lekarz juz nie przyjmuje?:() Zostala jakas pani z dzieckiem omdlewajacym, facet ze zlamanym palcem chyba, reszta uciekla:/ Dizs tez mnie tam kluje, juz najbardziej jak chce zaczerpnac powietrza. Nie wiem co robic, moze rzeczywiscie poczekam do tego poniedzialku??

puls mam 35, a tetno 95/67.

podobna sytuacja mnie też spotkała, tzn byłam bez gorączki,bolał mnie brzuch i krzywo się patrzył, (nawet zasugerował ciążę) . Okazało się, że miałam rozlany wyrostek, który trzeba było operować. I też byłam bez gorączki...

Podnosze, podnosze, bo sama jestem w domu i czekam na wasze opinie kochani.

podnosze i czekam na wasze rady kochani. Ja po dzisiejszym zdarzeniu zastanawiam sie, czy w ogole isc w poniedzialek do lekarza ehhhhhhhhh.

puls 35??????????????????????????????????????to za malo

Jakis czas temu mialam pulsu 30, tak jak idzis tato mierzyl mi cisnieniomierzem (chociaz lekarze mowia, ze to nieprawda co tam pokazuje).

teraz przy poruszaniu sie boli mnie jakby nad piersia. Mam dosc! Jestem sama, nie mam goraczki=nie moge isc do lekarza:( Pocieszcie mnie plisssssssss

Wlasnie wrocilam od innego lekarza. Cale szczescie nie robil cyrku!!! Po wywiadzie, lekarz stwierdzil ze...to jakies uczulenie.a bol ktory odczuwam ,to jakies nerwobole. Zasugerowalam delikatnie, ze to moze polpasiec, a on ze nie mam wysypki pod lopatka:/ (A mialam na twarzy, na policzkach!!!) I co wy na to????

w gorree

kochani, widze ze nikt sie nie zna...:(

czesc .wczoraj pisalam,ze to nerwobol.nie wiem czy bylas u lekarza czy to podszyw tam wyzej;) dostalas leki?

To ja. cos mi przepisal, powiedzial tez ze to nerwobol.Ale nic wiecej nie chcial mowic.Spieszyl sie.

Czy w takiej sytuacji, jesli wysypka zeszla, czy jest sens zebym szla do lekarza?Bo ja nie wiem, moze rzeczywiscie byl to polpasiec i co wtesdy? konsekwencje moga byc nieciekawe przeciez.

poooodnoszee