Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość carlie

moja historia...

Polecane posty

Gość carlie

nie oczekuje jakis komentarzy.. nawet niewiem czy komus bedzie chcialo sie to czytac.. poprostu musze to z siebie wyrzucic.... a internet, forum, nadaje sie do tego swietnie Odkąd pamitam wakacje spedzam u mojej babci oddalonej ode mnie o jakies 7 godzin jazdy samochodem... Tam mam kolezanke ktora mieszka dokladnie nad moja babka. Ma ona brata marcina. znamy sie odkad pamietam.z kazdymi wakacjami coraz bardziej zblizalam sie z marcinem.. ale ile ja mialam lat:P to byly same zaczepki itd...no jak dzieci :Dpotem przez akies 2 l nie przyjezdzalam do babki.. Az przyszly wakacje 2008 kiedy postanowilam pojechac.. wszyscy sie pozmieniali... marcin sie zmienil.. stal sie.. no.. calkiem inny... ja glupia calkowicie sie nim oczarowalam.. chcialam byc zawsze blisko niego.. i wydawalo mi sie ze on chce tego samego., dni uplywaly na wspolnych rozmowach zartach itd..wogole super. Pewnego dnia przyszedl po mnie i poszlismy na spacer... baaardzo dlugi :D i gdy odprowadzal mnie do domu poprostu mnie pocalowal.. nigdy sie tak nie czulam... nastepne dni byly cudowne.. chodzilismy wszedzie, zawsze razem.. gdy mnie calowal czulam sie jak nigdy.. nikt tak na mnie nie dzialal.. jego kazdy dotyk, spojrzenie, pocalunek... ale moj czas powrotu do domu sie zbilzal... ostatniego dnia obiecywal mi ze bedzie pisal, ze przyjade na ferie, to tylko kilka miesiecy.. kupil sobie starter z mojej sieci.. niby cudownie... minelo kilka dni i cisza.. nie odezwal sie ani razu.. do tej pory nie odpisuje... caly czas mnie meczy pytanie czemu? czemu mnie pocalowal, po co to wszystko wydawal sie taki wporzadku. przeciez znam go od zawsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konarek.
Wakacyjna milosc. Przelotna... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlie
nie z mojej strony... swoje milosci przezylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
może się jeszcze odezwie. Nie myśl że o tobie zapomniał bo to raczej niemożliwe gdy sie kogoś widywalo codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaaaaaaaaaaaj
wiesz czemu? Bo to jebany facet!! Moj 'Ideał' ta najwieksza milosc postapil bardzo podobnie. A jak mnie widzi to sie gapi i jak moze zagaduje... Wiesz co on zrobi jak tam wrócisz? To samo. Bedzie Cie chcial znowu uwiesc. A wiesz co jest najgorszE? Ze ani Ty ani ja nie zapomnimy o nich, bo ich na swoj sposob kochamy. Zalosne, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FACET TO..................
ŚWINIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nienawidze mężczyzn i coraz lepiej mi z tym. Od roku jestem sama bo takie mam postanowienie, mam w doopie facetów bo przez nich tylko płakałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlie
maaaaaaaaaaaaaaaaaaj - zgadzam sie w 100% i wiesz co? znajac siebie pojade tam.. on mi cos nawciska.. znowu bede przeszczesliwa i wszystko na nowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaaaaaaaaaaaaaaaaj
no, pewnie tak bedzie:P Nawet ja to wiem:P Ale ze mna jest tak samo. Z tamtym 'moim' jest tak samo. Nie odzywa sie do mnie mega dlugo, a potem jak chociaz raz sie podlaczy na gadu 'widzialem Cie!' czy cokolwiek, jak mam szanse z nim pobyc lece jak na skrzydlach. A oni nas maja w tyłkach. Ale znasz jakis sposob by nie myslec o tym co bylo, gdy bylo dobrze? Zeby odpuscic ich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlie
taa jesli taki sposob wogole istnieje:D najlepiej to sie nie zakochiwac.. ale to trudne:P zreszta.. bylo co bylo.. i nie zaluje tego.. zaniedlugo wybije osiemnastka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×