Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martitkaaaaaaaa

PLATNE STUDIA tylko dla TŁUKÓW!!!!!!!!!!!

Polecane posty

To 14 tys. to chyba przesada. Ktoś wspomniał o medycynie i rozlewaniu piwa...medycyna to zupełnie inna sprawa, bo tu doświadczenie trzeba mieć konkretne. Praktyki to nie to samo co pełnoetatowa praca. Jak ktoś potrafi, to w większości zawodów można awansować. Jesli ktoś jednak planuje studiowanie jakiejś historii, czy podobnych kierunków, no to doświadczenie w normalnej pracy mu się nie przyda, a praktyki z tym związane owszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellllllllllla
płacą nie chcą być darmozjadami albo niektórych po prostu nie stać na to,żeby siedzieć tyle lat u mamusi za piecem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowcie co chcecie
ale poniewaz na platne latwiej sie dosta,c jest od razu selekcja negatywna, słabsi maturzysci, wiec sila rzeczy nizszy poziom, to logiczne. Oczywiscie jak wszedzie są wyjatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_karolina
taaaa... pracują i się uczą... wielki szacunek im się należy, ja byłam na dziennych i w tym czasie na zaoczych też i sory ale na zaocznych każdy byle ciulik zaliczał bo płacił... Na dziennych ludzie ryli non stop i dostawali 3 max 3.5, na zaoczych z podobnych przedmiotów 5 dostawali. Raz napisałam jakieś totalne pierdoły i było " no niewiele pani umie, nawyżej 4 mogę dać ", gdyby to było na dziennych wywaliłby mnie na zbity pysk z taką wiedzą. Ludzie po zaocznych gówno wiedzą i gówno umieją i to jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz a niektórych
stać 🖐️ i co są gorsi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellllllllllla
panna_karolina pewnie te zaoczne, gdzie nie trzeba się uczyć to na jakieś wsi za miedzą skończyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselanka
co do 14 tys- uczelni juz nie pamietam dokaldnie bo skladalam chya do 4 a wiekosc pytalam-ale skladalam na psychologie. 9tys chyyba mi z umcs zawolali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem bogata i mnie stać
więc nie muszę iść do pracy i taplać się w wyższej szkółce tego i owego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselanka
co do mojej praktyki to moja szkola przewiduje cos takiego jak praktyki zawodowe wiec po szkole moge ale nie musze isc na staz- 2 moich kolegow sa przyjeci na 14mc na normalna umowe o prace-zaraz po szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_karolina
Kiedyś trafiliśmy na stronę jakiejś prywatnej uczelni, na spis nauczycieli, uczli tam nasi doktorowie. Płakaliśmy ze śmiechu bo u nas prowadzą jakieś jedno ćwiczenie z czegoś tam i wiedzą miej niż my po 1 roku i nikt ich nie dopuszcza do prowadzenie czegoś ważnego tam natomiast te same sieroty miały tytuły profesorów... Żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolllllllla
weselanka nie mów tyle psychologia na UMCS nie kosztuje.Jestem z Lublina i po UMCS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselanka
myslisz ze tylko na prywatnych uczelniach sa tluki? chodzi teraz o wykladowcow oczywiscie. jesli tak to trzeba szerzej oczy otworzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselanka
nie chcesz nie wierz- 2 lata temu dostalam pismo ze nie kwalifikuje sie na studia dziennie ale proponuja mi zaoczne w cenie jak podalam wyzej. zrezygnowalam. gdyby byly tansze pewnie bym poszla ale moi rodzice powiedzieli wtedy ze nie dali by rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgodze sie z toba moja droga, po 1 kasa na studia nie zawsze pochodzi od rodzicow czesto trzeba ja samemu zarobic!! po 2 znam duzzzzo osob na studiach dziennych ktore sa prawdziwymi tlumokami mimo swiadectwa z 5 na praktykach nic nie umieja pracy tez znalezc nie umieja a w przeciwienstwie do nich mam kilka znajomych po zaocznych i sa bardziej rezolutni i zdolniejsi .ja szanuje ludzi ktory mimo studiowania jeszcze pracuja lub wychowuja dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_karolina
nie, na polibudzie bardzo dobrej :P I choćby mi tu któryś taniec słońca odtańczył, dobrze wiadomo że studia zaoczne wieczorowe i inne na których uczelnia zarabia są nic nie warte. Wiedzą o tym wszyscy i studenci dzienni i nauczyciele i tak naprawde wiedzą też ci którzy tam studiują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselanka
wiadomo papierek panstwowej bardziej sie liczy, ale nie czarujmy sie ze zakres wiedzy zalezy od zainteresowanego. mozna cale studia lawirowac midzy egzaminami, a mozna tez wziac sobie do serca odpowiedzialnosc za przyszla prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życiowy nieudacznik
Martitkaaaaaaaa ŻAL CI DUPĘ ŚCISKA, BO PEWNIE ANI NIE MASZ SKOŃCZONYCH STUDIÓW "DARMOWYCH", BO NAUKA CI NIE SZŁA...ANI PEWNIE RODZICE NIE DALI NA PŁATNE. NAJLEPIEJ TO SIĘ WYŻYĆ NA INNYCH, NIE :-( TOBIE NIE WYSZŁO, WIĘC ZAZDROŚCISZ INNYM. TOTALNA PORAŻKA!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież nikt tu z prywatnych
i zaocznych nie przyzna się ,że pozoruje studia 😴 średnio co 5 dni jest taki temat :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc czemu są tak wysoko w rankingach ;) ? Jak się jest zarośniętym studentem z asp w powyciąganym swetrze, który co wieczor w akademiku wcina makaron z keczupem to się wyzywa na ludziach, którzy pracują i studiują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba Ci zaraz wyjebie autorko :O ja płacę za studia, bo są to studia zaoczne, ale sama sobie na nie zarabiam to raz, a dwa po prostu nie stać mnie było na studia na państwowej uczelni, bo tam trzeba było zapłacić z góry za cały semestr. i jeszcze Ci powiem, że Ci,którzy myśleli tak jak Ty, że jeśli zapłacą, to przejdą dalej, odpadli już dawno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselanka
nie wiem- powiem wam od pazdziernika co o tym sadze bo zlozylam papiery na swietokszyska szkole wyzsza w kielcach. czy pojde nie wiem bo chocby na poczatek potrzebuje wsparcia rodzicow. wtedy sie przekonam co tam sie dzieje. w medyku dostalam po pupie jesli chodzi o galopowanie z materialem wiec bede miala rozeznanie czy cos wymagaja, czy robia pozory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolllllllla
i od tego makaronu z ketchupem pierdoli się w główkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie zawsze zastanawia
czemu prywatni nie chcą się nigdy chwalić na jakiej to wybitnie dobrej uczelni studiują , zawsze na temat nazwy milczą , czemu ? podobnie jak emigranci jak się ich pyta gdzie pracują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krol szczurów
Zgadzam się z autorką. Jest oczywiste że na zaocznych zdaje się bo się płaci, wiedza nikogo nie interesuje. Mój tata uczy na dziennych i zaocznych na tej samej uczelni i śmieje się z tych zaocznych, czasami to takie tłumoki. Nie wiem po co ten temat, przecież to oczywiste że liczą się dzienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie powinien nikogo obrazac zdarzaja sie gorsze i lepsze uczenie panstwowe i nie panstowe ale nie znam takiej na ktorej sie przechodzi nic nie uczac nie wiem gdzie ty mieszkasz ze takie cuda istnieja .niektore uczelnie niepubliczne sa wyzej w rankingach niz panstwowe .chyba sie zgodze z niektorymi ze od tego makaronu z ketchupem niektorym w glowach sie przewraca i obrazaja innych nie majac pojecia jak jest na prawde .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselanka
a jednak ludzie koncz ai prywatne i zaoczne i zyja. a niektorzy maja szczescie jak szef mojego brata ze po zawodowce ma chyba najwieksza firme w polsce z kostka brukowa i zarabia krocie o ktorych ja nawet nie snie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy jeszcze jeden argument mianowicie te prywatne uczelnie są tak samo "Cenione" przez pracodawców, więc w czym w ogóle problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weselanka
jak zwykle o prestiz moi drodzy o prestiz. bo ja jestem lepszy a ty jestes glupszy. nie patrzac na to co sie ma w glowach, ani jakim sie jest czlowiekiem tylko na papier ktory mozna oprawic i powiesic na scianie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
Nie liczy sie kierunek a uczelnia :) Ludzie zrozumcie to wreszcie, ze najlepszy w Polsce uniwerek czy polibuda nic nie da jesli kierunek bedzie beznadziejny. W Polsce 90% kierunkow to pewne bezrobocie. Niestety wiele osob nie rozumie tego i konczy byle co byle na uniwerku. Na przyszlociowe kierunki jest tak malo miejsc na dzienncyh publiczncyh, ze warto pojsc na zaoczne publiczne badz niepubliczne. Ponadto wezcie pod uwage jak wazne jest dzis doswiadczenie zawodowe :) Wiele uczelni niepubliczncyh (wskutek braku okienek i braku niepotrzebnych przedmiotow) umozliwia prace na studiach dziennych (u mnie na uzupelniajacych polowa grupy pracuje w branzy). Studia to tylko papierek, jak szkola srednia i podstawowa i nikt nie pyta sie gdzie bylo konczone, liczy sie jedynie KIERUNEK!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×