Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martitkaaaaaaaa

PLATNE STUDIA tylko dla TŁUKÓW!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość hen
i tak jest z roku na rok....wiec nie wiem czy ta szkola taka zla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
karolino - na ae ciezko pracowac na dziennych studiach, bo w planie jest duzo okienek i niestety cala masa niepotrzebnych zbednych przedmiotow. Dzis trzeba sobie tak wybierac uczelnie, zeby na dziennych moc popracowac. JAk wspominalem u mnie polowa grupy to robi. Natomiast Ci ktorzy poszlo po licu na ae, pluja sobie w brode bo siedza codziennie wiele godzin (okienka) i ciezko znalezc czas na prace...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hen
Trzeba to wywazyć, tych gazet z rangingami jest chyba z 6-7 i wszedzie poza warszawskimi niepublicznymi wsb jest na czele. Ponadto zwroc uwage na jedna kwestie WPROST ocenia kierunek! a nie cala uczelnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hen
poza warszawski tylko wsb z niepublicznych na czele * ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z najlepszych wśród
jest jeszcze takie coś jak IOS więc jak ktoś chce to będzie pracował a jak nie to nie i tu okienka nic do tego nie mają , tyle w temacie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fagot
No u mnei ludzie maja IOS, tylko sprobuj go dostac na publicznych :P Czesto graniczy to z cudem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna_karolina
Jestem znów. Ja nie mam już prawie żadnych zajęć takich że muszę na nich koniecznie być. Poza tym wszystkie zazwyczaj przekładamy na poniedziałek i wtorek od rana do wieczora. Za to mam peeeeełno projektów do zrobienia w domu. Pare dni w tygodniu pracuję w firmie zajmującej się oprogramowaniem dla czujników pomiarowych w różnych fabrykach, tam jestem do 17 - 18 a potem po nocach robie projekty na uczelnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OGROMNY KWAZAR
WSZYSCY JESTEŚCIE IGNORANTAMI!!! KARIEROWICZE, JAPISZONY! GARDZĘ WAMI. JA NICZEGO NIE STUDIUJĘ, LEDWIE ZAWODÓWKĘ SKOŃCZYŁEM!!! JA! RANKAMI PRACUJĘ UKŁADAJĄC KOSTKI BRUKOWE ŻEBY OPŁACIĆ POKÓJ W PIWNICY, CHLEB I WODE, NIC WIĘCEJ NIE POTRZEBUJĘ! JA! CAŁY WOLNY CZAS POŚWIĘCAM FIZYCE!!! WYZWAŁBYM DO WALKI SAMEGO EINSTEINA! NIE MAM ŻADNEGO TYTUŁU, W DUPIE MAM TYTUŁY, ALE NIECH MI KTÓRYŚ MAGISTER PO FIZYCE CZY INNEJ SZKÓŁCE PODSKOCZY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmm
hmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja studiuje prywatnie, poniewaz panstwowo nie ma takiego kierunku. Gdybym poszla na studia nieplatne to na zaden z kierunkow, ktory by mnie zainteresowal. I co teraz? Jestem tłukiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psia jego mać
mam w dupie zdanie autorki tematu, skonczylem lic z zarzadzania i mam mgr z logistyki, zarabiam 7000 zł, mam nadzieję dziwko że chociaż w polowie osiągniesz to co ja. pozdrawiam - ten ktory nie siedzial na garnszuku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uczyc sie zaocznie i pracowac jest bardzo ciezko,studiujac dziennie i nic innego nie robiac masz czas na nauke,wiec musisz byc zakutym lbem,bo na zaocznych nie dalabys rady dwoch rzeczy robic naraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotruś Ban strikes back
Asica co studiujesz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotruś Ban strikes back
To mam nadzieje że macie w programie studiów przyuczenie do pracy na kasie taśmowej, bo właśnie tym będziesz się po tych studiach zajmować :classic_cool: 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KWAZAR OGROMNY
WSZYSCY JESTEŚCIE IGNORANTAMI!!! KARIEROWICZE, JAPISZONY! GARDZĘ WAMI. JA NICZEGO NIE STUDIUJĘ, LEDWIE ZAWODÓWKĘ SKOŃCZYŁEM!!! JA! RANKAMI PRACUJĘ UKŁADAJĄC KOSTKI BRUKOWE ŻEBY OPŁACIĆ POKÓJ W PIWNICY, CHLEB I WODE, NIC WIĘCEJ NIE POTRZEBUJĘ! CAŁY WOLNY CZAS POŚWIĘCAM FIZYCE!!! WYZWAŁBYM DO WALKI SAMEGO EINSTEINA! NIE MAM ŻADNEGO TYTUŁU, W DUPIE MAM TYTUŁY, ALE NIECH MI KTÓRYŚ MAGISTEREK PO FIZYCE CZY INNEJ BYLE SZKÓŁCE PODSKOCZY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KWAZAR OGROMNY
GÓWNO WIECIE O CZASIE I PRZESTRZENI MALUTKIE LUDZIKI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D :D wszyscy mnie rozsmieszyli. studia to studia. kto sie ile nauczy tyle bedzie wiedzial, uczymy sie we wlasnym interesie i na dziennych i na zaocznych, ja jestem na zaocznych i hooj roznicy bo w weekendy zajecia, dwa miesiace w semestrze praktyki od poniedzialku do piatku i nawet do pracy nikt mnie nie chce wziac przez te praktyki, ale jakos ciagne a uczyc sie i tak musze bo nikt sesji za mnie nie zaliczy. co do tłuków i nie tłuków. tłuk jest ten co przed sesja zakuwa pierdoly w akademiku z puszka piwa w recę i amfą w drugiej zamiast na wykładach słuchac a nie pierdoły z kumpela z roku popychać. proste i logiczne. jasne jest ze jak pojdziesz na egzamin i bedziesz lac wode o wszystkim i o niczym to oblejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotruś Ban strikes back
Czyli według ciebie to niedobrze, że niektórzy nie robią nic cały rok a potem cały materiał potrafią przerobić w tydzień przed egzaminem? :o Zawsze myślałem że to jest zaleta i przewaga nad resztą bydła, które ryje cały rok, ale jak widać człowiek sie uczy całe życie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie ryje cały rok, po prostu na wykłady chodzę, a do bydła najprawdopodobniej ty sie zaliczasz złamasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalissstaa
tak sobie czytam ten topic i czytam... I JESTEM CIEKAWA CO TEZ NA TEJ WIELKIEJ I "BARDZO RENOMOWANEJ" POLITECHNICE WROCLAWSKIEJ STUDIUJE NASZA PRZEMĄDRZAŁA I GENIALNA KAROLINKA CZY JAK JEJ TAM???? JAKI KIERUNEK... ???? OGÓLNIE ZNAM WIELU LUDZI Z POLIBUDY WROCŁAWSKIEJ I WIEM CO TAM SIE DZIEJE... KURWA TAKIE TEMPAKI TAM CHODZA ZE MASAKRA.... I TYLKO ŚCIĄGAJĄ I NIC WIECEJ ZERO NAUKI... TAM UCZĄ JAK OSZUKIWAC I JAK SIE PRZESLIZNĄC MIEDZY EGZAMINAMI... BEZ KITU.. WIEC KAIZ TO GENIALNY KIERUNEK TAM STUDIUJESZ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalissstaa
Ogólnie na polibudzie wrocławskiej na niektóre kierunki to przy rekrutacji niema nawet dolnego progu punktowego - przyjmą nawet osobe która mial o pnkt na maturze... ale co tam przeciez bedzie studiwoac dziennie no nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesto na polibudy nie ma progow :) Zwyczajnie niz demograficzny sprawil, ze bardzo duzo miejsc zostaje i robia po kilka naborow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenci zaoczni na pieniądzac
rodziców jasne tak to sobie tłumaczcie ja studiuję zaocznie na uniwerku i już od 4 lat pracuję w normalnym zawodzie na normalnym etacie - nie martwię cię "co będę robić po studiach" - opłacam sobie studia (a właściwie czesne zwraca mi się w stypendium naukowym), mieszkanie i tzw. dorosłe życie które dla dziennych zacznie się dopiero za parę lat (no bo "praca" przy rozwożeniu pizzy albo na ksero na 1/25 etatuto może wam służyć do opłacenia tego mitycznego makaronu z keczupem w akademiku i piwa z tesco za 1,14) czaem mi żal niektórych dziennych studentów (wyłączająć kierunki takie jak medycyna, polibuda itd.). Studiuje taka sierota 5 lat jakąś ekonomię czy historię i ma manię wyższości że on to jest dzienny i po studiach to nam wszystkim pokaże. Pamiętam takie jedno wydarzenie na moim wydziale. Byłam tam w tygodniu (urlop, więc wybrałam się do biblioteki żeby trochę rzeczy pokserować). Wiadomo że sami dzienni wkoło w środku tygodnia. Jem sobie jakiś obiadek w wydziałowym barze. Nie skończyłam całego, bo już mi się nie chciało, więc kieruję się z resztkami sałatki ziemniaczanej do kosza. No i wtedy podchodzi jakaś sierota w powyciąganym swetrze (koleś siedział stolik obok cały czas, czytał tam jakieś notatki i łypał okiem) i pyta czy może DOJEŚĆ RESZTKI!!!! Noż kuźwa co tacy ludzie którzy nie mają nawet na żarcie (a rodzice pewnie ledwo koniec z końcem wiążą i jescze takiego darmozjada utrzymują) robią na dziennych studiach??? Zamiast wziąć się do normalnej pracy i żyć jak człowiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studenci zaoczni na pieniądzac
aha i żeby nie było - moje studia zaczynałam od dziennych - dostalam się jako jedna z pierwszych na liście na szczęście po pół roku się opamiętałam i zmieniłam tryb na zaoczne - może dzieki temu nie skończyłam jak ta sierota która nmnie prosiła o resztki obiadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×