Korekta laserowa

Mam -6 i -5 dioptrii i 19 lat:) Z niecierpliwością czekam na korekte laserowa ale nie ukrywam, że strasznie się boję... Na razie noszę okulary i lubię je chociaż pomniejszają oczka... Ale marzy mi się żeby dobrze widzieć. Czy ktoś z was przechodził taka korekcje? I kiedy przestaje sie "psuc" wzrok? Bo wiem, ze kiedys wada powinna się ustabilizować.. Oby szybko;/

??

ale mam do ciebie pytanie :) do jakiej wady mozna korygowac wzrok ?

oj niestety nie wiem:( ale mysle ze duze wady mozna korygowac;) ok -15 moze wiecej:) Ale to zalezy indywidualnie... Od stanu zdrowia... i róznych innych rzeczy:)

no bo ja mam -11 D ... i coraz czesciej zastanawiam sie nad laserowa korekcja ... a ta mozna przeprowadzac chyba od 21 roku zycia kiedy oko jest w pelni uksztaltowane :) musze poczytac na ten temat w necie :)

tak od 21;) eee -11 to ja myslę ze na pewno możesz przejść korekte;)

Miałam taką operację, nic strasznego :) trzeba wybrać dobrego okulistę, najlepiej takiego, który ma wieloletnie doświadczenie :) sama operacja nie jest w sumie przyjemna - bo jest się świadomym - trzeba być cały czas skupionym i "nie machać" źrenicą, tzn. patrzeć non stop w jeden punkt. Przed oczami ma sie tylko ciemnośc z jednym (już nie pamiętam, ale chyba czerwonym) światełkiem... Samo "krojenie" siatkówki trwa parę minut, więc tylko tyle trzeba wytrzymać z tym wpatrywaniem się - da się to zrobić bez problemu :) moim zdaniem najbardziej nieprzyjemne jest nie samo "krojenie";) tylko moment, kiedy okulista nakłada na oko taki metalowy instrument, który unieruchamia powiekę... po operacji oko nie boli (znieczulenie), ból zaczyna się po paru godzinach,ale szybko (w ciągu 4 - 5 godzin) zupełnie mija... na oko trzeba potem jakieś dwa tygodnie mocno uważać - tzn. nie dotykać go niczym, itp. I zakraplać krople - najpierw co godzinę, potem co dwie, i tak dalej - coraz rzadziej i rzadziej, w końcu tylko raz dziennie... Te krople są bardzo ważne, bo jeśli się nie zakrapla, może się w oko wdać infekcja. U mnie goiło się szybko i idealnie :) Może to, co napisałam, brzmi trochę przerazająco - ale naprawdę warto zdecydować się na ten zabieg - po dwóch tygodniach bólu się nie pamięta, a komfort jest niesamowity :) żadnego pierniczenia się z soczewkami, płynami, itp... :) widzi się idealnie :) rewelacja :) już nawet nie pamiętam, jaką miałam wadę - ale coś około 3,5 dioptrii... aha, i trzeba mieć ponad 21 lat:)