moja mama grozi ze przyjedzie po mnie i zlamie moj zwiazek...

wyjechalam do innego kraju, bo tu mieszka moja milosc i chcemy byc razem, wybralismy anglie bo tu lepiej zyc niz w polsce. ale przez kilka miesiecy nie nzalazlam pracy. tak wiec nie ide juz trzeci rok na studia i moja rodzina oszalala... zagrozili ze przyjada po mnie jesli szybko nie pojawie sie w domu, mam 20 lat:/ co o tym myslicie? co im powiedziec, jak zareagowac? :(

Ile płaci?

to jest podszyw. a moj chlopak jest anglikiem debilu

placi mi 200 f za numerek a jak cala noc spimy ze soba to dostaje premie czterysta. oral 50 f

wiesz co, no fajnie, że Ci się w związku układa. Ale jakie masz opróćz tego plany zawodowe. Skoro nie na studia, to jakie masz inne pomysły na swoją przyszłość? Rodzina się pewnie zamartwia...

zamartwia?to przeciez nie powod zeby grozic komus ze sie przyjedzie i sila przywiezie do domu. to totalna ignorancja moich uczuc i brak szacunku dla mego zwiazku. plany? praca, potem studia tu w anglii albo chociaz collage.podszywie- jestes marny.

20 lat i trzeci rok? O_O