Jaką podpałkę wybrać do grilla.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Kiedyś i na maszynach grałem, ale to za duży obowiązek i wciąga niebezpiecznie .

My kupujemy jeden zakład lotto na 3 losowania i jakieś zdrapki. W zeszłym tygodniu kupiłam dwie za 20 zł. Na jednej była tylko wygrana, ale 100zł. Dwa dni później kupiłam z tej wygranej kolejne lotto i 4 zdrapki po 5 zł. Reszta do wypłaty w  gotowce. W tych 4 zdrapkach trafiła mi się jedna wygrana 50 zł i 15 zł. Wieczorem sprawdzam wyniki lotto i sruuu 3 trafiona

3 minuty temu, murb napisał:

Ha, ha, ha. Byłam, widziałam bo ze mnie strasznie ciekawskie stworzenie jest.

Powiedz gdzie

17 minut temu, murb napisał:

Od czegoś trzeba zacząć. Dziś ja ograniczam ,jutro ktoś inny,  pojutrze jeszcze kogoś natchnie. Banalna prawda jest taka, że nawet najbardziej odległą podróż zaczynasz od pierwszego kroku. 

Optymistka

W dobrych uczynkach nie występuje efekt domina i dopiero jak przepisy regulują to gatunek mniej śmieci bo się boi kary, a śmieci i tak będzie produkował. Jaki problem wycofać folie , ale widocznie ktoś ma w tym interes i na śmieciach jest największy zarobek podobno.

4 minuty temu, Baba napisał:

My kupujemy jeden zakład lotto na 3 losowania i jakieś zdrapki. W zeszłym tygodniu kupiłam dwie za 20 zł. Na jednej była tylko wygrana, ale 100zł. Dwa dni później kupiłam z tej wygranej kolejne lotto i 4 zdrapki po 5 zł. Reszta do wypłaty w  gotowce. W tych 4 zdrapkach trafiła mi się jedna wygrana 50 zł i 15 zł. Wieczorem sprawdzam wyniki lotto i sruuu 3 trafiona

Ja nie mam do tego farta i jedynie bym się odnalazł w jakiejś grze w karty bo liczył bym karty zwiększając sobie prawdopodobieństwo jakiejś wygranej .

2 minuty temu, Get Out napisał:

Ja nie mam do tego farta i jedynie bym się odnalazł w jakiejś grze w karty bo liczył bym karty zwiększając sobie prawdopodobieństwo jakiejś wygranej .

A skąd wiesz, jak nie grasz? 

1 minutę temu, Baba napisał:

Powiedz gdzie

Nie mogę bo za to jest wieczny ban.

Mogę powiedzieć tylko tyle: jedziesz  prosto, prosto, skręcasz w lewo, potem na rondzie wybierasz trzeci zjazd i juz. A w radio puszczasz sobie muzykę taką naaaaa... Na prawdę taką jaką lubisz naaajbardziej.

6 minut temu, Get Out napisał:

Optymistka

W dobrych uczynkach nie występuje efekt domina i dopiero jak przepisy regulują to gatunek mniej śmieci bo się boi kary, a śmieci i tak będzie produkował. Jaki problem wycofać folie , ale widocznie ktoś ma w tym interes i na śmieciach jest największy zarobek podobno.

To kwestia edukacji, dobrobytu i rozwoju ułatwień cywilizacyjnych. W latach 80 ludzie klepali biedę i mało kto myślał o psach żeby ich godnie traktować. Teraz ludzie zmienili mentalność.

Oczywiście zawsze będą jednostki jak ty, które trzeba lać kijem bo będą czynić zło, ale.dla.większości wystarczy podnieść status materialny i trochę wyedukować.

2 minuty temu, murb napisał:

Nie mogę bo za to jest wieczny ban.

Mogę powiedzieć tylko tyle: jedziesz  prosto, prosto, skręcasz w lewo, potem na rondzie wybierasz trzeci zjazd i juz. A w radio puszczasz sobie muzykę taką naaaaa... Na prawdę taką jaką lubisz naaajbardziej.

Coś mi się wydaje, że łamigłówkę rozwiązałam z dużą pomocą z twojej strony

7 minut temu, Get Out napisał:

Optymistka

W dobrych uczynkach nie występuje efekt domina i dopiero jak przepisy regulują to gatunek mniej śmieci bo się boi kary, a śmieci i tak będzie produkował. Jaki problem wycofać folie , ale widocznie ktoś ma w tym interes i na śmieciach jest największy zarobek podobno.

Prawie każdy przepis można obejść. Jeśli nie chcesz czegoś robić to tego nie zrobisz i znajdziesz tysiące wyjaśnień czemu właśnie tak postępujesz. Trzeba pamiętać prostu chcieć. Ograniczanie plastikowych butelek to żaden wyczyn. Dosyć prosto to zrobić. 

Folie to kwestia przyzwyczajenia i z tym jest problem bo przyzwyczajenie to druga natura człowieka. Pewnie też ktoś robi na foliach gigantyczną kasę. 

Przed chwilą, Baba napisał:

Coś mi się wydaje, że łamigłówkę rozwiązałam z dużą pomocą z twojej strony

Starałam się żeby to było trudno - łatwe. 🫢

4 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

To kwestia edukacji, dobrobytu i rozwoju ułatwień cywilizacyjnych. W latach 80 ludzie klepali biedę i mało kto myślał o psach żeby ich godnie traktować. Teraz ludzie zmienili mentalność.

Oczywiście zawsze będą jednostki jak ty, które trzeba lać kijem bo będą czynić zło, ale.dla.większości wystarczy podnieść status materialny i trochę wyedukować.

Jak zwykle bredzisz i warujesz, ale kija z duрy mógłbyś już wyjąć.

3 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

To kwestia edukacji, dobrobytu i rozwoju ułatwień cywilizacyjnych. W latach 80 ludzie klepali biedę i mało kto myślał o psach żeby ich godnie traktować. Teraz ludzie zmienili mentalność.

Oczywiście zawsze będą jednostki jak ty, które trzeba lać kijem bo będą czynić zło, ale.dla.większości wystarczy podnieść status materialny i trochę wyedukować.

To nawet nie jest kwestia dobrobytu. Mnie któregoś dnia wkurzyły tony plastikowych butelek, które musiałam wynosić z domu. Postanowiłam, że to zmienię i zmieniłam. Nie będę się przyklejała do asfaltu, żeby coś manifestować. Piję wodę z kranu.  Obym nie dostała jakiejś czerwonki.  

3 minuty temu, murb napisał:

Starałam się żeby to było trudno - łatwe. 🫢

Miałam nadzieję na nieodkryty przeze mnie ląd. Szkoda  że te fora tak znikają bezpowrotnie.

1 minutę temu, Get Out napisał:

Jak zwykle bredzisz i warujesz, ale kija z duрy mógłbyś już wyjąć.

Bo myślisz, że twoje myślenie jest wyjątkowe, a tak naprawdę jest proste jak budowa cepa i wszystko i wszystkich oceniasz przez pryzmat siebie. Myślisz, że każdy myśli jak ty, że każdy ma taki sam charakter jak ty i nawet potrafisz zarzucać innym swoje najdziwniejsze przywary. Dlatego myślisz, że trzeba ludzi karać bo inaczej nie posegregują plastiku

4 minuty temu, murb napisał:

Prawie każdy przepis można obejść. Jeśli nie chcesz czegoś robić to tego nie zrobisz i znajdziesz tysiące wyjaśnień czemu właśnie tak postępujesz. Trzeba pamiętać prostu chcieć. Ograniczanie plastikowych butelek to żaden wyczyn. Dosyć prosto to zrobić. 

Folie to kwestia przyzwyczajenia i z tym jest problem bo przyzwyczajenie to druga natura człowieka. Pewnie też ktoś robi na foliach gigantyczną kasę. 

Jak prześledzić historię to dobrych uczynków nikt nie pamięta tylko uczą w szkołach kto kogo najechał i ile wymordował. Ratować świat to chyba trzeba być szaleńcem, a folia udusi świat.

Przed chwilą, Baba napisał:

Miałam nadzieję na nieodkryty przeze mnie ląd. Szkoda  że te fora tak znikają bezpowrotnie.

Zastępują je inne metody komunikacji. Wszystko płynie. Takie życie. 

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Bo myślisz, że twoje myślenie jest wyjątkowe, a tak naprawdę jest proste jak budowa cepa i wszystko i wszystkich oceniasz przez pryzmat siebie. Myślisz, że każdy myśli jak ty, że każdy ma taki sam charakter jak ty i nawet potrafisz zarzucać innym swoje najdziwniejsze przywary. Dlatego myślisz, że trzeba ludzi karać bo inaczej nie posegregują plastiku

Już to widzę jak ludzie przestrzegają przepisów gdyby policji dać wolne choćby na jedną noc i wątpię czy byłbyś bezpieczny wtedy nawet będąc we własnym domu pelikanie.

Przed chwilą, Get Out napisał:

Już to widzę jak ludzie przestrzegają przepisów gdyby policji dać wolne choćby na jedną noc i wątpię czy byłbyś bezpieczny wtedy nawet będąc we własnym domu pelikanie.

No, dlatego policja stoi przy każdym śmietniku z odbezpieczonym pistoletem i dzięki temu ludzie segregują śmieci. Tylko Ty jakoś jeszcze niedawno paliłeś je za stodołą, teraz pewnie też

1 minutę temu, Get Out napisał:

Jak prześledzić historię to dobrych uczynków nikt nie pamięta tylko uczą w szkołach kto kogo najechał i ile wymordował. Ratować świat to chyba trzeba być szaleńcem, a folia udusi świat.

Mnie uczyli na przykład o impresjonistach. 

Nie ratuję świata. Nie namawiam Cię, żebyś robił tak jak ja. Piszę, że rzadko używam wody z plastiku. 

Przed chwilą, Śliwka w Polonezie napisał:

No, dlatego policja stoi przy każdym śmietniku z odbezpieczonym pistoletem i dzięki temu ludzie segregują śmieci. Tylko Ty jakoś jeszcze niedawno paliłeś je za stodołą, teraz pewnie też

Nie przy każdym bo to jest awykonalne synu psa i powinieneś się domyślić po co jest monitoring i patrole, a sukces policji to też konfidenci. Nie mam stodoły to siur pisał że ma przygłupie i po co miałbym palić skoro płaci się za śmieci i zabierają.

3 minuty temu, Get Out napisał:

Już to widzę jak ludzie przestrzegają przepisów gdyby policji dać wolne choćby na jedną noc i wątpię czy byłbyś bezpieczny wtedy nawet będąc we własnym domu pelikanie.

Znam człowieka, który nie przejdzie przez ulicę  na czerwonym świetle nawet o trzeciej nad ranem kiedy ruch jest równy zeru wszyscy policjanci sobie smacznie chrapią.   Ludzie są różni.  

4 minuty temu, Śliwka w Polonezie napisał:

No, dlatego policja stoi przy każdym śmietniku z odbezpieczonym pistoletem i dzięki temu ludzie segregują śmieci. Tylko Ty jakoś jeszcze niedawno paliłeś je za stodołą, teraz pewnie też

U mnie to nawet stoi na każdym piętrze bo ja mam zsyp niestety.

2 minuty temu, murb napisał:

Piszę, że rzadko używam wody z plastiku. 

Ja też. A tych słodzonych, sztucznie barwionych, nawet najbardziej znanych, w ogóle do ust nie biorę.

2 minuty temu, murb napisał:

Mnie uczyli na przykład o impresjonistach. 

Nie ratuję świata. Nie namawiam Cię, żebyś robił tak jak ja. Piszę, że rzadko używam wody z plastiku. 

Szkoła nie uczy niczego przydatnego pomijając jakiś konkretny zawód.

Po prostu uważam , że niczego nie zmieni jak przestanę kupować wodę w plastiku. A że nie używasz tego to jest ewenement jakiś.

2 minuty temu, Get Out napisał:

Nie przy każdym bo to jest awykonalne synu psa i powinieneś się domyślić po co jest monitoring i patrole, a sukces policji to też konfidenci. Nie mam stodoły to siur pisał że ma przygłupie i po co miałbym palić skoro płaci się za śmieci i zabierają.

Czemu używasz takiego języka. Rozmawiam z Tobą rzeczowo, poważnie, bez epitetów. 

1 minutę temu, Baba napisał:

Ja też. A tych słodzonych, sztucznie barwionych, nawet najbardziej znanych, w ogóle do ust nie biorę.

Ja też baaardzo rzadko. Mam słabość do jednej oranżady ale omijam ja wielkim łukiem w sklepie i jakiś daje radę.

1 minutę temu, murb napisał:

Czemu używasz takiego języka. Rozmawiam z Tobą rzeczowo, poważnie, bez epitetów. 

Śliwka, to Ty?

1 minutę temu, murb napisał:

Czemu używasz takiego języka. Rozmawiam z Tobą rzeczowo, poważnie, bez epitetów. 

nie tracisz nadziei na resocjalizacje?

2 minuty temu, murb napisał:

Czemu używasz takiego języka. Rozmawiam z Tobą rzeczowo, poważnie, bez epitetów. 

Piszesz ze zwyrolem. 

3 minuty temu, murb napisał:

U mnie to nawet stoi na każdym piętrze bo ja mam zsyp niestety.

I dlatego ty, i miliony ludzi w Polsce segregują śmieci. Nie, że ludzie myślą, nic z tych rzeczy