jestem kochanką

nigdy tak nie myślałam ... a teraz sama została ... nie ja to inna ...od razu powiedział że ma żonę. ..nie ukrywał tego...opowiedział rzewną historię ... nie wierze każdy tak mówi ...bo co innego może powiedzieć żonaty facet ...jest super... wiem,że traktuje mnie jak opakowanie ...ale to mi teraz wystarczy ...nie chcę od niego nic więcej ...żyje chwilą ...nie ja to inna skoro już szukał...nie mam wyrzutów sumienia ...pewnie mnie wszyscy obrzucą kamieniami... wiem..sama byłam i po drugiej stronie...więc wiem jak to jest ...

Jak sama byłaś po drugiej stronie a więc byłas zdradzana to dobrze sie z tym czułaś??

to była inna sytuacja dowiedziałam się już po jak odszedł ... teraz nie dowie się nikt..nie mieszam się w jego życie..i nie chce nic więcej..a on i tak szukał ...

nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, jak to ludziom jest obce :o

Zrobilem napad na bank .Kolega mi zaproponowal .Jak nie ja to inny .I nie mam wyrzutów sumienia .Kase mam :)

to nie tak, tamta mi go zabrała, bez skrupułów weszła w nasze życie na pół roku przed ślubem nic ją nie powstrzymało ...ja nie chcę nic..nie chcę go ... nie chcę żeby zostawił dom, rodzinę... nawet jeśli jest tak źle jak mówi ..ja i tak nie chcę... i nie wierze w to co mówi..

Ignorancja to błogosławieństwo :)

a ja byłam kochanką i nie mam wyrzutow sumienia

To dla tego, ze macie rozum między nogami a nie w głowie :)

Popaprany,kto tu ma rozum między nogami? "dlatego" pisz łącznie:P

Porównujesz ortografię do puszczalstwa?