Dziewczyny czy mogłybyście 5 razy dziennie?

nawet 10 :D

lekko

w sumie to znaczy do znudzenia tak

pewnie że tak nie widzę problemu

taaa takie pierdolenie o pierdoleniu;) z mojego skromnego doświadczenia wynika, że po takim dniu w łóżku kobieta nazajutrz jest obolała i następnego dnia trzeba się ograniczać;)

a po co tak się poświęcać lepiej raz na kilka dni ale pięknie i z uczuciem

lepiej :D

z mężem kochalam się średnio raz na dwa miesiące, z jego powodu z tego też powodu z kochankiem 5 razy dziennie

Tak.

Bez obaw jak przyjeżdża mój facet mogłabym non stop

bez przesady co za duzo to niezdrowo

Tak,pod warunkiem ze przynajmnie jeden bylby szybkim numerkiem :)

jasne, jakby doprowadzal mnie do orgazmow sama bym prosila o jeszcze :D

5 x na godzinę pięć razy dziennie, wszystko zależy od faceta i stanu podniecenia, ...

jakbym sie dobrze wysmarowala lubrykantem...

ale po co :O poza bzykaniem są i inne ciekawe zajęcia w życiu

a i tak wszystko kończy się na kasie i seksie...ideały to mrzonka, gadanie dla grzecznych dzieci, układy poprzez seks dla kasy, lub układy dla kasy, a i tak w tle jest seks, partner/ka....

spoko, moj facet chce tylko ok 3 razy w tygodniu a ja moglabym kilka razy na dzien

ja tak chcę :P :D

bo w naszej agencji norma wynosi przynajmniej 10 lub więcej no i kasiorka wtedy bardziej wpada do kieszeni a bywają też cudowni klienci bo zajmują tylko chwilkę z szybkim numerkiem....takich najbardziej lubię, najgorszy klient to taki co zabiera dużo czasu i ma fantazje co sprawia przykrość i ma wpływ na kasę.

Chcieć a móc to co innego. Tez bym pewnie chciała 5 razy dziennie ale wtedy musiałyby to być takie 5 minutówki, bo 1 seks z moim facetem wykańcza mnie do tego stopnia, że przez następne kilka godzin jestem nie do życia:):) Gdybym miała to przechodzić 5 razy... to następnego dnia bym chyba nie wstała z łózka:)