Nowa we Wrocławiu.Możecie mi coś o nim powiedzieć?

Niedługo przeprowadzam sie do Wrocławia, kompletnie sama. Możecie mi troche pomóc oswoić sie z tym miastem? Co powinnam wiedzieć?

Ja jestem ex wroclawiabnka, ale to super miasto. przepiekny rynk, ostrow tumski. wieczorem mozna fajnie sie pobawic w dyskotekach lub nawet lepiej pod parasolkami przy piwie.

Najtańsze piwo kupisz w Tesco na długiej, 1,14 zł za puszkę 0,5 litra. Ma ono jednak tylko 4%, a więc wydajniej upijesz się winem Amarena dostępnym we wszystkich Biedronkach za 3,45 zł za butelkę 0,7 litra / 12% alkoholu. Coś jeszcze chcesz wiedzieć?

heh no to bardzo cenne rady ,ale może jeszcze ktoś się wypowie?:)

A co bys chciala wiedziec konkretnie?

Sama się oswoisz. Co mam zrobić ? Wkleić plan miasta ?

Gdzie moge spotkac fajnych kolesi i gdzie sa najlepsze towary na mezow?

z Lidla.... tylko 1,99 za pol l. wlasnie, co chcesz wiedziec? miasto jak miasto. wszedzie tloczno, korki, non stop cos remontuja, rynek ładny, kluby dobre, mozna sie pobawić

Gdzie moge spotkac fajnych kolesi i gdzie sa najlepsze towary na mezow? co za pytanie :o fajnych kolesi i najlepsze towary na mezow spotkasz na treningu Śląska Wrocław :o

Najlepiej na Sokolniczej. Tam jest pewien miły pub :D Z noclegiem.

tu nie ma dobrych materialow na meza uprzedzam ;]

A do jakich klubow chodza obcokrajowcy np Wlosi lub Anglicy?

Dodam jeszcze, że miasto jest bardzo bezpieczne. Miałem kumpele ze studiów z innych miast i one np. chciały, żebym je odprowadzał z UWr na Dworzec Główny PKP, bo się same bały iść - rozumiem zatem, że w innych miastach chodzenie wieczorem jest niebezpieczne i stąd te przyzwyczajenia, ale nie we Wrocławiu. Setki razy chodziłem po mieście w nocy i nigdy nic mi się nie stało. Nie ma się czego obawiać. Najlepsza dzielnica to Borek, domy jednorodzinne blisko centrum miasta. Najgorsze to Ołbin, tzw. Trójkąt i Brochów. Tam lepiej w nocy się nie pojawiaj. Blokowiska są dosyć bezpieczne.

Anglicy i Włosi imprezują zwykle w Rynku, ale najwięcej obecnie mamy Koreańczyków ;)

EEEEE, że niby PKP, zwłaszcza nocą takie miłe ?

Tu sie zgadzam, Rynek trzeszczy od naprutych osobników wszelkiej płci, wieku, urody i narodowosci, zwłaszcza latem. Więc się pośpiesz :D

borek to moj rejon, jest ok :D a co do obcokrajowcow, duzo jest w daytonie (rynek) wlochow, w lemoniadzie na kuzniczej

a no i obcokrajowcy sa w manianie na mikolaja sw, anglikow widzialam sporo w szufladzie na swidnickiej

:o

Zeby wszystko było jasne... Dworzec Głowny PKP to miejska kloaka, zamieszkana przez liczne niezidentyfikowane stwory, odznaczające się od reszty wyglądem, zapachem i agresywnością. Po zmroku wychodzą na żer. Spotkanie z nimi bez względu na porę jest niebezpieczne, chyba że jesteś wyszkolony i uzbrojony :D

a tam, na dworcu sa najlepsze knysze, polecam szczegolnie po imprezie:P

szkoda troche, ze juz nie mieszkam we wrocku. ale we wrzesniu odwiedze moje miasto:))

Wrocławianka nic dodać nic ująć :D

ja po imprezach najbardziej lubialam chodzic do KFC albo na kebaby kolo 9-bramy.

zalezy co chcesz wiedzieć - knysze w barze GYROS?:P jeśli tak to sie zgadzam - pycha:D

tak tam :D pycha haha:D

i racja,ze najlepiej smakują po imprezie:P dość często je konsumuje:D

Wrocławianka, tyle Policji, Żandarmerii Wojskowej, Służby Ochrony Kolei, Straży Miejskiej i Bóg wie, czego jeszcze nie ma chyba nigdzie w Polsce więcej niż na wrocławskim dworcu PKP. Trochę gorzej jest na PKS, bo tam jest tylko jakaś prywatna firma ochroniarska i wszyscy menele przegnani przez mundurowych z PKP oraz jakieś cygańskie plemię właśnie tam się zadomowiły. Ale i tak można się czuć bezpiecznie, tylko na PKS nie radzę kupować jedzenia, bo zaraz przychodzi ktoś prosić o drobne. To już na PKP jest lepiej pod tym względem.

A mc Donald sluzyl za darmowa toalete (niestety do czasu bo potem wprowadzili jakies zakazy)