Jest mi SMUTNO. Bardzo smutno. Dajcie slowo pocieszenia

a dlaczego?

facet wczoraj mnie zdradził:( A wydawal sie taki w porządku:( Po 1,5roku. Cóz wiecej moge napisac:(

nic to fakt. Powiem tylko ze jest nadzieja ze spotkasz innego uczciwego

Puknij się w czoło będzie Ci wesoło :) Nie wiem czy na miejscu to jest ale może buźka Ci się uśmiechnie... głowa do góry!

sam Ci powiedział?

nie sądze, nie jstem chyba atrakcyjna. Przecietna, nieciekawa, zdradził z brzydszą:( Nie bedzie pocieszenia? Po ilu zal mija, tzn po jakim czasie?

nie mów tak do niej. I tak ma swoje kłopoty

u każdego to inna sprawa. A Ty srpóbuj znaleźć coś co Cię cieszy

nie, dowiedziałam sie wchodząc w jego gg... Ich czułe słówka:(Jak fajnie bylo............................

juz mnie nic nie cieszy

musisz znaleźć coś co Ci sprawia radość

przykro mi, przechodzilam przez to po pół roku powinno byc lepiej to był jednorazowy wybryk ze romansik? jak sie dowiedzialas? nie ma lekarstwa na ból, jedynie czas przytulam:)

na pewno jest coś takiego

to sie spije , i bede sie spijac co dzien

czy on wie, ze Ty wiesz? mam nadzieje, ze juz z nim nie jestes:O

pół roku?:o Nie dam rady, nie straszcie....... Pojechał na 2 tyg szkolenie do innego miasta, nie wiem kiedy sie zaczeło... to nie ma zanczenia, juz nie, ale tak strasznie boli:(

picie niestety pomaga tylko na krótki czas...

nie, zerwalam, powiedzialam, ze zobaczyłam na gg, co mialam ukrywac....... ze szperam? To nie mialo wtedy znaczenia:(

niestety teraz po 1 dniu tylko alkohol moze mi pomóc, wiem ze pic nie bede za pare dni, o to sie nie martwie, ale co zrobić z tą pustką, straszną pustka, która przyjdzie jutro, pojutrze iii moze przez rok, dwa..albo i wiecej

wspolczuje Ci :(((wiem jak boli zdrada ;((( < przytulam > ehh ja tez dzis sie rozstalam z facetem :( po 2 latach :(( masakraaa ;((((((((

trzeba znaleźć coś co nas cieszy. Ja uciekłem w pracę

daj sobie miesiac, a potem bedzie coraz lepiej az po 6 mies. stwierdzisz ze to łajdak byl- u mnie tak bylo jak on zareagowal? kochana ja tak kochalam ze chcialam przymykac oczy na jego zdrady, to byl jedyny raz kiedy kochalam na prawde i wiem, ze milosc istnieje tyle ze ja nie moge spotkac uczciwego:O

łubu dubu ja to sie ludzilam przez tyle czasu ze on jest ok, chociaz tak naprawde byly sytuacje gdy do konca mu nie ufalam, ale tlumaczylam sobie, ze moze jestem zbytnio zazdrosna! Wiem teraz tylko to, ze jesli intuicja mi cos powie: Nie wierz mu, to nie bede wierzyć, nie ma sie co łudzic, podejrzenia byly prawdziwe, moze nie prawdziwe, bo wwczeniej nie zdradził, ale wskazywały na to, ze tak to sie rozwinie:( Smtna bardzoooooooooo Dlaczego sie rozstałas:( Moze pouzalamy sie nawzajem?

łubu dubu, on zaczął mnie opieprzac ze mu grzebie i daleko tak nie zajde, jak bede szperac! szok

bonus, tez mialas taka sytuację ?

czesc smutno - ehh :( bylam z nim 2 lata i ani razu nie bylam u niego w domu i jego rodzicow nie znalam :(( i ciagle sie wykrecal zebym do niego nie jechala :( obiecywal i pozniej zmienial zdanie ze niby cos tam cos jest eh:(( wszyscy jego koeldzy si juz smiali ze on mnie tak trkatuje :( dzis mial do mnie przyjechac a ja jutro do niego ( obiecywal poraz enty ..) i nagle mi napisal ze do mnie dzis nie przyjedzie bo go wkurzylam ( uwaga czym) tym ze po 4 takie same eski przychodza do niego( bo nie mamy do siebie czasem zasiegu) i krzyczal na mnie ze jestem pojebana itd :( przesadzil eh :( napisalam mu ze to ja po niego wpadne a on na to ze nie bo si wkrzyl na mnie i nie chc mnie widzic :( i ja sie pytam p- ale jutro do Ciebie wpadne wg obietnic / a on na to ze nie ;( i znow mnie oszukal :( wiedzial ze tym razm bedzi koniec ;9 juz tyle szans mu dawalam :( ehh widac ze nigdy mnie ni kochal i bylam mu do niczgo niepotrzebna ;(

faceci sa beznadziejni... moj tez mnie oklamywal i twierdzil ze to ja go zmuszam do tych klamstw... ekstra myslenie nie

faceci sa dziwni!ja bylam z moim 7 lat i... koniec od dwoch dni jestem siungielka i jest mi choler...zle z tym!

ja od tygodnia jestem sama... nic nie jem i pale paczke dziennie, nie moge spac w nocy i chyba zwariuje :(