Czy 23 tys za mieszkanie to dużo?

Mam oferte wynajmu mieszkania ze stałym meldiunkiem do kapitalnego remontu (częściowo zalane) w kamienicy prywatnej za 23 tys zł. Czy to dużo?

aha, mieszkanie ma 54 m2.

Czy to jest kwota roczna?

A czy te 23 tysiące to jest jakaś kaucja , którą będziesz mogła odzyskać , czy nie ?? Jeśli nie, to jest to duża kwota. Ja za mieszkanie w kamienicy ok. 50 m kilka lat temu płaciłam 8 tysięcy. Poza tym ja mam mieszkanie kopalniane , nie wiem czy na prywatną kamienicę bym się zdecydowała.

Jest to kwota za udostępnienie nam tego mieszkania + jakaś prowizja dla pośrednika. Czyli płacę 23 tys i zostaję zameldowana na stałe, umowa najmu też podpisywana jest na stałe ale na remont muszę wydać kolejne 30 tys. Więc chyba 23 tys za mieszkanie w tak złym stanie to dużo? Tym bardziej że od roku mieszkanie stoi puste, więc nie rozumiem skąd taka duża suma

W Łodzi, w centrum

Nie rozumiem... ale ja czasem tak mam. Płacisz 23 tys. za meldunek i dalej wynajmujesz bez żadnych praw do lokalu i możliwości wykupienia na własność? To gdzie sens i logika? Wywalone pieniądze.

To ja bym na coś takiego się nie pisała.

to nie ma sensu. co innego, gdybys wpakowala te kase w remont. wowczas powinnas miec nizszy czynsz przez jakis czas. nie badz glipia! ( ktos chce ludzi walic po rogach):( zorientuj sie, czy dziala w tym miescie "Posesja". tam wynajmiesz na normalnych warunkach, z meldunkiem wlacznie:)

A co to jest "Posesja"? Możesz napisać o tym coś wiecej??