Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gizmo383

Ratunkuuuuuuuuuuu

Polecane posty

Może ktoś mądry napisze mi co mam powiedzieć facetowi,który nie chce przyjąć do wiadomości,że to koniec.Męczę się od kwietnia i chyba już wyczerpalam wszystkie możliwości.Mam dooooooosyć!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to koniec nie ma juz nic jestes wolny mozesz juz isc (z rykiem)paszoł won:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nic na niego nie dziala.To jest coś w stylu \"plujesz w gębę a on mówi,że deszcza pada\".Desperat jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oblech
Spytaj czy jest wolny w październiku :classic_cool: Powiedz, że w połowie października pierwszy proces o zakaz zbliżania się na 100m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krpelka
puszczaj przy nim bąki, mów że chce ci się s r a ć, itp :) a tak powaznie, bądż przez chwile osobą, w ktorej on by sie nie zakochal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milość ślepa i glucha...nie wiem.Jeśli ktoś daje mi do zrozumienia,że mnie nie chce to po prostu znikam.Nie narzucam się.Nawet jeśli później mam wyć w poduszkę nie będę żebrać.Może to bląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już się nawet zastanawiam czy to jest faktycznie zakochanie a nie jakaś desperacja.Facet ma swoje lata więc trzyma się zębami i pazurami,bez względu na wszystko.O ile go znam to nieprędko znajdzie sobie następną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmiana nr.telefonu nic nie da bo wie gdzie mieszkam i pracuję.Najgorsze jest to że jak tylko się pojawia u mnie w pracy to zaraz zaczyna ryczeć,a mnie ogarnia dziki szal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krpelka
hehehe to powiedz mu ktoregos dnia ze bylas u gina i dowiedzialas sie ze masz chorobę wenryczna heheh i nie wiesz co masz zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×