czy to prawda ze pierwszy facet z którym sie

przespisz musi zostac twoim mezem??

Bo ja przespałam się z ogórkiem małosolnym zakupionym w pewnym popularnym dyskoncie. Miałam orgazm i przebiłam nim błonę dziewieczą. Czy to znaczy, że muszę za niego wyjść? Jak ja mam to powiedzieć rodzicom :O

jaka ty jesteś durna.

musiz tera znalesc fajny garnitur dla niego do ślubu, jakiś zielony lub żółty powienien byc w sam raz, a potem tylko sakramentalne TAK z ogórasem :D zabawne czy nie ale ludzie się na prawdę potrafią żenić/wychodzić za mąż z takim człowikiem ogórkiem ;)

Oj, to na weselu nie będziecie mieć małosolnych na zagrychę :-( , to w końcu głupio tak rodzinę męża podawać na stół, nie?

Fast Foot ;)

Ożeń się z burakiem. Albo z pigwą.

byle nie pierwszy:O

Ja znam tego ogórka, on jest z mojej fabryki ogórków w Simbach koło Monachium, taki zielony i z krostkami? Straszny dewiant i awanturnik, nie stawiaj go koło gorzały. Hajl Hitler!

Nie, to nieprawda. Wszystko zależy od twojej ogólnej oceny tego faceta i na odwrót. Jeżeli ty i dany facet stwierdzicie że jesteście dla siebie nawzajem osobami z którymi chcecie spędzić ze sobą resztę życia, to prawdopodobnie znalazłaś przyszłego męża.