Pochwal się i Ty!

Zgodnie z obietnicą dodaje mój nowy szmatexowy nabytek od Louise Vuitton :) Jak pisałam wczoraj będę ją nosić az mi sie popruje:P Dodawajcie w tym topicu zdjęcia swoich nabytków second handów, pochwalcie sie swoimi perełkami;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c76266e1f35e20ed.html

O matko, nie pokazałabym się z czymś takim :D

żesz w morde jeża nigdy nie wiem jaki mam ten nick

śliczna mała. oczywiście że nie bo ciebie nie stać nawet na pasek od takiej torebki laiku:o Chyba nie masz pojecia ile taka torebka kosztuje:o

a ile dałaś za tę torebeczkę

Wygladam jak z targu, ale moze na zywo lepiej. Ile kosztuje?

Mało mnie to obchodzi. Wygląda fatalnie, więc bym jej nigdy nie kupiła

Co to ma za znaczenie, że torebka jest sprzed ładnych kilku sezonów i wygląda wieśniacko :) Ważne, że ma duże widoczne LV. Żal.pl... Oczywiście, można sobie wygrzebać w szmateksie coś fajnego i markowego, ale niech to też ma wygląd... W takim razie pochwal się, ile takie "cudo" kosztuje.

co z tego, ze duzo kosztuje.jak po prostu jest brzydka!!!!!!!!!!

krakowska torebka kupiona w second handzie bo raczej Louise Vuitton nie jest na moją kieszeń. Wiem, że torebka mogłaby mieć inny kształt ale cóż dla mnie jest ok. Poza tym mam dość noszenia czegoś co ma połowa miasta. Wszędzie te kolorowe torebki wrrr ja chce miec coś innego:)

paskudna, i dla mnie nie liczy się ile kosztowała ale czy mi się podoba

ale jakos nie podobaja mi sie rzeczy od ktorych az bije w oczy co to za marka. nie lubie widocznych napisów.

:D zazdrośnice Mi się podoba i wasze komentarze mam w ...:)

No akurat torebki LV mają to do siebie, że bardzo widoczne jest logo i jej z żadną inną nie pomylisz :) Ja oczywiście chciałabym mieć kasy w cholerę i kupować markowe rzeczy, ale to nie znaczy, że brałabym wszystko, co popadnie. To samo się tyczy kupowania markowych rzeczy tanio na ciuchach. Ale jeśli Tobie się podoba, to ok. Chociaż szczerze mówiąc, to mam nadzieję, że w rzeczywistości wygląda trochę lepiej, bo na zdjęciu to jak tania podróba z bazaru uszyta ze skaju najgorszej jakości...

A mi się podoba! żelek chyba jesteśmy z tej samej gliny ulepione bo ja też kocham markowe rzeczy.Cóż torebka nie jest idealna sama piszesz, że mogłaby mieć inny kształt. Jak dla mnie zarąbista a do tego to Vuitton. Szczęściara:)

desiree83 No zdjęcie było robione w nocy i aparatem z telefonu. Ale ja się cieszę:P

Jeśli się cieszysz i Tobie się podoba, to ok :) W końcu na tym to polega :)

nie sadzisz, że to jest oryginał?

A jak odróżnić oryginał od podróby? Mam trzy torebki Vuittona z second handów, ale nie wiem, czy są oryginalne...

W bardzo prosty sposób :) Oryginalna torebka z jednej strony ma odwrócony monogram, czyli mówiąc po polsku jest on \"do góry nogami\". Ponadto szycia nigdy nie przechodzą przez monogram LV. Na każdym elemencie który jest sygnowany nazwą firmy da się zauważyć nienaturalnie okrągłą literkę O w słowie VuittOn. Reszty charakterystycznych cech można się doszukiwać na poziomie konkretnych modeli. Przykładowo, jeśli masz torebkę z serii Multicolor (Black/White) to nie powinno być na niej monogramu w kolorze czerwonym. Ogólnie polecam zacząć od wejścia na stronę www.vuitton.com i sprawdzenia czy modele które masz w posiadaniu, ukazały się w ogóle w \"wersji oryginalnej\" :)

:-(