Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dorota......24

Nie rozumiem jak można mieć nadwagę.

Polecane posty

Gość dorota......24

To nie jest żaden żart i nikogo nie chcę obrazić. Ja od zawsze mialam ok. 50 kg przy 175 cm i powodzenie jak żadna. Dba o linię, bardzo dbam o to co jem i dużo ćwiczę. Nie rozumiem!!! jak można się dopuscić żeby mieć boczki czy wystający brzuch! Dla mnie to jest równie abstrakcyjne co świadomie sobie dac obciąć rękę czy coś. Jak wy ŚWIADOMIE możecie pozwalać na to żeby wasze ciała się tak rozrastały? Jak potem sobie radzicie z mężczyznami, z pracą, w ogole z kontaktami z ludźmi, bo nie powiecie mi że te wszystkie warstwy waszego żcyia przebiegają normalnie. Jak się rozbieracie, chociażby u lekarza? Podkreslam, nie chce nikogo obrazic, ale nie ma nic obrzydliwszego niż za dużo tłuszczu. To jest wstretne i dziwi mnie że tego nie widzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobhc
heh racja nie wiem jak laski moga doprowadzac sie do takiego stanu zaden facet nie poleci na kaszalota fuj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weglarka
anoreksja i kości ...a facet nie pies na kości się nie rzuca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazeta wyborcza
ja waze 65 kilo i mysle, ze to w sam raz:)) no moze troche powinnam zrzucic ale bez jakiejs obsesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobhc
no z 15 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drogie dziecko
Tak naprawde nie ma nic bardziej obrzydliwego, niz glupota ludzka, ktora zaprezentowalas. Tego ja zrozumiec nie moge. Pomysl, dziecko, ze niektore osoby maja nadwage przez choroby, leki, obciazenia dziedziczne. Wsrod kobiet pulchnych sa te bardzo zadbane, eleganckie i bardzo kobiece, np pani ewa Bem czy sw pamieci Danusia Rinn. Spojrz na Murzynki o rubensowskich ksztaltach - poruszaja sie z wdziekiem, miekko. A ze tu i owdzie wystaje im to i owo... Najwazniejsze jest to, ze maja pogode ducha i potrafia sie usmiechac. A ty, procz dbania o cialo, zadbaj przede wszystkim o umysl. Na starosc cialo ci zwiotczeje a w glowie bedziesz miala puuuustkeee... Lolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Weglarko nie mieszaj w to
anoreksji. Nie zdajesz sobie chyba sprawy z tego, ze to POWAZNA i SMIERTELNA choroba. Zanim sie odezwiesz i napiszesz cos takiego, pomysl. Myslenie nie boli. Lolek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota......24
no wlasnie szczupłe ciało nie wiotczeje na starość, tylko wielkie,z rozciągniętą skórą. Wy, które piszecie że jestem obrzydliwa, na pewno macie z 60 kg. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbre
przeczytałam "Ja od zawsze mialam ok. 50 kg przy 175 cm i powodzenie jak ŻABA"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gazeta wyborcza
Ja mam ponad 60 kilo i jakos nie cierpie z tego powodu:))) A co najlepsze mam ukochanego faceta i powodzenie u innych facetow rowniez. Dbam o siebie ale bez zadnych obsesji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobhc
laska dobrze gada a wy jej zazdroscicie bo jest zgrabna i zadbana a nie to co wy pasztety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vaniliowaaa
60 kg , to straszne :D ja chyba gorzej bym sie czuła ważąc 50 ale zależy co rozumiesz przez słowo nadwaga bo jak dla ciebie 60 kg to powód do histerii to ty nadwagi nie widziałaś:P ważę 62, wyglądam na wiele mniej, 50 ważyłam chyba w gimnazjum i cos mi sie wydaje ze przedstawicielka tejże młodziezy załozyla tak głupi topik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram Lolek
rzeczywiscie,dziewczyna pokazala zenujacy poziom oceniania ludzi na podstawie wygladu,moze ci dziewczyno nic nie sterczy,ale gorzej niz grubasem jest byc wrednym,plytkim,bez serca,to tym bardziej nie sprzyja zawiazywaniu normalnych relacji z ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalla
a przepraszam Cię bardzo, jaki mają miec wpływ moje boczki czy brzuch na moją pracę bądz na kontakty z ludzmi? bo ja jakos nie widzę związku :) chyba ze się jest modelką, no to wiadomo. ale normalna praca?... klopoty są z facetami, wiadomo... nie sposób się opędzić :) poza tym: 1) babeczki z nadwagą są wesołe i przyjazne i nie myslą tylko ot ym czy im brzuch aby nie wystaje (bo wystaje i cóż, przywykły); 2) kobietki z nadwagą są z reguły smakoszkami doceniającymi dobre jedzenie, a więc nie siedzą ze skrzywioną miną nad kebabem zastanawiając się ile to kalorii, nie bronią się przed wyjsciem na piwo czy do knajpy i z reguły same dobrze gotują. który facet tego nie doceni?... 3) kobiety z nadwagą mają z reguły piękne biusty i gładką, miękką skórę; 4) kobietki z nadwagą - w przeciwieństwie do Ciebie - nauczyły się nie oceniac ludzi po wyglądzie; nie mówiąc o tym że i tak wszystko zalezy od charakteru danej osoby. rozsądni mezczyzni nie patrzą tylko na figurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobhc
kobiety z nadwaga sa wredne i zakompleksione no i wygladaja paskudnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aalla
a poza tym relacja wagi do wyglądu.. mam 160 wzrostu, ważę 65 kilo, ciało jędrne i zwarte, z typu Jagienkowskich (mogła gnieśc orzechy na ławie siedzeniem...), silne i zwinne. Wymiary 100-70-95, biustonosz 75D Dobrze odżywiona, oczy żywe, zęby białe i promienny uśmiech. W facetach mogę przebierać, ale tego nie robie bo jestem zajęta :) I kto w tym momencie zawracałby sobie głowę moją wagą?... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobhc
OMG jak przy takim wzroscie tyle wazysz to ja sie boje pomyslec jak wygladasz masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghggh
Haha, pasztety się zaczęły unosić. Lubię to :) Jak widzą szczupłą, zdrową dziewczynę to od razu wyzywają ją od wieszaków i anoreksji. Lepiej być "wieszakiem" niż spasłym, obrzydliwym wielorybem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet33
moja żona ma 170cm i waży 62 kg....ma super seksowne ciałko....a nie jak ty chuda szkapo :O...myślisz że ładnie wyglądasz z takich chudym szczurzym pyskiem i wszystkimi gnotami na wierzchu :O...żal mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cobhc
no wlasnie ja bym w zyciu zadnego kaszalota nie dotknal nawet kijem z odleglosci 2 metrow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wuefista
Prawidłowa waga głupie dzieci zależy od struktury kości i umięśnienia ciała :) Tłuszcz jest bardzo lekki, ok. 4 razy lżejszy niż mięśnie. Osoby trenujące i umięśnione ładnie zawsze będą ważyć więcej niż osoby o takim samym "otłuszczeniu" ciała, czy to szkodzi? Na początku treningu na siłowni waga nie spada, wrecz rosnie, mimo korzystnych zmian w sylwetce - to skutek tego ze lekki tłuszcz zmieniamy w cięższe mięsnie. Kości różnie ważą w zależnosci od ich zmineralizowania, osoby "grubokościste" tez zawsze ważą więcej. Test na "jakość kości" - oejmij palcami rękę w nadgarstku. Jeśli nie jestes w stanie zamknąć uchwytu (palce się nie łączą), to jestes "grubokoścista" i o lekkości motylka mozna pomarzyc. jedynym sprawiedliwym miernikiem jest pomiar zawartości tkanki tłuszczowej na specjalnym aparaciku - lapiesz rękami dwa uchwyty, maszynka przepuszcza słaby prąd i na podstawie różnic w oporze tkankowym określa procentową zawartość tkanki tłuszczowej. Choc i tutaj z kolei kobiety z większym biustem maja gorzej - wiadomo, biust to tłuszczyk :) Więc jesli dziewczyna pisze ze ma ciało mocne, zwarte i jędrne, to prawdopodobnie jest ładnie umięśniona (nie kulturystycznie, ale ładnie!). popatrz na relację wymiarów, od razu widać ze ma i biust, i pupę, i wcięcie w talii... Ja bym się obejrzał... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil1993
popieram autorke tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do alli
1) babeczki z nadwagą są wesołe i przyjazne i nie myslą tylko ot ym czy im brzuch aby nie wystaje (bo wystaje i cóż, przywykły); - ja też jestem wesola i przyjazna, i także nie myślę o tym, czy mi brzuch wystaje (bo mam plaski brzuch, więc się martwić nie muszę!) 2) kobietki z nadwagą są z reguły smakoszkami doceniającymi dobre jedzenie, a więc nie siedzą ze skrzywioną miną nad kebabem zastanawiając się ile to kalorii, nie bronią się przed wyjsciem na piwo czy do knajpy i z reguły same dobrze gotują. który facet tego nie doceni?... - kocham jeść, doceniam jedzenie, lubię wyskoczyć do restauracji, na piwo, kebaba, dobrą pizzę itd. i wyobraź sobie, że nigdy nie bylam na diecie, kalorii żadnych nie liczę, bo nie wiem po co pozbawiać się tej przyjemności jaką jest jedzenie. A wciąż jestem zgrabną, szczupłą kobietą. A, gotuję rewelacyjnie. 3) kobiety z nadwagą mają z reguły piękne biusty i gładką, miękką skórę; - jak się dba o skorę, to się ma ją gładką i miękką, to nie jest żaden problem. Moj biust, mimo że to B, też jest piękny, zgrabny i jędrny. Jak to powiedział kumpel, mial kiedyś pulchną dziewczynę, w staniku cycki były ok, ale jak się rozebrała to wyglądala jakby miala wymiona.. Nie twierdzę oczywiście, ze każda ma wymiona, ale... 4) kobietki z nadwagą - w przeciwieństwie do Ciebie - nauczyły się nie oceniac ludzi po wyglądzie; Z pierwszą częścią się nie zgadzam. Z drugą - owszem. Nikt nie powinien oceniać po wyglądzie, bo po jaką cholerę? Ważne, zeby dana osoba byla szczęśliwa sama ze sobą. Także z góry przepraszam za taki post, bo w sumie mam gdzieś, czy ludzie są grubi, czy chudzi, ale nienawidzę generalizowania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany Julek
to jak ty przy wzroście 175 ważysz 50 kg to ty jesteś bardzo wychudzona i koścista, muszą ci wystawać tu i ówdzie spiczaste kości, jakieś kościste obojczyki, kosciste kolana, spiczaste żebra i kręgosłup i szczęka. Oj biednaś ty, biedna.Ale może nie masz pieniędzy na to aby się odżywiać i dlategoś taka zabiedzona, biedactwo. Podobno są takie ośrodki dla biednych gdzie dają darmowe zupki, poszukaj w internecie, i jakoś odżywisz się biedactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwwwwwwwkkkkkkkkkkkkkkkkk
przy 170 cm wzrostu to góra 65 kg i to przy mocnej budowie kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×