problem z niebyt pięknym facetem - pomocy!

Facet A: - czuły, - delikatny, - inteligentny, - zaradny, - interesujący, - oczytany, - błyskotliwy, - w łożku prawdziwe cudo. Facet B: - przystojny. Stosunek cech pozytywnych A-B - 8:1. Z matematycznego punktu widzenia (na którym opiera się "drzewo decyzyjne" które nauczono mnie robić na lekcjach WOS) wynika że powinnaś wybrać faceta A.

Kurwa az mnie ten temat zniesmaczył. Jak ten twoj facet(ten NIEprzystojny) by to przeczytal, a jak pisalas jest bardzo inteligentny to na 100% by sie powiesił. Hołota machnie rękąi znajdzie nową, ale inteligentni ludzie takich rzeczy nie przetrzymają. Wspołczuje tylko kobietom na tym forum bo zalozycielka tematu jest waszego gatunku. Dramat kurwa. Co ma sposób ułożenia komórek w przestrzeni tworzących rysy twarzy do tego zeby czuc sie dowartosciowanym jesli druga osoba daje ci wszystko ?? Ja ide sie wyżygać.

nędzna prowokacja, polonistykę na warszawskim studiują same pasztety, i to obupłciowe

Jeżeli liczba w nicku Założycielki tematu oznacza jej wiek, to sorry, ale coś tu jest chyba nie hallo...:/ Nie chcę Cię obrażać anusieczko28, ale za Chiny ludowe Cię nie rozumiem:/ Przeczysz sama sobie... Gdybyś naprawdę tak bardzo kochała tego faceta, nie miałabyś dylematów tego typu. Uroda to nie wszystko!!!

myslalem ze dziewuchom zależy na charakterze i wartiosciowosci czlowieka a nie wyglądzie. Do dzisiaj. JEdnak wszystko jest gówno w tym swiecie

Josef Fritzl, zwróć uwagę, że nie wszystkie dziewczyny są tak "ograniczone". Inaczej bym tego nie nazwała.

A to ty autorko nie znasz powiedzenia,że z ładnej miski się nie najesz ?

Potwierdzame słowa Ajrona :o Studiowałem polonistykę na warszawskim :D

anusieczka28 po prostu wyslij go do programu "chce byc piekny" :)

do autorki: mimo że między nami 10 lat różnicy problem ten sam...po prostu nie wiemy czego chcemy, prawda?? i moze jestes przywiazana a nie zakochana... mój też mi we wszystkim pasuje oprócz wygladu, nie zdradziłam ale nie wiem czy kocham...to jest takie strasznie dziwne, prawda?? troche nie fair ze zdradzasz chociaz mnie tez ponosi taka pokusa...problem skomplikowany i chyba tylko prawdziwe uczucie moze to rozwiazac- rozum sobie z tym nie poradzi tylko serce zna się na tych sprawach a jesli i ono nie pomaga, nie ma nic do powiedzenia to chyba znaczy ze ani to ani to... ale...podobno najtrwalsze małżeństwa są z rozsądku, uroda przemija itp... to jak w koncu jest, nie?;/ u mnie: wszyscy mi mowia fajny, porzadny, taki jak trzeba,jest raczej lubiany, pełno zaiteresowan, dobra praca, przeprasza mnie ze ja cos źle zrobilam...mozna pisac i pisac...ale zawsze chcialam zeby mi sie moj facet podobal nawet w brudnym codziennym ubraniu jak cos naprawia, kosi trawniki czy cos, nieogolony i wogole ale jak go widze ze on ma zarost nie pachnie 'moim' zapachem i brak żelu to mnie normalnie odrzuca:( no nie chce tego nie chce a tak jest;/ i co mam zrobic??hm??ahh strasznie to jest skomplikowane brzydki dobry, a ładny ma pusto w glowie... i zawsze jest tak ze jak ładny facet to brzydka dziewczyna i na odwrót, no zawsze! chyba nie tylko ja to widze, prawda?? ja też zaliczana jestem do łanych nieprzecietnych dziewczyn i czy w związu z tym skazana jestem na brzydala?:( pozdrawiam...;]

"i zawsze jest tak ze jak ładny facet to brzydka dziewczyna i na odwrót, no zawsze! chyba nie tylko ja to widze, prawda?? ja też zaliczana jestem do łanych nieprzecietnych dziewczyn i czy w związu z tym skazana jestem na brzydala?" Następna Barbie bez mózgu się wypowiedziała :O Czy ktoś ci powiedział, że jesteś taka piękna czy też sama tak myślisz o sobie?

to nie o to chodzi;/

oo doznania prostytuty,nie ten oddzial,zmien dostawce amfy:-P ZEBY TEN PRZYSTOJNY CIE WYCHUJAL TO BEDZIE SUPER;NAIWNA PUSTA LALA Z CIEBIE::::::NIESZCZESLIWI CI CO W TOBIE PTASZKA TRZYMALI.-P PUSTA NA MAXA

a moj wyglada jak KERRY KING, tylko mlodszy oczywiscie i w dupie mam tzw. "ciasteczka"....facet musi byc meski wrrr

naprawde dobry temat

podbijam upup

hmm aniuska a mozesz dokladnie opisac swojego faceta ,chodzi mi o cechy fizyczne

Szczupły wysoki blondyn, 180 cm wzrostu, niebieskie oczy, jasne włosy, calkiem niezle umięsniony,ale szczupły. Ma troszeczkę za duzy nos i za małe oczy,ale tylko troche. W zasadzie nie jest brzydki, ale nie jest przytojny. Na szczescie ma plaski brzuch. Nie znosze faceow z wielkim bębnem. ohyda. A ja nie przepadalam nigdy za blondynami o niebieskich oczach, lubie ciemna karnacje.

hmmm jakby ci to powiedziec delikatnie.....fanaberia:/ i tyle....ten lalus i tak da ci kopa w tylek jak spotka nastepna lubiaca takich jak on albo bedzie cie szmacil i poniewieral

a jak jest za blady to mu wykup karnet na solarke i bedziesz miala problem z glowy :D skad jestes?

autorko zostaw go i wez sobie tego pieknego ja chetnie sie twoim zaopiekuje :)

zostaw tego \"brzydkiego\", bo nie jest Ciebie wart, zostań z przystojniakiem, który pewnie Ciebie zostawi jak trafi mu się ładniejsza i mądrzejsza :) tylko mu powiedz, że jestes z nim dlatego,ze jest przystojny a jak znajdziesz przystojniejszego, to go zdradzisz, nie dziwie się, że niektórzy faceci strasznie najeżdżają na kobiety. Pozdrawiam normalne dziewczyny i normalnych facetów :)