Z okazji początku roku szkolnego... Klasy A to elita - też tak sądzicie?

...liczby klas w danej szkole, ale przy 3 i więcej klasach podany schemat się sprawdza.

w moim liceum te literki odpowiadały profilom klas a nie poziomowi

co za mit, który prawdopodobnie wymyślają zakompleksone osoby. ja to tak odbieram. u mnie w liceum panował mit, że najlepsza klasa to klasa c. a ja zawsze chodziłam do b. chyba skoczę :-o

ja do d i byliśmy zdegenerowani:D naszej klasie nawet groziło rozwiązanie jak na wycieczce do Oświęcimia mieliśmy małą, ehm, sprzeczkę z Japończykami a potem do kuratorium wpłynęła skarga z ambasady;)

dla Ciebie ;) http://www.youtube.com/watch?v=8e-vgQSqNtA

u mnie w podstawówce do klasy A chodziła córka dyrektorki,dzieci nauczycieli z tej szkoły ,dzieci sąsiadów tych że nauczycieli z bloku,dzieci nauczycielek z innych szkoł ,syn nauczycielki od polskiego był niedorobionym matołem ale i tak przechodził z klasy do klasy po znajomości ,wszyscy byli niedociumani ale co z tego ,jedna wielka klika ,wstydzę się dziś że chodziłam do tej klasy .

o co za pieśń:>

A - Arcyinteligenci B - Bardzo dobrzy C - Całkiem nieźli D - Debile E - Eee... A oni nie powinni być w specjalnej??? F - Fo fo kurffa jeft?

Mala uwaga...ja nie twierdze, ze a, b, czy c odpowiada poziomowi...tylko to, ze do klasy A trafialy prymusy(srednia naszej klasy byla chyba cos dobrze powyzej 5.0 + conajmniej 60% mialo osiagniecia na olimpiadach na szczeblu wojewodzkim). Nie wspominajac o tym, ze przerabialismy w klasie IV rzeczy, ktore sa juz na studiach i mielismy z tego sprawdziany(fizyka, matematyka, chemia...), a inne klasy tego nie mialy.

http://pl.youtube.com/watch?v=uGAyuFoR0l8&feature=related spring!! :P

Ja od podstawówki przez gimnazjum i liceum byłam w \"a\", cóz elita jestem

kto chodził do D, E, itd. ??? ;):D

no np u nas w szkole moja klasa A jest najlepsza profil biologia chemia fizyka.

ale numer...

i przez całe 4 lata wszyscy uważali nas za najgorszych; jako przyklad do nasladowania podawano klasę B a potem okazało sie, ze to wlasnie naszej klasie najlepiej poszla matura i najwięcej osób dostało sie na studia dzienne.

Jaaaa nie mogę ale wy macie problemy ... Osoby z mojej "Z" klasy uczestniczyły w konkursach i olimpiadach ... i większość z nich była najlepsza na koniec 3 klasy kiedy rozdawali świadectwa nas wyczytali jako pierwszych ze średnią 5.00 na 30 osób wszyscy mieliśmy paski dla mnie to nie ma znaczenia A B C D E ... czy jeszcze coś innego moja siostra chodzi do gimnazjum i jest w klasie D i jest drugą z kolei najlepszą klasą w szkole a przednią jest klasa C na 3 miejscu jest A i potem B

Stało się tak, bo po prostu byliście lepsi w pisaniu testów i egzaminów takich jak matura. Ktoś może być niesystematyczny, ale w razie potrzeby będzie umiał przygotować się szybko i skutecznie do egzaminu. Wam to się udało najpierw na egzaminie wstępnym (dzięki temu trafiliście do A), a potem na maturze. Po prostu byliście zdolniejsi. Może trochę leniwi ;) ale zdolniejsi.

u mnie wlasnie tak bylo, klasa A dla wybrancow, czyli dzieci lekarzy, prawnikow i dyrektorow czy innych takich na stanowiskach:P Ja tez do takiej chodzilam i nikt sie nie kryl, ze to klasa dla wybranych, bo nawet mielismy specjalny egzamin ustny z angielskiego do tej klasy.

W podstawówce byłam w klasie A i byliśmy tak koszmarni, że zrezygnowały z nas 4 wychowawczynie :D W LO byłam gdzieś na szarym końcu alfabetu, bo tam też były ścisłe klasy. A-D to jakieś humanistyczne, pedagogiczne, dziennikarskie i inne pierdołki, a ogólna była chyba E. Nie ma reguły :P

nie prawda ja chodziłam do klasy I ...w tym wypadku twoja \"teoria\" się nie sprawdziła ponieważ to właśnie moja klasa miała najlpeszą średnią z pośród klas równoległych !!!

a to w moim przypadku ci lepsi chodzili do klasy B. :p A my, no fakt - bylismy trochę leniwi a przede wszystkim pomysłowi oraz skorzy to wygłupów i to sie na nas mścilo przez całe LO. heh, teraz z rozrzewnieniem wspominam te czasy. :D

Ja chodizłam do A... w podstawówce.. i to była najlepsza klasa, potem goimnazjum E, dlaej trzymaliśmy fason.. a ogolniak c:)

Teraz najprawdopodobniej juz tak nie ma, ale 10 lat temu to byly zupelnie inne czasy ;). Zalezy tez od szkoly i prestizu tej placowki ;).

w przypadku mojej klasy litera oznaczala Anormalni....gowno prawda ze ludzie z klasy A sa madrzjsi ...sretete mielismy srednia zdolnej poki jako klasa i takie sa fakty...duzo lepiej sie bawilam w postawowce kiedy chodzilam do klasy B---bylo zajebiscie i tyle jajca na kazdym kroku i atmosfera nie do podrobienia..

tak, zwłaszcza to "z pośród" pokazuje, dlaczego trafiłaś do I :P

o cholerka, toz to stara dupa ze mnie, 10 lat temu zaczynalam liceum:D

i chcialam dodac ze Twoj argument o klasyfikacji uczniow wedlug zdolnosci i dobierania w klasy wlasnie upadl poniewaz w mojej podstawowce klasa A byla klasa specjalna dla dzieci z problemami (rowniez w nauce) wiec tym bardziej sie ciesze ze chodzilam do B:)))))) klasa B rulez:))))

... różnie klasyfikują, ale jednak klasyfikują ... no i zwykle A są jednak najlepsze ;)

ja chodziłam do D w podstawówce, byla to klasa najlepsza w szkole w dodatku sportowa, a w liceum do b- humanistyczna a najlepsza w liceum byla klasa E -jezykowa, wiec mysle że wasza teoria jest do du....

to leciało alfabetycznie - więc raczej się nei sprawdza ta teoria! Znaczy do A chodzili ci z nazwiskami od A doJ bodajże itd. ;) A w liceum było profilowniae - i A to była ogólna ;)