Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

karygodne zachowanie

model nowoczesnej kobiety...czy to znaczy feministki?

Polecane posty

Jak ja nie lubię takich ludzi. Takich, którzy jeżeli usłyszą coś niemiłego na swój sposób to się obrażają, atakują albo sobie idę mówiąc - nie chce mi się z Tobą gadać. Czego Ty oczekujesz od świata? Bezwzględnej akceptacji swojej osoby? Nie jesteś ideałem, bo nikt nie jest. Wchodzisz na forum, zakładasz temat, nagle się okazuje, że nie wszystkim się podoba Twoje życie i opinie to piszesz, że szkoda Ci czasu na gadanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sissy, wybacz zapomnialam dodac, ze szkoda mi czasu na gadanie..... z Toba :) nigdzie nei napisalam ze jestem idealem :) po prostu napisalam, ze sie spelniam i mi z tym dobrze... faktycznie, to ciezki grzech, jak czlowiekowi jest dobrze :) jesli nie rozumiesz idei zalozenia tematu, a sie w nim wypowiadasz, to wlasnie to jest kochanie bez sensu :) a czy komus sie moje zycie podoba czy nie, nie interesuje mnie, bo to moje zycie i nikt za mnie go nie przezyje..... i wierz mi jestem juz na kafee bardzo dlugo.... i naprawde szkoda mi czasu na jalowe rozmowy, tylko po to, zeby mi udowodnic, ze nie jest jak napisalam :) niemal kazdy skrytykowal...ale nikt nie napisal jak jego zdaniem byloby lepiej, a czy nie na tym powinna polegac ta rozmowa?? a nie mowienie o \'chwalipietach\' i jakies insynuacje :) jesli nei masz nic madrego do powiedzenia, to nie mow, jesli uwazasz ze topik jest bez sensu, podaj argumenty, ale rzeczowe argumenty... a nie typu \'krowa ktora duzo ryczy....\' wlasnie tak nie chce i nie bede rozmawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"krowa, która dużo muczy, mało mleka daje To chyba taki przykład, ta autorka\" z tym czy autorka robi dobrze, czy źle, jakie frycowe zapłaci za to, kiedy się zmieni sytuacja (dziecko, ewentualna choroba) itp. rzeczywiście mozna by duskutować, ale tekst, który zacytowałam jest absurdalny - co to w ogóle za zarzut i na jakiej podstawie został wysnuty??? :O Jesli argumentem do napisania takiej bzdury jest to, że autorka nie jest kolejną zrzędzącą babą, która wyje w poduchę, bo ją leje mąż itp., tylko napisała coś, co według niej jest jakimś tam jej malym, prywatnym szczęściem i sukcesem, to tylko pogratulować szerokich horyzontów autorce tych słów (chyba sissy) :O. Klasyczny przykład mentalnosci, która widzi upodobanie w \"martyroligii\" i nie trawi, kiedy ktoś jest zadowolony i \"mówi\" to głośno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jesli nie rozumiesz idei zalozenia tematu, a sie w nim wypowiadasz, to wlasnie to jest kochanie bez sensu " Jakie kochanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja droga, ten cytat był elementem rozmowy jaką prowadziłam z wkurzoną. Przeczytaj całość i kontekst tej wypowiedzi, powinno pomóc... I nie jestem przedstawicielem grupy osób, które wolą jak się ludzie użalają nad sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanie, przeczytalam uwaznie, i to nie jest element rozmowy jaka prowadzilas z wkurzona, tylko jej poczatek, a to roznica :) ale dobrze niech ci bedzie :) masz racje lepiej ??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam całość i wiem, o co biega w tej romowie - to, że, jak stwierdziła wkurzona, w większości przypadków taka postawa więże się z tym, że jest odwrotnie, nie znaczy, że faktycznie tak jest, a nawet jesli, to że autorka należy do tej grupy. To, że napisałaś to w kontekście rozmowy z wukrzoną nie ma tu nic do rzeczy - poszło na forum i według mnie w swojej wymowie jest bzdurą (no chyba że nadałaś temu powiedzeniu nowy, swój własny sens - w co wątpię :P) krytykuj to, co możesz krytykować, a nie czytaj między wierszami, bo nie wiesz, co tam jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sissy, zwróciłam na to uwage, poniewaz teraz jest jakaś taka dziwna maniera, że jeśli ktoś się nad sobą nie użala, nie ma w jego zyciu tragedii, to jest dla zasady krytykowany za pomocą tak naprawdę bzdurnych, wymyślonych argumentów, które częst podpiera jego własne, akurat w tym względzie gorsze lub inne doświadczenie niż autora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudka, ok, zgadzam się. Moje zastrzeżenia są tylko do sposobu prowadzenia dyskusji przez autorkę. Założyła temat, większość osób nie zgodziła się z nią (bo ja na przykład nie mogę się z nią zgodzić), to się obraziła i poszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sissy, ale wlasnie nie rozumiesz, \'wiekszosc osob nei zgodzila sie\' ok ale w jaki sposob to zostalo \'przedyskutowane\' ???? to w ogole nie zostalo przedyskutowane, tylko stwierdzone, a pozniej to juz wlasnie jakies infantylne komentarze... jak powiedzialam, szkoda czasu na rozmowy w taki sposob.... jesli uwazasz ze sie obrazilam, to dalej lejesz jadem, zeby dopiec :) ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sissy, ja rozumiem, że ktoś nie zgadza się z jej stylem życia (tak jak Ty), rozumiem też (choć nie muszę się zgadzać), że komuś się to może podobac, nie rozumiem natomiast absolutnie i w żadnym wypadku tego nalotu, pod tytułem "krowa co ..." - to jest absurdalne i tak naprawde jedyne, co przyświeca takiemu tekstowi to to, że może postawić w zlym świetle autorkę w oczach ludzi, którzy nie zorientują się (a jest takich wielu) i przyjmą tę bzdurę " a priori" (że się tak wyrażę ;) ) Autorka się broniła, może nieco nieudolnie, ale dlatego, że akurat w tej kwestii faktycznie nie miałaś racji (dlatego sie wtrąciłam ;) )- no cóż, wyszło na to, że "absurd za absurd" ;) Nie oczekuj mądrości, jeśli rzucasz w kogoś głupotami (bez obrazy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie będę obiektywna, bo jest to moje zdanie, czyli subiektywizm Jeżeli moje gadanie jest dla Ciebie obraźliwe, to przepraszam oczywiście Tylko to jest internet, świat wirtualny, głupie gadanie, nie należy brać wszystkiego aż tak na serio... My się tu po prostu dobrze bawimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale nikt nie napisal jak jego zdaniem byloby lepiej\" tak na koniec bo uciekam z pracy- a po co masz cos zmieniac skoro zyje Ci sie odbrze i jestes zadowolona? :) i tu nie ma zadnej ironi- zeby nie bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ona znowu ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdzie tez nie napisalam, ze cos chce zmienic..... ;) widac rozmowa o \'kafeteryjnych\' modelach nowoczesniej kobiety jest tak wysoce abstrakcyjna, ze nieudolne jest tlumaczenie czegokolwiek :) zglosze temat do usuniecia :) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co wogole stawiac jakies modele? kazdy zyje jak chce i jak mu sie podoba, dla jednego bedzie to szczytem nowoczesnosci dla drugiego to samo bedzie siedzeniem w sredniowieczu. To ze pewne organizacje maja swoj model nowoczesnej kobiety- ok- niech sobie maja. To ze czesc kafeteriuszy ma swoj- ok . Ja sie przyczepilam do zupelnie innej sprawy niz mowila autorka, mialam do tego prawo, wyrazilam to, skonczylam i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×