Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomoc trezzzzz

Znalazłam małe kocie w śmietniku

Polecane posty

Gość marowata
ludzie palą papierosy i też żyją - do czasu. mleko uszkadza psom i kotom organy wewnętrzne a szczególnie wątrobę bez której nie da się żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trawią nie trawią
może i nie trawią ale u nas w domu parę pokoleń kocich odchowywaliśmy na zwykłym mleku, żadnej biegunki nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez zyje do czasu
kazdy zyje do czasu :P Zawsze moje psy pily mleko. Daly by sie pociac za mleko albo ser. Wola to od miesa! :D I swietnie sie maja, w ogole nie choruja. Zreszta te koty co dkarmialam tez :D Smiesznhe sa te wasze teorie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genialne pomysły
Mleko nie zabije kota, po prostu musza przyzwyczaic organizm , żeby mógł to mleko strawić.Nie straszcie dziewczyny,że sie odwodni i zdechnie.Jak masz kasę to zakup to mleko u weterynarza, jak nie masz to spróbuj ze zwykłym.Bardziej zwróc uwage czy nie kicha i czy nie ma wycieku z noska, bo moze miec "kocią grypę" , a to bardziej zaszkodzi niż mleko. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc trezzzzz
dziewczyny noc miałam z głowy strasznie płakał i spał ze mną a raczej dobierał się do moich piersi bo tam mu najcieplej :D kolo 5 rano bo juz nie dałam rady włozylam go do pudełka, wyscieliłam je recznikiem i zabarałam go w tym do łozka, okryłam kocykiem, i tak dlugo spał ze jak wstałam to myslalam, ze umarł:( ale oddychał az miło, nakarmiłam i znowu śpi w ogole nie chce zasnac bez mojej ręki, musze go tulic do dłoni albo do siebie i jest jeszcze jeden problem.. kociak ma cała pupe okupkaną i mokry jest od siusków na brzuchu i w ogóle, strasznie to smierdzi nie wiem czy moge go myc? raczej jest za mały a jeszcze kilka dni to będzie taki smrodek, ze popadamy:) sa jakieś witaminy dla kociat moze? ile kosztuja? wynajmuje mieszkanie nie zarabiam duzo i kurcze nie wiem czy wydole na jakies specjalne kaszki:( a chce zeby mały przeżył i był szczęśliwy! do schroniska go nie oddam za skarby zadne.. zakochałam sie w nim i wiem, ze to czy przeżyje ta mała istotka zalezy tylko ode mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc trezzzzz
cholera obeszłam sklepy zoologiczne i nigdzie nie ma maja mleka :o nie wiem co teraz:( babka z zoologicznego mowila ze przede mna byla para z malym kotem którego znaleźli w parku w smietniku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panienka Vitaminka
ja karmiłma krowim, ale 1,5 procent i rocienczałam wodą:) i było ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze teraz ktos proadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VVV567845684
Ale tu debili - masakra. Poszukaj informacji w innym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaxx
ależ koty piją mleko, tyle że takie małe kocię, to może się pochorować od takiego zwyczajnego, to tak samo jak ludzkiego noworodka nie nakarmisz raczej łaciatym tylko musisz jakiś specjalny proszek rozrabiać. a co do picia mleka przez dorosłych, to teoretycznie nie posiadają enzymów, które trawia mleko i dotyczy to ludzi, psów i być może kotów. tyle.że w praktyce zarówno ludzie jak i koty piją mleko w dużych ilościach i nie odczuwaja z tego powodu żadnych dolegliwości. moim zdaniem to kwestia przyzwyczajenia-jak ktoś pije mleko przez całe życie i nie odstawia go po okresie niemowlęctwa, to nie traci zdolności do trawienia. a to całe mleko dla kotów, to moim zdaniem jest wymysł koncernów produkujących kocie żarcie-wystarczy zobaczyć ile kosztuje mała buteleczka kociego mleka, a ile karton krowiego. może powinnaś kupić właśnie mleko dla niemowląt i tym karmić kociaka, i pewnie na długo starczy, bo kocię nie żre tyle co dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj mu mleka! Nic mu nie będzie. Kiedyś też takie maleńkie kocie wychowałam i teraz jest z niego duży kocur. A twój pies nie umie się nim "zająć"? Mojego kotka odchowała własnie suka, lizała go i układała do spania. Pił mleko normalnie, na początku niezdarnie potem już pił. Dawałam mu najpierw z butelki takiej dla dzieci z maleńkim smoczkiem ale niezdarnie mu szło to picie, potem normlanie. Z czasem dawałm mu whiskas tylko trzeba było go podrobić, bo gryść nie umiał. Powodzenia. aha... mleko jakieś chude mu kupuj bo 3.2% to zbyt tłuste. Ale nie znów 0.5%... Myślę że takie 1.5% powinno być w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc trezzzzz
suka chodzi za nim i go lize po pupie jak zrobi kupke albo siku i wylizuje go ale boi sie go i ucieka.. jak maly strasznie placze to dopiero wtedy przychodzi zobaczyc i go liże po buźce mysle, ze malec przeżyje i zostanie z nami:) druga noc przed nami, juz nakarmilam i ocieplilam mu legowisko a teraz idziemy spac, dobranoc i dzieki za wszystko🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to cudnie ze pomaga
sunia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mleka krowiego mu nie dawaj, koty maja po nim problemy trawienne, jesli juz to tylko rozcienczone woda ale najlepsze bedzie specjalne mleko kocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×