do dziewczyn, ktore bez makijazu wyglądaja gorzej, a z makijazem są piekne

ja mam przecietną urodę, ale gdy się pomaluję to wyglądam dużo lepiej i wiele osób twierdzi że ładnie... niestety nie mogę powiedzieć że jestem fotogeniczna. moje zdjęcia to tragedia dlatego jak mogę to ich unikam

gdybym była narcyzką założyłabym topik "co o mnie myślicie" i dała swoje zdjęcie. Nie mam takiej potrzeby, zresztą nie interesuje mnie ocena mojej urody bo najważniesze że to ja siebie akceptuję. I nigdy nie napisałam, że jestem mega pięknością - bo nie jestem. Zresztą kto to jest mega piękność? Każdemu podoba się coś innego. Tobie "zrobione" dziewczyny do zdjęcia choć bez makijażu "bezbarwne" z wyglądu a mi te naturalne, gdzie niedoskonałości nie są tuszowane pod maską fluidów, cieni, itd.

nie jestem zadną pieknością, tylko zwyczajną naturalną dziewczyną, na codzien stosuje tylko krem nivea, a od swieta maskare. I brzydko wychodze na zdjeciach, mam moze kilkanaście, które jak to powiedziałaś 'zachowam dla potomności', bo na nich ładnie wyszłam. Za to na codznień wyglądam dość ładnie, moze nie piekność, ale ładnie i NATURALNIE a to sie dla mnie bardziej liczy niz tona tapety I dobrze mówiła koleżanka wyzej, chociaz mamy XXI wiek to makijaz bardzo postarza. Tylko te, które stosuja kilogramy tapety na codzień chyba jednak tego nie widzą:O

A ja jestem paskudna,ale jak się wymakijażuję to wyglądam znośnie,chociaż straszliwie kurewsko ;).

nie zawsze makijaz postarza - czasem nawet potrafi odjac kilka lat

i moim zdaniem pewne niedoskonałości są śliczne, a takie panny z idealną twarzą (co za tym idzie z idealnym makijazem) poprostu mi sie nie podobają Gusta gusta i jeszcze raz gusta!

Masz rację ksuszarka ale w przypadku dojrzałych kobiet. Młodym dziewczynom niestety dodaje lat i powagi, tzw. młode stare.

kghsdjhsjh - też się zgadzam Niedoskonałości intrygują, dodają charakteru.

zalezy jaki to makijaz. jesli np maskara i błyszczyk to jasne ze nie postarza, ale bardziej zgrubej rury to zupełnie co innego.

ja pisałam tylko"nie oszukujmy sie makijaz, zwraca uwage...i umiejetnie zrobiony , naprawde potrafi ładnie wymodelowac twarz, podekreslic to co łądne i zaretuszowac to co brzydkie(no a czemu miałybyscmy nie podkreslac naszych zalet??, a po co z kolei pokazywac mankamenty urody, jak mozna ukryc?)" a nie, ze nalezy robic, makijaz, ktory kompletnie zmienia!! taki ktory kompletnie zmienia, ja czasem robie do specjalnych sesji ale wiadomo, ze nie na codzien dla kogos

i ja też się zgadzam Niedoskonałości intrygują, dodają charakteru kocham dziewcyzny o oryginalnym typie urody...ale nie oszukjmy czesto to są brzydkie osoby..ale nie zawsze