jechac czy nie jechac oto jest pytanie ..........

wiem że to bardzo ale bardzo nieodpowiednie aż mnie ręka świerzbi żeby zapytać czy załatwił ten dojazd bo umieram z ciekawości

NIE RÓB TEGO!!!! co to znaczy załtwić dojazd? czy on mieszka na jakimś zadupiu gdzie psy dupą szczekają i PKs dojeżdża raz dziennie? weź nie tób se jaj bo te kilosy gdyby chciał to mógłbu nawet na rowerze spokojnie pokonać a nie odpierdalać szopki:O poza tym te wszystkie cudowne chwile BYŁY I JUŻ NIE WRÓCĄ przynajmniej dla was, bo jeśli teraz okażesz sie mądrą kobietą i kopniesz go w dupe na pewno spotkasz kogoś kto da Ci szczęście a nie będzie traktował jak sciere OGARNIJ SIĘ! Bo stara jesteś a dajesz sobie wejść na głowe

napisałam ze rozumiem ze już nie przyjedzie - łaskawie odpisał od razu - RACZEJ NIE jaki ja kawał życia zmarnowałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

napisał ze nie ma czym bożeeee jakbym go spotkała to jakąś krzywdę bym mu wyrządziła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ze nawet gdyby miał czym, to już nie ma po co

swietny tekst

napisał ze nie wiedzial ze tak postapie z przyjazdem - bo opcja nr 1 to ja mialam jechac do niego

tez nie miałaś czym ;) chyba we wcześniejszym smsie dałaś mu wyraźnie do zrozumienia co rozumiesz przez jego brak przyjazdu

on wiedzial ze mialam. obiecalam mu kiedys ale sie zawahalam przez o ze on mc u mnie nie byl ;/ bozee czy ja go urazilam ??

przeczytaj swój pierwszy post, to przypomnisz sobie dlaczego chciałaś, żeby to on przyjechał

facet cię olewa i to totalnie, więc zapomnij o nim i znajdz sobie normalnego, mimo wszystko i mimo tego jak banalnie to brzmi :TEGO KWIATU TO PÓŁ SWIATU, po co marnować czas na debila?????

dodam, że to że przez 4h nie miał czasu odpisać, czy przyjedzie, czy nie, a Ty czekałaś to także jest olewanie

teraz on zwali wine na mnie ze to ja mialam przyjechac a on biedny nie wzial pieniazkow od szefa i zaden kolega go nie moze przywiezc a pieszo to za daleko

olewanie to jest to co on ze mna robil przez ostatnie 2 miesiace.

mam pytanie: czy byłas kiedyś w związku z facetem, który szaleje za Tobą? czy masz porównanie dla tej obecnej sytuacji?

mam porównanie. moja pierwsza miłość bardziej mnie kochała i było o niebo lepiej. mam takiego pecha ze trafiam na takie typy i potem tylko cierpię. nie wiem juz sama co we mnie jest nei tak bo nie uwierze w to ze sami sie tacy znajduja

a więc wiesz, jak to jest gdy facet kocha na zabój, wtedy wszytsko jest możliwe , bo chcieć znaczy móc, a dla zakochanego facet odległość to pestka. Dzieki temu ,że wiesz jaka jest róznica, możesz trafniej ocenić swoją obecną sytuację , a własciwie stan uczuć Twojego chłopaka.

byłego chłopaka

jesli bedziesz stanowoczo wyznaczać swoje granice i konsekwentnie dbać o to by facet nie robił Cię w konia- zaoszczędzisz sobie mnóstwo cierpienia i szybciej znajdziesz tego własciwego- rozpoznasz go po tym, że będzie dobry dla Ciebie i żadne głupie numery nie będą chodziły mu po głowie, bo najważniejsze będzie dla niego Twój usmiech i Wasze szczescie

nie wiem czy dobrze ale napisalam ze bardzo mi przykro. ze staralam sie wiele wybaczalam i rozumialam ze dawalam do zrozumienia ze kocham i musimy cos z tym zrobic. tylko MY to nie ja sama. i ze juz wiem ze mnie nie kocha i ze nie ma mowic ze to nie prawda. i milczy

obym takiego kiedys odnalazła a raczej - zeby on odnalazl mnie. mam ostatnio wstret do imprez itd a w bibliotece to zerowe szanse ze kogos poznam

czytam i az niewierze. ile ty masz lat???? miesiac sie nie odzywal a ty myslisz ze macie zwiazek i cie kocha? dziewczyno ogarnij sie, zacznij zbierac resztki honoru i bron boze sie nie odzywaj do niego!!! minie Ci

alicee, ściągnij sobie ebooka "dlaczego mężczyźni kochają zołzy" link: http://www3.speedyshare.com/data/706431873/5546883/25144759/ jest to dla Ciebie literatura obowiązkowa:) pozdrawiam

odzywał w sms tylko nie przyjezdzał i nei dzwonil

dziekuje chetnie to poczytam ;)

DZIEWCZYNO!!!!! nie dzwonił?/ nie przyjezdzał?????? przeciez to widac ze cie nie kocha jeny miesiac to wiecznosc i jak liczysz wasz zwiazek to odliczasz ten miesiac?czy co całe długie 4 tyg ja chyba zwariowałąbym zrozum ze to koniec ze juz nie bedzie tak fajnie szukaj innego

ehhh ślepa byłam i tyle ;-( wczoraj pisał że kocha i tęskni . o spotkaniu zero. nie rozumiem facetów !!! po co on to pisze ? tęskniłby to by przyjechał !!!

pisze, bo czuje , że traci... Przestaje mieć Cie pod kontrolą i to jest dla niego nowość.

pytałam czy przyjedzie pytał kiedy. powinien od razu i powinien wczoraj ;-) też go kocham i za nim tęsknie. wczoraj "wyrzuciłam" z siebie wszystkie miłe chwile i mu o nich napisałam. jest mi o wiele wiele lżej na sercu. nie chce trzaskać drzwiami gdy odchodze. od teraz nigdy więcej się pierwsza do niego nie odezwę. nigdy w życiu !

nie pierwsza tylko wogole sie nie odzywaj:O!!!!!