Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona...............

czy sa tutaj dziewczyny ktore wyznaly milosc zajetemu facetowi? zalujecie

Polecane posty

Gość ona...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
mi milosc wyznal facet ktory wie ze jestem zajeta..zaluje ze...jestem zajeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...............
to czemu nie odejdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 dni świat
mi tez wyznal milosc facet mimo ze bylam zajeta. i dla niego rozstalam sie z chlopakiem. a teraz jestem najszczesliwsza na swiecie!!! i zaluje ze zrobilam to tak pozno bo obecny jest 100x lepszy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
przytłacza mnie zobąwiazanie jakim jest pierscionek zareczynowy i wspolnie wynajmowane mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...............
a ja glupia balam sie wyznac uczucia komus kto jest w zwiazku wiedzac ze mu sie podobalam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zalujecie
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...............
Arbuzowa pestka a kochasz tego obecnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 dni świat
arbuzowa ile masz lat? ja mma 23 i tez balam sie zobowiazan typu: nasze rodziny sie znaja, moja rodzina zna mojego chlopaka, co powiedza jak przyprowadze innego? ale wiesz co? pomyslalm ze jestrem mloda i musze dbac o swoje szczescie. rozstalam sie i teraz dopiero wiem co to znaczy szczescie!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
moze ten ktos bylby w stanie odejsc dla ciebie..ja jestem tchorzem.. ten ktos to moj ex i troche boje sie mu zaufac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam racje tak tak
ja wyznalam kiedys milosc kolesiowi ktory byl zakochany, ale nie we mnie... w sumie to nie lzauje... ale juz mi przeszlo na szczescie ;P milosc nieodwzajemniona-nic fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...............
Arbuzowa pestka ja tez jestem tchorzem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
mam 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh.. ja raz wyznałam miłość.. heh.. i nie żałuje. chciałam być z nim, i chciałam też aby był szczęsliwy.. heh ale jak to sie mówi.. lepiej mi z tym, że nie moge go mieć, niż z tym, że mogłabym go stracić:] ale teraz jesteśmy dobrymi przyjaciólmi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie badz naiwna
to ze mu sie podobalas nic nie zanczy napewno bo twoim wyznaniu odrazu nie zakonczylby swojego zwiazku...a moze tylko zrobilabys z siebie idiotke ,pobobanie sie komus to czasem malo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
Dobra bede pisac imiona bo i tak pewnie nikt mnie tu nie zna Przemek jest moim bylym,rozstalismy sie rok temu,w gniewie.. Po jakims czasie gdy emocje opadly okazalo sie ze nadal sie kochamy.. Niestety pojawil sie w miedzyczasie Marcin,mial byc lekarstwem na Przemka,bylo ok,zakochalam sie w nim,ale gdy pojechal na poligon spotkalam sie z Przemkiem,takie przyjacielskie spotkanie,piwko,rozmowa...i pocalunek... :-( wszystko odzylo..cale to uczucie,namietnosc :-( nie moge sobie z tym poradzic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...............
widzialam to w jego spojrzeniu, mowil o tym mojej najl kolezance nawet sie pocalowalismy ...:O moze masz racje moze jestem naiwna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
Nie umiem zostawic Marcina,lubie jego rodzine,jest dobrym porzadnym facetem... Wiem ze jestem okropna,ale on daje mi stabilizacje,pewnosc ze mnie nie zostawi jak kiedys Przemek.. Źle mi z tym :-( zamykam sie w sobie,od dwoch dni prawie nie rozmawiamy,mysle o Przemku.. Dziewczyny nigdy nie wiazcie sie z nowym facetem dopoi nie zakonczycie poprzedniej milosci,dopoki nie bedziecie pewne ze wszystko wygaslo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"CHCIAŁABYŚ TESTOWAĆ KOSMETYKI MAYBELLINE New York? Jeśli tak to podaj mi swój e-mail, ja Cię zaproszę, wystarczy że Ty sie zarejestrujesz i zaprosisz 10 dziewczyn, a co miesiąc będziesz dostawać kosmetyki od Maybelline. W skład kosmetyków wchodzą: Maskara pojemność 10ml, podkład 30ml, lakier 10 ml, szminka/błyszczyk 5-7 ml (wysyłane w ilości 1 sztuki produktu do wyboru z wybranej kategorii oraz dodatkowo 20 saszetek z próbkami o pojemności 1ml). Oczywiście wszystko jest DARMOWO." Napisz mi na e-mail a ja wyślę Ci zaproszenie!! Taka okazja może się więcej nie powtorzyc:] Śpieszcie się Piszcie na moj e-mail prof.agata@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...............
ja wlasnie dlatego zaluje ze nie pwoiedzialam wiem ze jest duza szansa ze nie odwzajemni uczuc bo jest zajety ale wtedy gdyby mi to powiedzial latwiej jest zapomniec a tak\" gdybam\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
ona....... -> no wlasnie to gdybanie jest najgorsze :-( ja sobie tak gdybam co by bylo gdybym zostawila Marcina i wrocila do Przemka..masakra :-( czasem mysle ze chyba znajde sobie kochanka,pierwszym kandydatem bedzie Przemek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona...............
wlasnie to gdybanie:O ale Ty masz szanse on chce z Toba byc a ja juz wszystko starcilam zaryzykuj jak Ci zalezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
zalezy ale chyba nie zaryzykuje... Przemek lubi pic piwo po pracy,czesto siedzi w barach,nie moge byc pewna tego ze nie bedzie tak robil gdy bedziemy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiu wchodzi
wchodzi , sytuacje w życiu są różne , jak ja nie lubie takich uogólnień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama drugi raz zwiazalam sie z kims z kim bylam wczesniej ale to jzu nie jest to samo odgrzewane kluchy gorzej smakuja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mabmab
napisałam kiedys do bylego (teraz zonaty), odpisał, że miło wspomina i ciągle pamięta, no to popłynęłam, wyznałam miłość, a on sie wystraszył, otrzasnął, potraktował mnie jak szmatę, w końcu nic mi nie obiecywał...po cholere mi to było... racja - nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki i nigdy więcej z żadnym byłym, zajetym czy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to wyrazicc
ja mam tak samo jak Arbuzowa Pestka :O z jednej strony wizja stabilizacji z obecnym facetem a z drugiej jakis zar uczuc po poprzednim chlopaku. Ale nigdy nie odwazylabym sie wyznac milosc swojemu ex, chyba czulabym sie jak skonczona idiotka gdyby zle zareagowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×