CO POWINIENEM MYŚLEĆ O TAKIEJ DZIEWCZYNIE?

szczerze wątpisz, ale chciałbyś zeby coś z tego było:O odpusc sobie bo nie warto ryzykować, ze stracisz to co już masz - żone i dziecko ;)

bzyknie ja tak, ze tylko kurz bedzie sie za nim wlokl;) "pare buziakow w policzek"?? Sory ale juz za takie cos moj facet tak by dostal po ch_uju, ze odechcialoby mu sie patrzec na jakakolwiek inna babe. Racje ktos napisal, gdybys nie byl zainteresowany, olalbys ja po prostu. Dupek z ciebie a nie facet:o

Co za bezsens. Jeśli nie chcesz jej przelecieć to co cię interesuje że weszła na nk? Zapewne ją zainteresowałeś, liczyła, ze dowie się o tobie więcej. Ciesz się swoim podbudowanym ego i lepiej nie pij nigdy więcej. Z alkoholem czy bez zdrada będzie zdradą. Złamiesz komuś życie i to nie będzie ona. Bo ona to raczej zlamie tobie. Pozdrawiam i rozumu życzę.

oto przykład na to, że jednak są faceci z klasą, chciał, ale nie przeleciał.

nie ocenia sie po tym jak zaczal, tylko jak skonczy;) a to dopiero poczatek, wiec daj mu czas;)

ale troche bez sensu jak dla mnie. Bo "skoro nie chcesz jej przelecieć, to co cię obchodzi, że odwiedziła cię na nk" jakoś tak, a co ma jedno do drugiego? Czy każdy facet interesuje się wizytami na nk tylko pod kątem sexu? :D

nie kazdy, ale on to przezywa:P

ja bym przeleciał, słowo harcerza

większość kobiet ma w sobie rozwiniętą ciekawość, spodobałeś się jej, może nawet chciałaby Cię przelecieć, ale wie że jesteś żonaty poprostu weszła na nk z czystej ciekawości i czeka na Twój ruch, jak jesteś slaby to dasz się sprowokować i zdradzisz żonę i tyle

Po prostu chciała dowiedzieć się czegos o tobie. Bez podtekstów. Zainteresowałeś ją, być może, ale pamiętaj, że ludzie szukają na NK bardzo absurdalnych osób.

ten facet nie ma klasy, bo był gotowy polecieć za młodą dupą, tylko ta zachowała klasę, bo go nie prowokowała, wiedząc, że ma żonę a ty, drogi głupija, nie doszukuj się drugiego dna, w tym, że ona odwiedziła twój profil ja też oglądam profile nowopoznanych osób a po imieniu cię nie znalazła - ktoś jej podał twoje nazwisko, a to mogło się stać nawet przypadkiem, bo chyba ludzie widzieli, że bawiliście się razem proste

jesteś głupim,zakompleksionym baranem. Współczuje twojej żonie, nie kochasz jej i nie oszukuj samego siebie. Gdybyś kochał nie pisałbyś,że masz na kogoś innego ochote,że przeleciałbyś ją,gdyby tylko dała ci znak. jesteś żałosny. zdradzisz żonę prędziej czy później, z nia, czy inną-myślisz fiutem a nie rozumem. idź do agencji, spotykaj się dla seksu.. ale najpierw- weź rozwód z żoną i pozól jej ułożyć życie bez ciebie. jakie szczęście,że nie wszyscy są tak porypani jak ty. a podobać powinna ci się tylko żona.

uważaj bo ja znałam przypadki gdzie po takich niewinnym gruchaniu laski odnajdywały faceta, potem jego chatę a potem informowały o wszystkim żone dodając kłamliwe zdarzenia i rozwalały w ten sposób małżeństwo. a zaczynało się niewinnie od bez zobowiązującej rozmowy na GG czy na żywo , kończyło się na tym , że panienki z niewiadomych powodów rozwalały życie faceta w drobny mak

Spokojnie, Panie :) Wszedłem na jej profil, chciałem w sumie ją sprawdzić, zero reakcji z jej strony. Tak się chyba życia w mak komuś nie rozwala, panie z wyobraźnią :) A dziś jechałem samochodem i w pewnym momencie zauważyłem, że jedzie przede mną. Kiwnąłem jej, odmachała, puściła oko i z uśmiechem odjechała w swoją stronę. Więc bez tych ciemnych scenariuszy ;)

faceci byli są i będą głupi

Serio: kręci Cię, myślisz o niej. Jak twierdzisz, zadała sobie trud, żeby Cię znaleźć. Tym bardziej odpuść. Zainteresowała Cię, było fajnie, chciałeś ją przelecieć - już samo \"chciałeś\" powinno Cię przystopować. To, że jej powiedziałeś, że kochasz żonę, to tylko próba wybielenia, żeby potem nie było, że ona nie wiedziała. Nie chcę Cię jechać, po prostu znam podobne sytuacje. Nie wchodź na jej profil, nie utrzymuj kontaktu choćby nie wiem co. Jeśli rzeczywiście kochasz żonę i nie chcesz jej zdradzić, to zapomnij o niej, choćby Ci codziennie listy miłosne przysyłała. Uwierz mi, z każdym \"krokiem\" będzie Ci trudniej, będziesz brnął i nie obejrzysz się, a będzie już za daleko. Jeśli nie chcesz problemów, nie zaczynaj NIC. Wiem, że fajnie, jak interesuje się Tobą ktoś oprócz stałego partnera. Ale z autopsji wiem, że do niczego dobrego to nie doprowadzi. Powodzenia.