Nasza Klasa to portal dla ludzi ograniczonych

Czesc osob z moej klasy ciagle mnie namawia .Weszlam sobie dzis i nie widze nic ciekawego w dzieleniu sie swoja prywatnoscia. Poza tym zauwazylam, ze ludzie sie wrecz przescigaja w wklejaniu zdjec , chca sie czysm pochwalic. Zaraz mi napiszecie , ze ja nie mam czym. Ogolnnie do kitu ten portal

Ja mam tam tylko jedno zdjecie. I jestem tam tylko dla znajomych. Niczym sie nie chwale/

- Nie mam tam profilu - Nie wchodzę na naszą klasę ( żeby wejść trzeba być zalogowanym) - Gadanie znajomych typu ''załóż sobie profil na naszej klasie'' wpuszczam jednym uchem, wypuszczam drugim - Koleżanki ze szkoły podstawowej i średniej żeby zwiększyć sobie liczbę znajomych zamiast mnie ( nieobecna) dodały moją siostrę której dotychczas nie znały ( i nie znają) , ale co tam, liczy się sztuka :D - Nie mam ochoty zakładać tam profilu. Z tymi z którymi chcę utrzymuje kontakt, a reszta niespecjalnie mnie ciekawi, a już na pewno nie oglądanie 30 zdjęć z wakacji w różnych ujęciach, kilku zdjęć przed domem sąsiada i kilkunastu przy samochodzie kolegi ( jego ładniejszy przecież ;) ) Moim zdaniem to portal, który bardziej służy do pochwalenie się, na zasadzie ''patrzcie co ja mam, gdzie byłem'' niż do odnowienia znajomości.

Popieram w całej rozciągłości :D Przykład: moja szwagierka prezentuje tam swoje zdjęcia w czyjejś chacie z kominkiem w tle choc ogólnie wiadomo, że zajmuje małą norę w byłym hotelu robotniczym :D

A ja mam konto na naszej klasie, ale nie mam zdjęć z wakacji, ani ze ślubu (nie mam męża) ani z dzieckiem(tyż nie mam) i samochodem (nie posiadam) :( Przegrałam życie?

moja kolezanka zaporsila do znajmoych mojego kumpla, ktorego przedstawilam jej gdy mijalism sie na ulicy. zamienili ze soba tylko "czesc" podali sobie rece i tyle. wrocilam do domu, kolega mi pisze ze laska go zaprosila. ma juz 380 znajomych! to jest dopiero żen

a ja mam profil, zdjecia, znajomych z całej Polski i zdjecia mojego synka co w tym złego??? mam kontakt z rodzina z zagranicy. A zdjecia sa wylacznie dla moich znajomych i dla mnie.

A ja też mam profil na naszej klasie i też wklejam tam zdjęcia kiedy mam ochotę. Odnowiłam tam też kilka znajomości, znalazłam ludzi z którymi dawno straciłam kontakt i ogólnie mi się opłaciło założyć konto na nk. Ale są właśnie rzeczy które mnie tam wkurwiają, np - laska z mojej klasy która zawsze mnie obmawiała z którą nie ukrywam że się nie lubiłam, nawet raz skoczyła do mnie do bicia nagle mi wysyła zaproszenie na naszej klasie i pytanie co u mnie słychać jakbyśmy conajmniej się przyjaźniły. - koleś który mi się przewiną na jakiejś imprezie i nawet słowa żeśmy nie zamienili wysyła mi zaproszenie żeby mieć 2124 znajomych - i multum rodzeństwa moich znajomych, których na oczy nie widziałam wysyła mi zaproszenie. Do niektórych rodzeństw moich znajomych sama wysyłałam zaproszenia ale ich znałam bardziej niż tylko na cześć

Moja koleżanka ma bzika na punkcie NK. Codziennie wkleja nowe foty swoich dzieci. Ma juz ponad 70 zdjęć, które może różnią sie grymasem na twarzy i kolorem śpiszków:O Poza tym zakłada konta jakis tam osób i dodaje komentarze do fot, a zeby było śmieszniej to odpowiada na te komenty, czyli prowadzi dialog sama ze sobą :D Niby, ze to taka popularna jest i lubiana :D Ale jak wprowadzili weryfikacje kont komentarze poznikały. Do tego koleżanka jest przekonana ze nikt nie wie o jej przekecie. A my mamy ubaw po pachy :D Kolezanka ma 25 lat tyle co my. Po prostu codzienna porcja zabawy w pracy :D

niz 10 zdjec to ma problem psychiczny- czy ludzie serio mysla ze nas obchodza ich foty z wakacji

a moj znajomy ma ponad 600 znajomych :/żenaaaada kuuurcze z widzenia kogos zna i zaraz znajomy, ja dostalam fobii spolecznej po nk i sie wypisalam

niektorzy to mają po 500, 600, 700, 800... niestety apropo zdjec, to bardziej mnie irytuje panna co ma w galerii 9 zdjec ale codziennie jedno zmienia... to dopiero żen :-O

:O

upupupu2212

co prawda nie wszyscy są ograniczeni czy co ale to rzeczywiście taka próba zwrócenia na siebie uwagim ja osobiście nie mam tam profilu bo by ktoś mógł to wykorzystać do niecnych celów

co?? jak mam czym się pochwalić to pokazuje to, co w tym złego,? To że mnie stać wyjechać parę razy na rok gdzieś w ciepłe kraje a ciebie nie, to mam to ukrywać? nie podzielić się wrażeniami? Nie muszę się ukrywać ani wstydzić tego jak wyglądam, jak wygląda mój chłopak, jak mieszkam,gdzie bywam i co robię.- w porównaniu do ciebie.

ale na cholere ci to???

NK is fun a ty pewnie zazdrościsz jej, i tego że ma dziecko, a ty jego mieć nie będziesz:)

co na cholere mi? nie umiesz sprecyzować konkretnie pytania?

wyszłam z kąpieli z pewnościa tak.

po co ci to, czujesz sie lepsza od innych, potrzebne ci to do szczęścia??Teraz reklamuje sie tam tyle prostytutek że żal

wyszlam z kapieli w kwestii dziecka moge ci pomóc :), co do samochodu, męża i wakacji musisz sobie radzic sama :)

tak, tak, zazdrościmy tym biednym ludziom, którzy mają takie kompleksy, że muszą się dowartościowywać pokazywaniem swoich fotek całemu światu i żebraniu o komentarze :D buuuuuuuuuhhhhhhhaaaahaaaaa

gfhg czy ty próbujesz mi coś zasugerować? Z całą pewnością przez to co napisałam nie czuję się gorsza....od kiedy to ludzie atrakcyjni którym się powodzi w życiu, czuli by się zle? bez sens, to dotyka raczej tych którzy przegrali życie. Niektórzy mają po prostu gorzej rozwinięty zmysł społeczny, mniej atrakcyjności i mniej, o ile tak to można nazwać, "szczęścia".

ok jedno zdjęcie( normalne) rozumiem ale po cholere więcej????

a co do kwestii komentarzy, z premedytacją zablokowałam ta funkcję, żeby koleżanki nie czuły się zgorszone gdy zobaczą wpisy swoich ukochanych,nie można u mnie ani je dodawać w galerii, ani na profilu.

Sandii- skoro czujesz soe dobrze to po cholere pokazujesz fotki na NK po co inni mają wiedzieć co sie u ciebie dzieje Nk schodzi na psy

Mnie niespecjalnie interesuje kto gdzie był na wakacjach? z kim? ile fotek zrobił? co posiada w domu itp. Chcą niech wklejają - ja nie zaglądam i jest ok :D Tylko trochę dziwię się, że tyle osób bez zastanowienia umieszcza swoje prywatne zdjęcia ( z rodzinnych wyjazdów, zdjęcia dzieci) a potem te zdjęcia krążą po różnych stronach w necie. Zresztą co jakiś czas obserwuję tu na forum płacz i złość osoby która ma profil na naszej klasie bo: - ktoś wkleił jej/ jego zdjęcie do oceny, które pochodzi z portalu nasza klasa - jakaś znajoma ( nieznajoma) naśmiewa się z jej/ jego wyglądu i oczywiście podaje link do portalu nasza klasa, żeby wszyscy mogli po niej / po nim pojechać ( a wszystko z powodu zazdrości)

Sandii- widać że jestes zarozumiała, uważasz że cały swiat tak cie uwielbia i podziwia, jaka ty jestes piekna???

pokazuje tylko po to żeby pokazać, nie mam w tym jakiegoś konkretnego interesu, uwierz znajomi sami do mnie piszą i się dopytują, kiedy nowe foty będą.