Utyłam, choć nie wiem właściwie od czego.

Nie jem dużo. Owszem czasem zdaża mi się coś słodkiego zjeść, ale ogólnie nie lubie za bardzo słodyczy, bo mnie mdli po nich, ale czasem sie skusze np na slodki sok z cukrem (1-2 szklanki) bądź jakiegos batona raz na dwa tygodnie, no teraz w lato raz na dwa dni jakiegos loda smietankowego. Rano zawsze jem bułkę ciemna z czymś (najczesciej chuda wedlinką i warzywem) do tego kawa bez cukru. Na drugie sniadanie najczesciej jakies warzywo, ewentualnie jablko, banan, jogurt. Obiad. Tu troche wiecej. Ale nie objadam sie. Czasem zjem cos tlustszego, jakas pizza czy cos. Ale najczesciej to jakas zupa, czasem kotlet, jakas zapiekanka z makaronem, ryz , kurczak, do tego zawsze jakies warzywka. I ostatni posilek, tak ok 19. Jakas buleczka ciemna z wedlina lub rybą, jakies warzywko. Od czego tak utyłam? Ruch umiarkowany, choc za duzo go nie ma, ale NIGDY nie bylam jakos specjalnie ruchliwa.

utylas???

Tzn ja nigdy sie nie waże, nie mam wagi, ale widze po ciuchach ze utylam. Moze nie jakos kolosalnie, ale jednak. Mam wiekszy brzuch, znacznie wieksze boczki i uda. Spodnie są ciasniejsze. Kurcze, gdybym tylko wiedziala co zmienic w swoim jadlospisie,zeby nie tyc juz.... Ale nie mam pojecia co, bo uwazam ze duzo nie jem.

nie wiem ile masz latek,ale najczesciej problemy z waga pojawiaja sie wraz z wiekiem. kiedy mialam 21 lat wazylam ok 45 kg przy wzroscie 165.teraz majac 7 lat wiecej waze i te 7 kg wiecej. do tego bardzo czesto dochodza jakiekolwiek leki hormonalne i masz problem wyjasniony. wiadomo,ze nie dotyczy to wiekszosci kobiet,ale ja uwazam,ze wlasnie te czynniki wplynely na to,ze przy stosowaniu tego samego typu zywienia sie i ruchliwosci(a raczej jej braku ;-)) przytylo mi sie.

Mam tak samo... Nie będę wymieniać, co jem, ale nie zaczęłam jeść jakoś specjalnie więcej, ale mi się troszkę przytyło. Trochę obwiniam za to pracę i nieregularne posiłki, ale ogólnie rzecz biorąc raczej nie przyjmowałam więcej kalorii, niż wcześniej. Kwestia przemiany materii chyba, z wiekiem się trochę zmienia to wszystko...

czasami to może byc cukrzyca, własnie tak sie objawia ze normalnie sie je a waga do góry idzie , a czasami tarczyca.... trzeba zbadac hormony tarczycy i poziom cukru