18 lat gotowa na dziecko

witam:) Mam 18 lat, jestem w ciazy... i ciesze sie z tego niezmiernie.. w tym roku skonczylam LO, zamierzam isc do rocznej szkoly policealnej biomasazu. moj partner jest ode mnie starszy i wspiera mnie.. jestem najszczesliwsza osoba pod sloncem a moje malenstwo bede kochala z calych swych sil i wychowam je na porzadnego czlowieka!!!! sa tu jeszcze jakies mlode i zadowolone ciezarne badz mamy??

zaplanowalas czy ze tak powiem brzydko wpadlas??

a ty widziałaś matkę, która będac w ciązy mówiłaby, że wychowa swoje dziecko na nieporzadnego człowieka. 18 lat i rodzina, szkoda mi takich dziewczyn, ze tak młodo za przeproszeniem "pakują się w pieluchy". Zrozumiecie to ale w późniejszym wieku.

Kochana, gratuluję! Ciesz się macierzyństwem i wspaniałym partnerem, to wspaniały czas:) nie słuchaj złorzeczeń, to najcudowniejsza rzecz pod słońcem- wczesne macierzyństwo- za kilka lat będziesz młodą osóbką, a dziecko już odchowane:) powodzenia w realizacji planów edukacyjnych:) trzymaj się cieplutko:)

świetnie. a oprócz fizycznej gotowości materialnie i psychicznie rozumiem, ze też jesteś przygotowana?

tych starych piernikow, ktore decyduja sie na 1 dziecko w wieku 26 lat wzwyz ;/

z tym, że te stare pierniki mają na utrzymanie i wyżywienie swojego dziecka i siebie.

Złośliwa a Ty najpierw przeczytaj uważnie a potem krytykuj, przecież dziewczyna napisała,że ma starszego partnera,więc pewnie pracuje i nie ma się o co martwić. Wkurzają mnie takie baby które krytykują szczęśliwą przyszła matkę za młode macierzyństwo,ale niestety żyjemy w takim świecie gdzie najlepiej zrobić pierwsze kariere a potem mieć dzieci najlepiej koło 30 stki. Tylko zajście w ciąże to w wielu przypadkach długa praca,czasem kilkuletnia i potem takie super spełnione w karierze kobiety wyglądaja jak babcie swoich dzieci. Do autorki:ciesz sie swoim maleństwem,ja Ci z całego serca gratuluję:)))))))

co z tego, że ma partnera, ja też mam i pewnie większość z nas ma, pracują, zarabiają i dokładają się, ale podkreślam dokładają, bo z jakiej racji mają robić na nas?

oczywiscie ze maciezynstwo jest piekne:) ale pytanie czy ma z czego utzrymac dzidziusia... jesli partner zarabia na tyle to bardzo dobrze:)

nie wtracajcie sie...jest szczesliwa i widocznie nie zaprzata sobie tym glowy bo nie musi wiec darujcie sobie ...

dlaczego? mam milczeć jak dzieciaki sobie życie marnują? ;)

haha...nie jest juz w swietle prawa dzieckiem ...moja mama tez miala tyle lat jak mnie urodzila? i co zmarnowala sobie zycie?? wqrzaja mnie tacyludzie jak ty ...zdarzyla jejsie wpadka trudno trzeba zyc dalej i utrzymac swoje dziecko. Myslisz ze a takiej sytuacji zmarnuje sobie zycie i nie bedzie szczesliwa? co za pustak z ciebie

nie zmarnowala...a ty lepiej uwazaj na siebie bo miec dziecko to nie zmarnowanie sobie zycia jest wiele gorszych sytuacji uwazaj zeby nie spotkaly ciebie

partner starszy - no dobrze, a może w wieku ojca. A co do tego, że póxniej dziecko będzie odchowane, no to jak ktoś ma taki pogląd nazycie, że w wieku 18 lat funduje sobie już dziecko, to wcale nie znaczy, że później nie będzie dzieci. takze te następne dzieci też trzeba odchowac, no i tak co niektórym życie zleci na odchowywaniu dzieci. Pół biedy z tym jak mają z czego utrzymywać te dzieci, najgorzej jak co niektórym rodzicom nie chce się już uczyć, bo myślą o odchowywaniu dzieci, to co mówić o późniejszej pracy.

najpierw trzeba zapewnić sobie byt a później zastanawiać się nad potomstwem :)

wydrapują oczy tym,które zdecydowały się albo chcą zdecydować na aborcję a tutaj krytykujecie dziewczynę,która chce być matką.Mam propozycję aby hieny z tamtego topiku przyszły tu aby wspierać tę,która chce urodzić i się z tego cieszy a resztę zapraszam do dyskusji na temat zalet aborcji

A z takiej,że jest czas kiedy kobieta tylko poświęca sie dziecku,a moim zdaniem jest to czasem dużo cięzsza i odpowiedzialna praca niż w jakimś tam zakładzie czy firmie,a facet będąc ojcem,mężem czy partnerem w takiej sytuacji powinien postarać sie utrzymać rodzinę. Nie jestem za tym żeby kobieta cały czas siedziała w domu z dzieckiem,ale do pewnego czasu musi. Sama jestem w ciąży,potem pójdę na macierzyńskie,ale urlop wychowawczy mi już nie przysługuje,a nie wyobrażam sobie,zostawić 5ms dziecko w żlobku lub pod opieką kogoś obcego,więc chcąc nie chcąc mój mąż przez pewien czas będzie jedynym żywicielem rodziny

kant dypy zgadzam sie z toba ale wqrza mnie podejscie niektorch ludzi (patrz :zlosliwa ironia) Czytajac takie posty odrazu wyobrazam sobie panią po 30 ktora bezskutecznie stara sie o dziecko, zazdroszczac mlodym dziewczynom ktore poprostu wpadaja. Ale to ich nie przekresla przeciez tak samo jak te doroslejsze potrafia byc wspanialymi mamami i to nie jest koniec ich zycia. Czasem lepiej im w zyciu wychodzi niz kolezankom. Szkoda, ze wiekszosc osob przekresla mlode matki i z gory uwaza ze sa nieodpowiedzialne.

jestem Panią po 30-dziestce mam dwójkę dzieci i spodziewam się 3, czego mam zazdrościć tej młodej osóbce bez perspektyw? tego, że nie wykształciła się, nie zabezpieczyła materialnie? :) mam nadzieję, że bezstresowo ciążę przejdzie, ale to nie był dobry wybór.

przekreślają młode matki bo teraz taka moda na bycie mamusią po 35 roku życia.A natury nie oszukasz...biologia nie jest głupia-najlepszy wiek to po 20.A ludziom jakby pozwolić to by rodzili po 70 i jeszcze udowadniali,że taki wiek najlepszy bo się dorobili,zwiedzili świat i dojrzali.Tylko potem te dojrzałe mamusie się dziwią skąd się biorą wady genetyczne i problemy z zajściem

W takim razie gleboko wspolczuje twoim dzieciom matki , mocne slowa? ale to prawda. Naucz sie tolerancji i przestan wkoncu wrzucac wszystkich do jednego worka. Gadasz bzdury bo nie prawda jest to ze bedzie bez wyksztalcenia. Moja mama jest osoba wyksztalcona przyp. urodzila mnie majac 19 lat wczesniej tez nie byla na mnie gotowa finansowo. TPOradzila sobie swietnie w przeciwientwie do wiekszosci jej kolezanek z klasy ktore skonczyly w londynie robiac jako damy do towarzystwa.

:D nasze matki i babki rodziły w wieku lat 18, bo wtedy i nacisk był większy i pracy nie było, a teraz praca jest, już pal licho to wasze wykształcenie, zabezpiecz się materialnie i ródź nawet w wieku 20 lat.

Ja nie zaszłam w ciaze mając 18 lat,ale moją edukacje zakończyłam na szkole średniej i co z tego mam? Dobra prace i dobre zarobki,więc to ze ona narazie nie zrobi studiow nie przekreśla wcale znalezienia dobrej pracy w przyszłości

kijaki, ale masz stałą pracę, która w przyszłości utrzyma i Ciebie i dziecko.

...... "moja mama tez miala tyle lat jak mnie urodzila? i co zmarnowala sobie zycie??..... a co miala zrobic, jedynie ceibie wychowywać i nie narzekać, bo sama sobie na własne życzenie spieprzyła zycie. jakby nie dawala ojcu w tym wieku tylko uczyła się to nie pieprzyła by sobie zycia. ........ " wqrzaja mnie tacyludzie jak ty ...zdarzyla jejsie wpadka trudno trzeba zyc dalej i utrzymac swoje dziecko".... a mnie wkurzają tekie dziewuchy, które dziwią się, że mają wpadkę jak dają zamiast się uczyć. A jak się nie umie zabezpieczać to się nie daje. Najpierw trzeba dowiedzieć się jak się zabezpieczać przed niechcianą ciąża, a nie najpierw się daje bez głowy, tylko sam tyłek a później jak jest ciąż to dobiero się myśli i zwala winę na wpadkę. Nie ma wpadki jak się nie robi bezmyślnie.

Czasem dziecko jest motywacja do wszystkiego. :) nie bede z toba dystkutowac bo mamy calkiem odmienne poglady. Ciekawe tylko jak bys zaaregowala gdyby ktors z twoich dzieci wpadlo. :]

Boże ludzie a gdzie autorka napisała ze zaliczyła wpadke!!!!!!! Ona na nic nie zwala winy,tylko sie cieszy!!!!!!

kaka19, bo dyskutować trzeba umieć. Nie gdybym. Gdybym była bogata, gdybym była młoda, piękna i zgrabna, to bym.. :)

nie zpieprzyla...;] jest wyksztalcona modra kobieta ktora zyje z mezczyzna ktorego do tej pory kocha. Z toba to juz calkiem nie chce dyskutowac kompletny brak kultury.