Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jarząbka

Zdążę??

Polecane posty

Mój Ukochany niedawno mi się oświadczył. Planujemy to ogłosić rodzince po powrocie do rodzinnego miasta (wróci też mój tata z pracy na obczyźnie i będziemy w komlecie:)). Lecz to dopiero za miesiąc.. Chcielibyśmy ślubu i wesela latem 2009.. Da się jeszcze coś zorganizować, załatwić? Czy musimy czekać do 2010?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musicie czekać
do 2012.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. W centrum Warszawy na pewno będzie trudniej niż w Pcimiu Dolnym- sami musicie określić, do czego Wasza miejscowosć jest bardziej podobna 2. Bez telefonu ani rusz- poza zespołem i właścicielami sali nikt Wam na 100% nie powie, czy są wolne terminy- to trzeba sprawdzić indywidualnie, pojeżdzić, popytać.... 3. Zależy czy chcecie TYLKO TEGO fotografa, TYLKO TĄ salę, TYLKO TEN kościól i KONIECZNIE na 16- wtedy do 2012 możecie nie zdążyć My zaręczyliśmy się w listopadzie, najważniejsze rzeczy załatwiliśmy w czerwcu (umowa o salę i zespół,zaklepanie fotografa, koncepcja strojów i szukanie krawcowej)- bierzemy ślub tuż po świetach Bożego Narodzenia- czyli wszystko było wolne :) Polecam tę datę niecierpliwym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruda ma rację, zalezy jaka to jest miejscowośc, czy ma raczej dużo lokali do orgaizacji takich imprez, czy może raczej nie..my na sierpień przyszłego roku zaczeliśmy rozglądac się chyba w styczniu, nie bylo problemu z niczym oprócz orkiestry...obdzwoniliśmy chyba z 10 i ŻADNA nie maiął wolnego terminu.. życzę powodzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My nasz ślub na wrzesień tego roku zaczęliśmy planować prawie 2 lata wstecz. Jednak tak jak pisała Ruda my chcieliśmy mieć dany zespół daną salę i daną datę. A moi znajomi postanowili że się pobiorą w czerwcu i mają termin na październik też tego raku. Więc wszystko zależy od Was i szczęścia w szukaniu. Życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, na wakacje w przyszłym roku wszystkie lepsze restauracje mają pozajmowane terminy, podejrzewam, że te większe i ekskluzywniejsze mają zajęte terminy wakacyjne nawet do 2010 lub 11. Jeśli Wam nie zalezy na lokalu, jego położeniu i standardzie oraz ilośc gości będzie skromna to może coś znajdziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę, że na lato 2009 szanse macie niewielkie. sama poszukuję teraz zespołu na mój ślub i wszystkie PORZĄDNE kapele są zarezerwowane :/ no chyba, że zdecydujecie się np. na kwiecień, maj lub listopad to na pewno zdążycie ze wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JUSTYSIAAA
Rany boskie ja z narzeczonym zorganizowałam wesele w 3 miesiące i zazna czam że nie z powodu ciązy,tylko była to taka spontaniczna dcyzja...napewno znajdziesz wolna sale itd..głowa do góry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justysia -\"rany boskie\" w 3 miesiące to wyobrażam już sobie, jak to wszystko wyglądało u Ciebie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się chce to można załatwić wszystko szybko. Tylko że wtedy bierze się to co jest dostępne. Mnie taka forma nie odpowiadała bo za te pieniądze chciałam mieć tak jak sobie wymarzyłam. Ale z doświadczenia powiem (za 6 dni ślub) że i tak nie mam tego co chciałam, a stresu co niemiara przez niemal 1,5 roku (od czasu zarezerwowania sali). Więc nie wiem czy nie lepiej załatwić wszystko w 3 miesiące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem z doswiadczenia ze w 3 miesiace zdazysz, tylko 1. musisz byc dobrze zorganizowana, dwa wiedziec czego chcesz, trzy miec do dyspozycji odpowiednia kaske .my mamy na organizacje wszystkiego nie wiecej niz 3,5 miesiaca i juz prawie wszystko gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie ślub
Hej! :) ja też zamierzam zdążyć ;) oświadczyny były w sierpniu, a zacząć załatwianie spraw zamierzamy pod koniec września, ew, na początku października - a ślun ma być w lipcu 2009 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie ślub
choc jka was czytam to mam obawy, że mój optymizm pryśnienjak zacznę wydzwaniać w sprawie wolnych lokali, zespołu itp.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
czy wy tez nie uwazacie,zeby to przesada,ze slub trzeba planowac na 2 lata do przodu?toz to paranoja..w miedzyczasie 25%ludzi zdarzy sie rozejsc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Będzie ślub
tak szczerze - to się z Toba zgadzam..... można sobie i 3 lata ślub plnaować, jak się ma 20 lat.... przy moich 30-stu to trzeba juz się streszczać, bo pora dziec rodzić hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my planujemy na przyszly rok a zareczylismy sie dwa tygodnie temu:) i jakos znalezlismy wolne terminy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno zdarzysz,nie martw sie i nie sluchaj tych glupich k...tutaj.kumpela w b.duzym miescie w 3 miechy normalny i fajny slub zorganizowala,a nic ja nie gonilo,bo nie chciala 2 lata na sale czekac i sie dalo i bylo z klasa i z gustem,goscia sie podobalo i kazdy sie dobrze bawil i milo wspomina,u ciebie tez tak napewno bedzie.powodzenia.nie przejmuj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zna forme o tej nazwie
byl juz nie jeden taki topic i wiekszosc lasek, ktore przygotowywaly latami swoje wesela pisalo, ze nie ma mowy. a prawda jest zupelnie inna. bez problemu mozna cos znalezc nawet na pol roku przed planowanym terminem. juz na jednym topicu pisalam kiedys sekatej ze miescie, z ktorego jest bez problemu cos takigo mozna zalatwic, wiem bo znajomi zalatwiali. teraz jest moda na planowanie wesela z duzym wyprzedzeniem, ale w wielu kanjpach w naszym miescie jak pojdzie sie duzo wczesniej to obsluga jest zdziwiona takim wyprzedzeniem. spokojnie mozesz czegos szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zna forme o tej nazwie
nie wiem wlasciwie po co wam tyle czasu. jakby wszystkie zalatwienie skumulowac w czesie to zajelyby dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sroczkafoczka
My zorganizowaliśmy Slub i wesele w 3 miesiace narzeczeństwem byliśmy 4 miesiące czyli jeden miesiąc i tak nic nie robiliśmy !!!!! i ty sie pytasz czy zdąrzysz wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cięta_ossa
Też myślę że rany boskie.... To może planować ślub 5 lat do przodu? U mnie zorganizowaliśmy ślub w 3 mc, nie byłam w ciąży, znaleźliśmy super salę, suknię, pensjonat, mały zabytkowy kościółek na wyspie na ślub, i najlepszy zespół w regionie, fotografa, śpiewaczkę, ciasta itp. :-) Akurat zespół w październiku, jako jedyny termin w roku mieli wolny. Myślę że tylko niedorajdy sobie nie poradzą, że muszą planować ślub kilka lat do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulczaska
zgadzam sie, aż zemdleć można jak czyta sie "jest ktoś na 2010" rety o co chodzi .................ze ludzie tak moga czekac :) i po co to nie dziwie sie ze potem maja takiego stresa jak czekaja dwa lata !!! opanujcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinki54
Ja tam jestem w takiej samej sytuacji i mam zamiar zdążyć. Nie mam zamiaru planować wesela 3 lata wcześniej, bo to jakaś paranoja. Niedługo wyjdzie na to, że można zaplanować ślub i wesele a potem sobie męża szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie o to przeciez chodzi
drogie dziewczyny, czy wszystkie myslicie ze jak ktos planuje sobie slub 2 lata do przodu to jest niedorajda bo przeciez jak widac mozna cos (podkreslam cos) znalezc, ja tez bym chciała brac slub chocby za miesiac ale nie mam kasy na wesele, nie mam kasy na mieszkanie dopiero zaczełam pacowac a jednak nie chciałabym obciazac zbytnoi moich rodzicow tylko choc czesc odłozyc sobie samej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×