25 letnie mamuski ZAPRASZAM

tyle tematów i podziałów wiekowych wice zapraszam 25 letnie mamy na pogaduszki

Moja pociecha ma 7mcy :)

a moje 1 miesiac i 4 latka

no hej :) mam ćwierć wieku i Juliankę,która ma 2 lata 4 mce...

acha, nie planujesz drugiego dzieciaczka?

ja tez mam 25 lat i dwojke dzieciaczkow... syna 5 lat i corke 5 m-cy...

Hej ja mam 2 synkow,pierwszy ma 5 lat a drugi 3mc.

no to i ja się dołączę,mam 25lat i 22miesięczną córkę:)Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie

no i ja dołaczam do mamusiek mam 25 latek i synka roznego :) który jest ozkiem w głowie

a trochę starsza nie może być?????

No to ja tez sie wpisze :) Mi za 22 dni stuknie cwierc wieku, Mam coreczke 20m-czna i synka 5m-cznego :) Tak wiec raz a dobrze :)

no penie że monzą im wiecej nas tym lepiej jak wam sie chowaja dzieciaczki mój to istny szatan , ciekawski i bardzo kochany

moja córcia to tez takie wcielenie diabełka :) ale jest kochana i sprytna, ostatnio opiekuje sie mlodszym o 15 m-cy braciszkiem, sama jeszcze nei mowi, tzn jakies tam pojedyncze słówka ktore smiesznie jej wychodza, no i jakos po chinsku ale braciszka poucza, jest przy tym sporo smiechu:) Niestety ostatnio nic nie je i martwie sie troszke, czekam cierpliwie az wróci jej apetyt. Synek z kolei to straszny smieszek, smieje sie doslownie ze wszystkiego :) juz sienei moge doczekac az beda sie razem bawic. Pozdrawiam wszystkie 25letnie mamuski :)

i ja się przyłącze mam 25 lat i córkę 3 letnią

mój Benio tez smieszek też miał kryzys w jedzeniu ale przetrwalismy teraz je ładnie ( twu twu by nie zapeszyc )

w takim razie i ja pozwolę się przyłączyć :) mam 3 letnią córeńkę i zaczęliśmy planowanie rodzeństwa dla niej :)

moja corka wlasnie przed chwila piszczala ze zlosci bo nie mogla misiem do buzi trafic... myslalam ze mi bebenki popekaja w uszach ale dostala cycka na pocieszenie i sie uspokoila...

a ja zastanawiam się nad obiadem dzisiaj i nie mam pomysłu, nie chcemy się najadać, bo wieczorem goście do nas przychodzą i grilla robimy, więc coś lekkiego, może macie pomysł?

no i już czarna jestem :)

moja córka ostatnio jest okropna heheh wszędzie jej pełno,wszystko na nie,jak nie zrobię coś po jej myśli dostaje szału,wszystko chce robić sama i w ogóle jest bardzo uparta i złośliwa,to ten wiek chyba:)Ponadto próbujemy oduczyć się sikania w pampersy,ale nie za bardzo nam to wychodzi,wie że siusiu robi się do nocnika a i tak sika na podłogę hehe

moja córka też długo nie umiała/nie chciała nauczyć się sikać do nocnika, więc musieliśmy ją przekupić ;)

moja córeczka nauczyła się robić do nocnika jak skończyła 2 lata a jak u was wyglądają zakupy z dziećmi bo ja jak jadę ze swoją to wszystko by chciała mieć kiedyś jak zatrzymałam się przy gazetach i oglądałam to moja mała w tym czasie zabawki pakowała do wózka sobie :):)

Kurcze jest topic mam do 21 lat,a ten dla 25,a ja mam za miesiac 23:-) Moge sie przylonczyc ???Czy nie za bardzo ???:-)

Simba pewnie że możesz im więcej nas tym lepiej :)

O dziekuje:-) To tak krotko napisze cos o sobie,od pieciu miesiecy calym moim swiatem i szczesciem jest moj synek :-)

my wlasnie ze spaceru wrocilysmy... ja sobie malinki zajadam a lila z wielkim skupieniem mi sie przyglada co robie... poza tym probuje skonsumowac gryzak w calosci... jesli chodzi o zakupy to ja rzadko na nie chadzam bo w poblizu mojego domu sklepy sa tak skonstruowane ze nie da rady przejechac miedzy polkami z wozkiem duzym... bo na razie jeszcze nie przesiadlysmy sie do parasolki... z kolei rzadko chadzam do hipermarketow... no ale etap zdejmowania z polek mam za soba (syn) i przed soba (corka)... jesli chodzi o sikanie to moj syn przestal sikac w pieluchy tak na dobre dopiero jak mial 2,5 roku... choc proby byly juz jak mial 1,5 roku i nawet niezle mu szlo ale nie zawsze dawal rade zawolac...

Pewnie macie brzydkie dzieci.

zakupy z moją mała wyglądają tak: chce soczek,batonika,paluszki i wszystko na raz ,oczywiście nic z tych rzeczy nie dostaje heheh Jak jesteśmy w supermarkecie to ucieka mi wszędzie,najbardziej lubi świecidełka,kolczyki,korale z nocnikiem na razie poczekamy,spróbujemy znowu za jakiś czas,by się nie zniechęciła:)

zakupy z moją mała wyglądają tak: chce soczek,batonika,paluszki i wszystko na raz ,oczywiście nic z tych rzeczy nie dostaje heheh Jak jesteśmy w supermarkecie to ucieka mi wszędzie,najbardziej lubi świecidełka,kolczyki,korale z nocnikiem na razie poczekamy,spróbujemy znowu za jakiś czas,by się nie zniechęciła:)

a nam sie rotawirus przyplatal.. czeka mnie dzis nieprzespana noc bo musze pilnowac zeby sie mala przez sen wymiocinami nie zadlawila... bylismy na ostrym dyzurze i dostalismy skierowanie do szpitala ale na razie mamy nie jechac... dopiero jak w nocy bedzie jeszcze wymiotowac to wtedy jechac bo istnieje ryzyko odwodnienia... a nie bardzo mam jej jak pic podac bo ona na piersi jest i nie bardzo lubi smoczki... na razie spi... taka jest slabiutka ze nawet na glodniaka spi a u lekarki nie miala sily plakac tylko sobie tak popiskiwala... ale na szczescie jeszcze nie ma oznak odwodnienia... a moj marcin 2 dni temu mial dokladnie to samo tylko ze jemu na drugi dzien przeszlo jak reka odjal...