Osmieszylam sie na maxa przed ex facetem,pomocy

Bylam twarda,zero kontaktu,wybrales inna droge to zycze ci powodzenia ale peklamw koncu .Peklam tydzien temu w srodku ogromnej imprezy na ktorej strasznie zle sie bawilam.Nie znalam praktycznie nikogo oprocz 2 osob.Alkohol lal sie strumieniami,mi porzadnie zaszumialo w glowie.Potem porzadny dol,lzy,zaczelam dzwonic do mego exa,pisac smsmy,mowiac mu ze go kocham i nie radze sobie z uczuciami.Rozplakalam mu sie do telefonu.Bylam taka zagubiona...Teraz mam kaca moralnego,nie moge sie otrzasnac po tym jak sie zachowalam.Nie moge sie otrzasnac ze zlamalam swoje zasady i tak sie obnazylam przed moim ex!!!!

spaść na sam dół, żeby się odbić.

nie przejmuj sie

Wlasnie czuje,ze spadlam na dol.Nie wiem czemu to zrobilam.Lzy mi lecialy. Bylam twarda wczesniej,nie latalam za nim, nie dzwonilam,nie pisalam. On slyszal ze placze.Boze jak mi teraz glupio.Jeszcze durne smsy do niego pisalam. Jak ja kiedys mu spojrze w oczy na ulicy?

Moze teraz dopiero sie otrzasniesz tak naprawde i zamkniesz ten rozdzial.Po alkoholu tak bierze na sentymenty.Stalo sie ale nie lam sie teraz.

twoje odczucia były normalne, mnie też bierze na sentymenty ale niepotrzebnie dzwoniłaś do niego, zbłaźniłaś się

a co on gadal przez tel?

Powiedzial ,ze pogadamy na spokojnie jak sie spotkamy.Czul ze pilam.Tylko po huj te spotkanie cjak i tak do niego do dojdzie nigdy i ja nie chce juz nic:(Chcial mnie zbyc i tyle

a po 2 on juz z kims sie spotyka:( niepotrzebnie dzwonilam,teraz sie ze mnie smieje