Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ja999

sąsiadka w ciąży pali papierosy

Polecane posty

w sumie...nawet jej nie znam bo mieszkam w tym bloku od tygodnia.Na oko to 6y miesiąc.Z jednej strony powinnampomyśleć-szkoda dziecka...muszę coś zrobić!z drugiej-to niemozliwe aby nie wiedziała,że palenie w ciązy może mieć fatalne skutki dla dzicka... .Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusova
o matko, byle dalej od sasiadow twojego pokroju :O po prostu wscibstwo w najgorszym wydaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie nie wierzę....smutne to jest,że los dziecka jest wam taki obojętny!I nawet gdyby tą dziewczynę mąż kopał po brzuchu to pewnie zadna z was by nie zareagowała.Ja po prostu dziwię się,że są takie bezmyślne kobiety dla których zachcianki są ważniejsze niż zdrowie własnego potomstwa.A wścibska nie jestem!!!I nigdy nie byłam.Minęłam ją raz na klatce schodowej i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to skąd wiesz że pali
skoro minęłaś ją tylko RAZ?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skąd wiesz że jest w ciąży
Może to nie ciąża tylko np. problemy z wątrobą.??? Skąd wiesz? Przecież mieszkasz tam tydzień. Sama mam sąsiadkę, która od około 10 lat jest w "ciąży" :P Zaawansowanej, powiedziałabym 7 miesiąc...tylko czemu przez 10 lat nie urodziła?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusova
sa pewne granice... nie porownuj palenia papierosa do kopania po brzuchu, nikogo nie nabierzesz na takie erystyczne sztuczki... jesli masz ochote, to idz do sasiadki i jej powiedz, ze widzialas jak pali fajke, mimo, ze jest w ciazy i ze teraz bedziesz sie jej bacznie przygladac i w razie czego powiadomisz towarzystwo przyjaciol dzieci, policje i wystapisz o opieke kuratora nad jej rodzina w najblizszym MOPS-ie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaktusova
aaaa... skoro jestes tam nowa, to nie zapomnij zabrac ze soba ciasta... na przywitanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynizmcynizm i jeszcze raz
cynizm!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne i pół litra,żeby nam się przyjemniej rozmawiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Animari
Wbrew pozorom lekarze zabraniają drastycznego zaprzestania palenia papiersów w ciąży. Ograniczyć , żeby w końcu przestać palić. Gorsze jest przyzwolenie na odrobinę alkoholu. Poza tym uważam, że każdy ma rozum własny i nie Twój interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no są bezmyślne baby :o co zrobić... jak leżałam w szpitalu to do kibla się wejść nie dało tak zadymione było (same ciężarne leżały)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do osoby powyżej- też słyszałam że nie zaleca się gwałtownie przestać palić w ciąży tylko ograniczyć i przestać. Ale ja też czuje niesmak jak widzę kobietę w zaawansowanej ciąży np. w barze popijającą piwo za piwem lub kopcącą jak smok .... ich życie ich sprawa tylko że to szkodzi dzieciom i potem te dzieci całe życie mają problemy ze zdrowiem:o A co do sąsiadki może ogranicza? Patologia ma to do siebie że odrazu się rzuca w oczy... a skoro ją raz na klatce tylko minęłaś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie wiesz to nie gadaj
nagle rzucenie fajek w ciazy wiaze sie ze stresem, ktory jest bardziej szkodliwy dla dziecka niz same fajki... moja matka tez palila w ciazy, o dziwo, mam juz 20 lat i jestem w pelni zdrowa kobieta. wscibskich sasiadek NIE pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane nieprawda jestem za tym aby kategorycznie nie palić...jeśli chodzi o tą sąsiadkę to jest w sumie egoizm i bezmyślność, chce to pali, tragedia!!! Mówicie tutaj, że lekarze zalecają nie przestawać, guzik prawda!! Co to za lekarze, każda sekunda, każda minuta zerwania z nałogiem jest korzystna dla dziecka. Co za brednie opowiadacie, trochę się nzam na tym i studiowałam w tym kierunku, mam znajomą która pisała pracę rozwoju płodu w ciele matki... Wy nie wiecie jakie są tego konsekwencje później, dziecko ok. rodzi się zdrowe, ale na jakiś czas, a skąd później te m.in. alergie, nadpobudliwość, zaburzenia osobowości, słaba odporność dziecka, kończąc na nowotworach w późniejszym choć nie tylko wieku, dziewczyny opamiętajcie się, tak nie można. Widzicie tylko czubek własnego nosa i tylko to co się dzieje tu i teraz hmm np. do narodzin i tyle. Jeżeli lekarz by mi tak powiedział opuściłabym gabinet i podziękowała za wspaniałomyślne rady..... Katastrofa, ale do Was należy wybór tak jak i do tamtej kobiety palącej w ciąży. Zero świadomości i zaszufladkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanka moja nie palila ani w pierwszej ciazy ani w drugiej, malo tego 2 lata przed planowaniem dziecka rzucila palenie. pierwsze dziecko jest bardzo chorowite, byle ktos byl chory mial katar maly zaraz zalapuje, drugi chlopczyk jest zdrowy jak rydz a starszy braciszek nonstop chorowal gdy byl w jego wieku mial nawet zapalenie pluc. teraz prawdopodobnie dopadla go jakas alergia... kolezanka bedac w drugiej ciazy tez zarazila sie od starszego synka tuz przed samym porodem chorowala i dziecko jest zdrowe, fajnie sie rozwija nie choruje co najwazniejsze. wiec to wcale nie zasada, ze jesli kobieta pali w ciazy to pozniej dziecko jest chorowite, kobiety niepalace tez moga urodzic chore dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze slaba odpornoscia, chlopiec urodzil sie duzy 4 kg, jego mlodszy brat byl sporo mniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesolutka nie mówię, że nie tu był podejmowany wątek palenia papierosów, pewnie, że dziecko może być silniejsze inne mniej... I wcale nie musi tutaj chodzić o palenie papierosów, ale dlaczego jeżeli możemy choć w taki sposób pomóc dziecku - jeszcze płodowi, nie jesteśmy w stanie zrobić tego dla niego.... Dziewczyny nie oszukujmy się w świecie w którym żyjemy jest mnóstwo produktów z konserwantami, długotermionwa żywność, myślicie, że to jest zdrowe, piszą głupoty zdrowe...heheheh Mówią pijcie mleko, dużo wapnia, ale nikt nie mówi, że mleko jest prawie wypłukane z wapnia, te długie terminy przechowywania i ważności np. do marca 2009, to lekka przesada, przecież tam nic nie ma żadnych wartości odżywczych....jogurty, kefiry, trezba naprawdę się nagłówkować aby z tego co teraz jest na rynku naszym kochanym wybrać żywność mniej naszprycowaną chemią, i wybrać lepsze zło......ale reklama robi swoje i nasze społeczeństwo "mądre" korzysta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze społeczeństwo długo nie pożyje, tak jak nasi dziadkowie dożywają 90-100 lat...u nas jest chemia chemia i chemia..... Ale żyjemy w takich czasach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście jest jeszcze kwestia genów, ale to sprawa drugoplanowa, my pomagamy naszym genom a matka już w wieku płodowym dziecka odgrywa bardzo istotną rolę w jego całym życiu......i w tym momencie decyduje o jego rozwoju......na dalszych jego etapach.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllllllllka
jeżeli kobieta pali latami a dziecko nie bylo konkretnie planowane w danym czasie to rzucenie palenia w trakcie ciązy jest niebezpieczne dla dziecka nawet bardziej niż palenie.Najlepiej rzucić przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej rzucić przed ciąża ale w trakcie też jest korzystnie i nikt mi nie powie , że nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja999, jak cię to boli to jej powiedz. Zostaniesz zbesztana za wtrącanie się w nieswoje sprawy (bardzo słusznie). Jak jestes taka Matka teresa to wyłapuj błędy egoistycznych bab i mów im to na ulicy... żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będziemy zbawiać świata jeśli świat sam nie chce, dokładnie......i sam nie dba o swoje sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest taki typ wscipskich bab. Przykład jedzie matka i dziecko w autobusie i dziecko zaczyna płakać bo coś tam chce. Matka chwile uspokaja i później przestaje reagować, ignoruje histerie. I jak z pod ziemi pojawia się taka "nie płacz, no da pani mu już tego lizaka" ... dziecko płacze jeszcze bardziej, matka wściekła a matka teresa przeszczęśliwa - no bo reaguje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×