Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_

Też tak macue

Polecane posty

Gość Happy_

1. Od miesięcy szukam bezskutecznie pracy. 2. Mieszkam w małej miejscowości, wprawdzie ma prawa miejskie, ale i tak każdy każdego zna 5 pokoleń wstecz. 3. Jestem sama i na poznanie kogoś nie mogę liczyć, bo prawie wszystkich znam. Większośc już zajęta albo na emigracji. 4. Noszę 10kg tłuszczu, obgryzam paznokcie i skórki. To mój nałóg, którego nie mogę się pozbyć. 5. Odkąd skończyłam studia wszystkie weekendy spędzam w domu przed komputerem. Rzadko gdzieś wychodzę, bo nie mam z kim i za co. 6. Mam znajomych, ale oni zajęci robieniem kariery albo wychowywaniem dzieci. 7. Mimo wszystko jestem szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basiek 55
kim jest macue????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim doszłam
do 7 punktu to pomyslałam, że masz całkiem fajne życie. Ja też mogę znaleźć wiele powodów, dla których ktoś by mnie określił jako przegrańca - a ja też jestem szczęśliwa! :-) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwqqqqq
powinnaś pracować na sobą, a nie szkuać osób, któe też tak mają :( zacznij od chudnięcia, może zaryzykuj wyjazd do innego miasta, tam powinnaś znaleźć porządnego facerta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
co do tłuszczu... trochę pracy nad sobą i możesz się go pozbyć, co do paznokci i skórek - pomyśl o bakteriach, jak można pchać brud do ust? :o ta Twoja miejscowość nie leży chyba na pustkowiu? na pewno masz jakieś większe miasto niedaleko, może tam poszukaj pracy, znajomych???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy_
Mam 6 powodów aby popełnić samobójstwo, ale nie zrobie tego bo: 1. W końcu dostanę pracę. 2. Nowa praca będzie wymagać zmianę miejsca zamieszkania. 3. Nikogo nie będę tam znac, ale zawsze mogę poznać. 4. Widok szczupłych kobiet zmotywuje mnie do zrzucenia zbędnego balastu. A nowa praca do nienagannego wyglądu. Przestanę obgryzać paznokcie i skórki. 5. Weekend będę spędzać z facetem, którego w końcu też spotkam. 6. Będę mieć nowych znajomych, choćby z pracy. 7. ??????? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie ma to jak żyć marzeniami... weź się za siebie już jutro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy_
Deus mirabilis, fortuna variabilis:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy_
Kto da mi gwarancję, że jak schudnę będę jeszcze bardziej szczęśliwsza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość white staarr
cale zycie nie bedziesz siedziec przed komputerem i zyc na utrzymaniu rodzicow (kiedys oni odejda), aa wtedy juz moze byc na niektore rzeczy/sprawy za pozno, musisz sie wziac za siebie od terea czas nie leci, czas zapie***la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
na pewno będziesz zdrowsza, 10 kilo nadwagi to dużo niestety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy_
Moje BMI wynosi 23.9 czyli jeszcze nie nadwaga:) Mieszczę sie w normie. Źle się wyraziłam. Małe sprostowanie - chciałabym schudnąć 10kg:) Ale czy będę wtedy szczęśliwsza????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
i tak i nie - będziesz bardziej zadowolona z siebie ale przyjaciół przez to nie zyskasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy_
Więc po co się zmieniać skoro nie mam gwarancji, że będzie lepiej:) Teraz i tak nie jest źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
to po co zakładasz topik? :p :p ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy_
W którym miejscu oczekiwałam rad?? Napisałam tylko, że mimo wszystko jestem szczęśliwa:) To wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zanim doszłam
Ja schudłam 10 kg i nie jestem przez to szczęśliwsza - tylko słabsza i mam zawroty głowy, więc nad tym punktem się zastanów! :-) W poniedziałek idę zrobić morfologię :-O. I wcale się nie odchudzałam, samo jakoś tak wyszło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie chcesz moich mądrych rad to nie :p ale bez pracy i tak długo nie pociągniesz bo niestety pieniążki to rzecz niezbędna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
po zrzuceniu kilku kilogramów nabrałam większej pewności siebie i miałam dużo większe powodzenie u płci przeciwnej - to plusy, ale rónież nabawiłam się anemii i anoreksji - to minusy... tak że w ostatecznym rozrachunku może i nie było warto ale figurkę do dzisiaj trzymam właściwą (jestem już zdrowa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Happy_
Czy ja wspominam, że brakuje mi pieniędzy? Napisałam, że SZUKAM pracy. Poza tym mam schudnąć, aby nabawić się anemii i anoreksi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×