Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdusia...........

Byłam dzisiaj pierwszy raz w prawdziwym hipermarkecie!

Polecane posty

Witajcie moje kochane przyjaciółeczki 🌼 Pewnie zastanawiacie sie dlaczego tak wcześnie wstałam? ;-) Mam chwile czasu i musze ją wykorzystać ;-) Jak wiecie Misiaczek pracuje na kolei i jest tam ważnym maszynistą :classic_cool: Dzięki temu udało mu sie załatwić kanape z wagonu który był przeznaczony do demobilu :-) Postawiliśmy ją w kuchni pod oknem :classic_cool: Jest teraz najważniejszym meblem w naszym mieszkaniu. Gdy jemy obiad to siedzimy wszyscy we trójke na nim, a czasem we czwórke jak trzymam Robercika na kolanach ;-) Ale to tylko jedno z wielu zastosowań tejże kanapy ;-) Najbardziej lubimy sobie we trójke, gdy Robercik śpi, uklęknąć na tej kanapie i wyglądać przez okno ;-) Patrzymy jak matki z wóżkami jeżdżą po chodniku, jak ludzie spieszą sie do pracy, jak nasza sąsiadka z 4 piętra próbuje zaparkować samochód...........Misiaczek wtedy głośno krzyczy do niej: Baśka, ty weź mikser do ręki, a nie kierownice!!!! :-) Mamcia wtedy klaszcze i głośno sie śmieje :-) Jest tak rodzinnie :-) A wczoraj Misiaczkowi gołąb narobił na głowe :-( Mamcia wyszła z okna położyła sie na podłodze i przez godzine klaszcząc w dłonie śmiała sie do rozpuku :-( Biedny Misiaczek zamknął sie na godzine w łazience i nie chciał z nikim rozmawiać :-( Mamcia potem zrozumiała że zrobiła mu przykrość i w ramach przeprosin na kolacje ugotowała mu kakao :-) Cudowna rodzina z nas :-) Pozdrawiam, Magda ;-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smako-łyk
Z samego rana ubawiłam się do łez...świetny początek dnia :) Jesteś niesamowita :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje przyjaciółeczko smako-łyk ;-) 🌼 Tutaj na tym forum też jest tak miło i rodzinnie ;-) Strasznie was lubie i codziennie Misiaczkowi rysuje paznokciem kółka na plecach w podzięce za to że kupił komputer i internety :-) Chociaż pewnie teraz więcej czasu będziemy spędzać razem w oknie, ale i tak będe was odwiedzała żeby popatrzeć na wasze malutkie dzieciątka, porozmawiać o codziennych problemach matek, albo żeby po prostu z wami być ;-) No nic, wybieram sie do sklepu po bułeczki i paróweczki ;-) Zrobie Misiaczkowi i Mamci niespodzianke :-) Śniadanie ;-) Zostało wprawdzie jeszcze sześć bułeczek od wczoraj, ale Misiaczek powiedział że trzeba poczekać aż stwardnieją i będzie nimi rzucał do gołębi :-( Mnie to sie nie podoba, ale poniekąd go rozumiem :-( Do zobaczenia moje kochane ;-) Pozdrawiam, Magda 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smako-łyk
...poproś Misiaczka o laptopa,będziesz do nas klikać z okna no i oczywiscie informowac na bieżąco co tam się dzieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko...
Pierwszy wpis był żenujący! Ale widzę że to tylko ktoś z poczuciem humoru i wyobraźnią :) Napisz ksiażkę to zarobisz przynajmniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wariatka
:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahHA super
pisz pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupilam sobie ksiazke, zeby w wolnych chwilach (w czasie drzemek mojego dzieciaczka) sobie ja czytac, Ale chyba ja odloze na półke i bede sledzic ze zniecierpliwieniem TWOJE Historie :)))) Ubaw po pachy:)))) Nie planujesz wydac powiesci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś kto pamięta...
Magdusia , przyjacióleczko! Bardzo się za tobą stęsknilam. Myślałam, ze nie pojawisz się juz na forum po tej strasznej historii z kozaczkami mamusi i okropnej awanturze, ale widzę że wróciłaś i bardzo się cieszę :) ;) Pozdrów odemnie misiaczka i mamusie i cmoknij w nosek Robercika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smako-łyk
Magdusia wracaj...czekamy na Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniknęła
:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdusia czekamy na Ciebie! Nie siedz tyle przy oknie ;) napisz co u ciebie i Misiaczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smako-łyk
Magdusiia odezwij się wreszcie bom ciekawa co u Ciebie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danity
o matko, jak ja lubię takich ludzi ! Magdusiu, Ty nas nie zostawiaj, pisz codziennie. dzięki Tobie mam uśmiech na twarzy.Jesteś wspaniała !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaSynusia
Przegladałam tematy i wpadlam na ten o wietny po prostu coz za wyobraznie ma ta dziewczyna jestsuper i ja rowniez czekam na cd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malalalallaall
magdusia!!!!!!!!! dawno cie tu nie bylo.hallo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje przyjaciółeczki kochane ;-) 🌼 Przepraszam że tak długo mnie nie było z wami, ale mieliśmy problemy rodzinne :-( A wszystko zaczęło się od tego nieszczęścia, które każdą z nas spotyka co miesiąc :-( Ale po kolei..........był środek nocy, gdy poczułam, no same wiecie co, nie bede tego nazywać po imieniu :-( Spodziewałam sie tego i pewna byłam że mam schowane jeszcze kilka podpasek w swojej szafeczce w łazience ;-) Jakież było moje rozczarowanie gdy ich tam nie było :-0 :-( Środek nocy, zaczyna sie to przekleństwo, a ja bez rzcy do higieny :-0 Budze Misiaczka i pytam czy przypadkiem nie przełożył gdzieś przypadkiem,ale on stwierdził że nie, po czym przypomniał sobie że jednak kilka dni temu zabrał je stamtąd bo potrzebował czegoś właśnie takiego do wycierania lusterek w swoim elektrowozie, bo jak stwierdził, bardzo fajnie chłoną wilgoć :-0 No dosłownie mnie krew zalała Zaczęłam na niego wrzeszczeć w środku nocy, aż obudziłam Mamcie :-( Powiedział że zaraz coś wykombinuje i poszedł do kuchni zabierając jednego pampersa od Robercika, oraz kasete magnetofonową Mamci z nagranym gaworzeniem mojej siostry gdy jeszcze była niemowlakiem. ;-) Z pudełka od kasety zrobił szablon, obrysował opakowanie na środku pampersa i wyciął, według niego, najprostszą prowizoryczną podpaske, byle doczekać do rana :-0 Słodowy sie kurczątko znalazł :-0 Dał mi to i poinstruował że z jednej strony posmarował leciutko klejem żeby mi sie nie przesuwało to coś na bieliźnie :-0 No trudno, pomyślałam, komfortowe to to nie jest, ale co w danej chwili mogłam innego zrobić? :-( Rano gdy oderwałam to coś od majtek z przkrością stwierdziłam że kleju wcale nie było tak mało i część tej prowizorki prawdopodobnie na zawsze zniszczyła mi bielizne :-0 Mamcia od rana ganiała zdnerwowana i kazała mi siebie i Robercika pakować :-0 Oskarżyła misiaczka o sprofanowanie rodzinnych pamiątek (kasety), oraz o zniszczenie mojej bielizny :-0 Gdy wychodziłyśmy z domu ona nadal na niego krzyczała a na koniec rzuciła w niego pustym opakowaniem po inhalatorze :-0 Tym oto sposobem znalazłyśmy sie w domu u mojej siostry, u której mieszkałyśmy kilka dni, a która niestety internetów nie ma :-( Pozdrawiam, Magda 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek1984
jezu, wreszcie jesteś kochana!!!!!!!!! nawet nie wiesz jak bardzo za Tobą tęskniłyśmy. Oj to dużo się u was działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie te opowiadania są takie, że aż jestem w stanie uwierzyć. suuuupeeer.czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje wam, moje kochane 🌼 I jednocześnie przepraszam was za wszystkie błędy, ale jestem strasznie rozdygotana :-( Misiaczek ma wrócić o ósmej z pracy , z nocnej zmiany i nie wiem jak zareagujemy wszyscy we trójke na to spotkanie :-( Robercik jak wiadomo jeszcze nic nie rozumie i myśle że to dobrze :-( Wróciliśmy wczoraj wieczorem i Misiaczka już nie było bo był w pracy, więc to spotkanie po kilku dniach może różnie wyglądać :-( Prosze, powiedzcie że będzie dobrze :-( Że Misiaczek z Mamcią znajdą wspólny język :-( Bo ja mu wybaczyłam i nie moge się doczekać gdy wróci i pocałuje mnie, gdy poczuje zapach wnętrza jego elektrowozu, który prowadzi z taką gracją ;-) Wiecie przecież same jak to jest czuć ukochanego który czule was przytula a jednocześnie tak męsko pachnie ;-) Tylko co na to wszystko Mamcia i Misiaczek? :-( Boje sie :-( Mam nadzieje że nie powtórzy sie sytuacja z tej feralnej nocy i chociaż Mamcia nie będzie stwarzała sytuacji nerwowych :-( Ech...........:-( Pozdrawiam, Magda 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteczek1984
Magdusiu napewno wszystko będzie dobrze !! Bądż dobrej myśli. Misiaczek przyjdzie z pracy, pogada z Mamcia, wpadną sobie w ramiona i zapomną o tej całej aferze. A jeśli mogę Ci coś doradzić to następnym razem schowaj sobie podpaski lub tampony nie tylko w szafeczce w łazience ale np, też w kuchni obok przypraw. Tam Misiaczek napewno nie zagląda więc nie zwędzi Ci ich do swojego elektrowozu :) Szkoda że ten klej nie przykleił Ci się do włosow łonowych to byś przynajmniej miała za darmo depilację brazylijską kochana :) :) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×